2023-02-23, 22:50:47
Mialem taka strone lata temu, jakos 2014-2019 , klienci przybywali glownie z shuterstocka i z google, kazda fota byla dostepna w 2 rozmiarach i w licencji el a do kazdego pobranego zdjecia dalaczana byla licencja. Glownymi klientami byly osoby ktore nie mialy konta w zadnej z agencji a potrzebowali 1-3 zdjecia wiec nie oplacalo im sie kupowac SOD na np Shuterstocku. Dochody nie byly fascynujace, ale wpadlo kilka fajnych sprzedazy i poznalem kilku fajnych klientow ktorzy kupuja moje zdjecia do dzis. Zakonczylem ten projekt ze wzgledu wlasnie na niemal nierealne mozliwosci wypozycjonowania strony ze wzgledu na rosnaca liczbe gownianych stockow jak i samych wielkich graczy.
Moraly: na Shutterstock mozna dodac adres www w profilu lub ustawic wszedzie swoj nick jako nazwisko/domene wtedy ktos zawsze przyjdzie
- jesli masz naprawde unikalne foty / edytoriale / znane juz nazwisko / lub co najmniej 500 tys takich co najmniej spoko zdjec to powinno sie udac
W przeciwnym razie nie widze sensu
Moraly: na Shutterstock mozna dodac adres www w profilu lub ustawic wszedzie swoj nick jako nazwisko/domene wtedy ktos zawsze przyjdzie
- jesli masz naprawde unikalne foty / edytoriale / znane juz nazwisko / lub co najmniej 500 tys takich co najmniej spoko zdjec to powinno sie udac
W przeciwnym razie nie widze sensu