2008-10-08, 17:34:56
(2008-05-07, 19:40:45)Tomek De napisał(a): czytałem ostatnio ciekawy post w archiwum pl.rec.foto o "przygodach" pewnego użytkownika z lampami quantuum (a konkretnie ich niemal masowym paleniu się i problemami z serwisem), wiem że nie ma co generalizować ale uważam że jest to tych samych lotów chińszczyzna co powerluxy - powerlux jednak jest dystrybuowany przez funsports który ponoć ma dosyć dobry serwis (to też tylko wyczytane, chociaż parę gratów tam kupiłem i nigdy nie było najmniejszych problemów z różnymi przeróbkami) - osobiście zaryzykuję powerluxa
myślę że istotne jest aby kierować się również kompatybilnością osprzętu czyli najlepiej aby lampy miały mocowania w systemie Bowensa gdyż przy droższych lampach tak na prawdę to on wyznacza standard
po targach łódzkich trochę choruję na Fomei - serię digital albo digital plus, jednak cena robi swoje
moje CY100MR zdają się świecić na pełnej mocy nieco słabiej od JH6800 więc faktycznie rozrzut w chińszczyźnie może być zaskakujący, ale co poradzić; da się z tym żyć a tańszych opcji nie ma,
pocieszające dla niskobudżetowców może być jednak to że to co najlepsze wciąż jeszcze przed nami
Tomku dziwi mnie , że kupiłeś nowe Quantumy i jeszcze tak źle o nich piszesz? Ja słyszałem od kolegi - pro fotografa - który właśnie używa serii R same dobre rzeczy na ich temat. Oj nie podcina się gałęzi na której się siedzi a ja osobiście nie uważam żeby Quantumy były shitem Made in China