2008-11-19, 02:34:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2008-11-19, 02:41:06 {2} przez robgr85.)
(2008-11-19, 00:35:47)Dash napisał(a): Raczej chyba nie wzial. Bo wypowiada sie o samym monopodzie Manfrotto jako "piece of junk". Tak wiec za taka reklame to by mu chyba nie zaplacili
D.
Pytanie które stawiałem było raczej retoryczne. Zdjęcia które wychodzą mi OOF w studio są takie ze względu na celność AF, nie chwiejną dłoń. Kręgosłup mam mocny, nie musisz się o niego bać.
Każda wzmianka o sprzęcie to reklama, nie wszyscy oglądający jego filmy dobrze znają angielski i nie muszą koniecznie wiedzieć co znaczy określenie 'piece of junk'. A nazwę wyświetloną podczas filmu zapiszą sobie na kartce. Jeśli byś dobrze posłuchał, to Arcurs dodał też, że mimo wad jest to jedyny wygodny monopod (kwestia zmiany wysokości), mimo iż dwa już mu się popsuły to kupił sobie trzeci, dokładnie taki sam - jeden z najdroższych w ofercie Manfrotto. Na głowicę kulową nie narzekał.
IMHO to świetna reklama, jedno ktrótkie zdanie mówiące że produkt jest słaby (usypiasz czujność konsumenta), potem kilka zdań i znaków do podświadomości że lepszego nie kupisz na rynku. Na pewno sprzedaż Manfrotto wzrośnie.
P.S. Jest coś takiego jak edycja postów.