2008-10-20, 19:00:19
(2008-10-20, 18:11:30)hubertus4 napisał(a): Jena pewnie za slaba bylaby zazwyczaj. Ale trzy lampy 100Ws?
To też zależy do efektu, jaki chce się uzyskać i od tego, co dokładnie ma się zamiar fotografować. Do małych i średnich przedmiotów, albo "artystycznych" portretów na dużej dziurze trzy lampy będą ok, obsłużą również stół becieniowy - dwie po bokach, trzecia od spodu. Stockowe scenki z ludźmi - półpostać jak najbardziej, przy oświetleniu dwiema lampami przez parasolki (trzecia na tło albo kontra czy jescze coś innego), dla iso 100 wychodzi przysłona rzędu 8-11, więc starczają. Dla całej postaci już gorzej, lampy trzeba odsunąć, żeby uzyskać równomierne oświetlenie, przysłona wyjdzie w granicach 4-5,6, czasami ciut za mało, żeby zmieścić w głębi ostrości, to miało w niej być. Można jednak podbić iso do 200, albo i 400, a potem z lekka odszumić zdjęcie i też będzie ok
Czyli te 3x100Ws to tak trochę na styk, ale dają radę. Gdybyś jednak chciał robić zdjęcia ludzi na białym, wypalonym tle, to już trzeba nieco gimnastyki i za efekty nie ręczę. Jedna lampa to za mało, by tło wypalić, z kolei jak dasz dwie na tło, to trzecia będzie za mało na obiekt...
Ja mam obecnie 3xDelicacy 180 (mają po 100Ws, te 180 w nazwie to tylko chiński "chłyt" marketingowy), plus 2xDelicacy 120 (mają po 75Ws). Całych postaci i tak na razie nie robię, ze względu na niewielkie rozmiary studia, czyli największego pokoju w domu
Często uzywam wszystkich pięciu, wtedy dwie świecą na tło, dwie na postać z lewej i prawej, piąta od góry
Z efektór jednak jestem średnio zadowolony, muszę jeszcze trochę popracować nad opanowaniem tak dużej liczby źródeł światła