2018-09-19, 15:49:38
(2018-09-19, 13:10:57)Swoniko napisał(a): Jarku, ja tam żadną mentorką nie mogę być, bo i stażu stockowego, i doświadczenia, i umiejętności jeszcze brak, ale jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć w kwestii unikania zdjęć, na których nie wszystkie plany są ostre, to - jeżeli miałeś na myśli kłopot z ich odrzucaniem przez sprawdzaczy - jeśli w opisie zdjęcia zaznaczysz wyraźnie, że coś jest rozmyte, nieostre czy co tam jeszcze, to prawie zupełnie wyeliminujesz ten powód odrzutów.
Ich sprzedawalność, to już zupełnie inna inszość
Cieszę się, że sanki znalazły nabywcę To mi przypomniało moją radość z pierwszych sprzedanych fotek: buty klauna, gęsia szyja (no dobra, razem z głową )... takie tam niezwykle komercyjne tematy
Ciesz się tą chwilą, bo szybko mija : -) Poza kwestią stricte finansową i ambicjonalną, po prostu przyzwyczajamy się do bodźców i żeby taki sam poziom radości odczuwać, nasilenia bodźca musi się zwiększać.
A że tutaj bodziec = sprzedana fotka, tegoż wszystkim życzę, ten tego....
Rano poszły sanki a w południe farma wiatrowa, jest ok. Bardzo mi przykro, że niektórych mocno denerwuję i jacyś tacy poirytowani z byle powodu. Na dzień kilka postów na krzyż i wielkie halo, że zaśmiecam. Ok, ograniczę się, nigdy nie kopię się z koniem