2018-11-29, 18:24:50
(2018-11-29, 16:13:08)jarekwitkowski napisał(a): Wrzucałem na adobe sprzedał się na fotolii taki sobie pli, myślę znajdę go przez google. Plik znalazłem i owszem ale chciałem zachować się jak klient a tu zdziwienie, linki prowadzą w próżnię. Coś tu nie gra albo google albo fotolia, skąd te słowo krawędzi się pojawia nie mam pojęcia, nie ma w opisie pliku, nie ma słowach kluczowych, plik wrzucony kiedy opisywałem po polsku. Plik niby widać ale jest niesprzedawalny a sprzedał się, dziwne
Większość linków do Fotolii musi "umrzeć" po przeniesieniu tych milionów linków nikt nie będzie wiązał z nową lokalizacją na serwerach Adobe! To praca na kilka lat Już raz jak pytałeś o słowa kluczowe po polsku miałeś wyjaśnione, że to nie jest najlepsza metoda, wtedy tłumaczenia są automatyczne. Np brzeg morski to klif a klif to krawędź
Mnie znalezienie tego zdjęcia z na Adobe zajęło ok 20 sekund.
brzeg morski krawędź
Czyli daje się znaleźć i kupić