2009-02-14, 09:30:21
Czy to nie podpada pod "niska szkodliwosc spoleczna"? Czyli nic sie nie da zrobic. Niedawno w USA znaleziono kobiete co wystawiala na sprzedarz przez internet foty kupione na stockach a nawet zgarniala nagrody artystyczne za nie, byla w stowarzyszeniach artystow itp. Bardzo szybko zniknela jej strona i chyba Shutterstock sie zainteresowalo sprawa. Ale to fotografowie ktorzy rozpoznali u niej swoje zdjecia najpierw zareagowali.
Co mozna zrobic w tej sytuacji jak ktos wykorzystuje pojedyncze zdjecia? To chyba jak z wykorzystaniem nielegalnego oprogramownia, walka z wiatrakami...
Co mozna zrobic w tej sytuacji jak ktos wykorzystuje pojedyncze zdjecia? To chyba jak z wykorzystaniem nielegalnego oprogramownia, walka z wiatrakami...