2022-02-21, 17:58:04
(2022-02-21, 02:43:45)SHaiith napisał(a): Dziękuję, szkoda, że coraz mniej zarabia.Moją pasją są krajobrazy. Czyli coś oklepanego i banalnego. Ale lubię. Najbardziej jednak schodzą mi zwykłe pocztówkowe "pierdy" zrobione od niechcenia. Serio. Jakaś ulica w mieście, które zwiedzam ( nawet nie zabytek ), kawałek ławki...
Powiem tak. Jeżeli masz siły, talent i wyobraźnię to walcz. Bo tutaj trzeba robić super materiał, którego nie ma na rynku, a który zachwyci każdego i robić to w ilościach hurtowych. Innej drogi nie ma. Nikt już nie potrzebuje popularnych tematów, czy zwykłych zdjęć, bo tego jest miliony. Tutaj potrzeba nowej interpretacji czasami tych samych tematów. Nowego pomysłu, którego jeszcze nikt nie zrobił. No i druga kwestia to różnorodność tematyczna. Musimy zapomnieć, że jak wcześniej byliśmy dobrzy w widoczkach czy jedzeniu to należy ciągle robić ten temat w którym się sprawdzaliśmy. Tutaj ciągle trzeba świeżej różnorodności w portfolio. Ciągle szukać nowych pomysłów i inspiracji. No i trzeba zapomnieć o bylejakości. No i cały czas produkować zarówno zdjęcia i filmy. Tylko czy taki ogrom pracy będzie doceniony to nie wiem. Dlatego na twoim miejscu bym robił w fotografii to co Ciebie pasjonuje, w czym czujesz się dobrze, co robisz z pasją i zaangażowaniem, co przynosi Ci dużo frajdy i zadowolenia. Nie patrzeć czy to akurat w tym momencie zarabia. Wtedy kasa się pojawi, może nie w takiej ilości jak lata temu, ale klienci to docenią. Bo na samym końcu zostanie tylko satysfakcja z pięknych prac i coraz mniej kasy z tego. Jednym słowem nie robić tego dla kasy.
Jest jednak jedno ALE w tym co piszę. Rynek nie znosi próżni i zawsze będzie popyt na dobre prace, tylko nie wiem czy to będą stoki. Bo w końcu klienci skądś muszą brać nowe prace. A zapotrzebowanie rośnie. Chyba, że nasz zawód wymiera i wszystko na końcu będzie renderowane przez SI. Sam nie wiem. Bo sam stoję przed takimi samymi dylematami jak ty.
Mam w planach naukę grafiki. Bo mi się podoba. Po prostu.