2009-02-06, 13:20:50
Ponieważ post ten rozwinął się ponad plan czuję się w obowiązku nieco go zaktualizować;
nawiązując do tematu wątku, jest on niejako nieaktualny, gdyż powróciłem do uploadów na shutterstocka. Owszem, w owym czasie miałem kryzys natury etycznej, ale teraz w czasach niepokoju nie interesuje mnie nic innego jak stan mojego konta i jego bezpieczeństwo. A kluczem do tego drugiego jest dywersyfikacja ! Teraz gdy agencje tasują się i sprzedają jak szalone, nic bardziej mnie nie cieszy jak fakt że w każdej z wielkiej trójcy mam już stabline konto które raz lepiej raz gorzej ale sobie pracuje i bardzo się cieszę że nie dałem się wrobić w żadną exclusywe, gdyż nie jestem teraz zależy w 100% od wahań tych biznesów. Tak dalej twierdzę, że stawka 0,33$ per foto jest żałosna i nie zachęca do rozwoju własnego biznesu ale dopiero ogarniając to jako całość większego modelu zaczyna mieć to sens i umożliwia zarabianie na microstock. Ogólnie rzecz biorąc przyszłość całej branży jest jedną wielką niewiadomą i jesteśmy właśnie gdzieś pośrodku transformacji przebiegającej z szaloną prędkością ale to temat rzeka i na inny wątek...
nawiązując do tematu wątku, jest on niejako nieaktualny, gdyż powróciłem do uploadów na shutterstocka. Owszem, w owym czasie miałem kryzys natury etycznej, ale teraz w czasach niepokoju nie interesuje mnie nic innego jak stan mojego konta i jego bezpieczeństwo. A kluczem do tego drugiego jest dywersyfikacja ! Teraz gdy agencje tasują się i sprzedają jak szalone, nic bardziej mnie nie cieszy jak fakt że w każdej z wielkiej trójcy mam już stabline konto które raz lepiej raz gorzej ale sobie pracuje i bardzo się cieszę że nie dałem się wrobić w żadną exclusywe, gdyż nie jestem teraz zależy w 100% od wahań tych biznesów. Tak dalej twierdzę, że stawka 0,33$ per foto jest żałosna i nie zachęca do rozwoju własnego biznesu ale dopiero ogarniając to jako całość większego modelu zaczyna mieć to sens i umożliwia zarabianie na microstock. Ogólnie rzecz biorąc przyszłość całej branży jest jedną wielką niewiadomą i jesteśmy właśnie gdzieś pośrodku transformacji przebiegającej z szaloną prędkością ale to temat rzeka i na inny wątek...