|
Rozliczenia podatkowe - stocki
|
2013-09-09, 17:56:45
(2013-09-09, 16:51:19)canion1 napisał(a): Stocker wsród fotografów to jak... Reasumując - według Ciebie wszystko to nabywasz w momencie samego rzucenia etatu i przejścia na "full time"? Nie liczy się talent, nie liczy się jakość, nie liczy się co i jak robisz. W takim razie ja pozostaje przy etacie i pasji 
2013-09-09, 18:01:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-09, 18:06:03 {2} przez canion1.)
nigdzie nie pisalem o "nabywaniu" tego wszystkiego.w jakimś konkretnym momencie. baaa, jestem przekonany że niewielu z Nas kiedykolwiek nabędzie pełny zestaw cech wymienionych przez Ciebie. ale ... trzeba próbować.
2013-09-09, 18:07:36
JA Wam powiem jak jest naprawdę... gdzieś tam pedzi pendolino, ale tez jest kilka osobowych w rozkładzie i większośc własnie nimi wyruszyła na przejażdżkę. Bo po pierwsze tanio, a po drugie mozna widoczki przez okno pooglądać
2013-09-09, 18:37:48
(2013-09-09, 18:01:22)canion1 napisał(a): jestem przekonany że niewielu z Nas kiedykolwiek nabędzie pełny zestaw cech wymienionych przez Ciebie. ale ... trzeba próbować. A ja myślę, że wiele osób z naszej grupy ma te cechy i doskonale sobie radzi nie zależne od tego jaką kto ma sytuację życiową etat/DG. 
2013-09-09, 18:44:24
Dobre porównanie Sławek
 w pendolino siedzi zapewne Canion z włosem rozwianym od wiatru, a my powoli PKP do przodu
2013-09-09, 18:54:07
(2013-09-09, 18:44:24)alga38 napisał(a): Dobre porównanie Sławek Mowiąc szczerze, to sie kiedyś z canionem tym pendolino przejechałem... mały kawaleczek tylko. Nie powiem, fajnie było ale pieruńsko drogo i łeb urywa 
2013-09-09, 19:19:12
zapewne niedługo google zindeksuje stock-board jako forum o kolejnictwie.
2013-09-11, 12:01:20
Story stock-board. Przewodnik.Canion1 pisz, z włosem rozwianym (gdzie bądź) lub nie
.
2013-09-11, 13:34:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-11, 13:35:16 {2} przez GregorK.)
(2013-09-09, 16:51:19)canion1 napisał(a): Stocker wsród fotografów to jak harleyowiec wśród motocyklistów. Nim sie nie bywa po godzinach. Nim sie jest 24/h. to styl myślenia, działania, rejestracji otaczającej nas rzeczywistości i kreatywnego jej przetwarzania na nowy obraz. ten moment nadawania kształtów Naszym ideom, niczym nie poskromiony i nikomu w niczym nie zobowiązany. Wolnośc myśłi i działania nadająca sens każdemu dniu spędzonemu na składaniu pojedyńczych milionów pikseli w coś nowego, pasjonującego. to jak podróż przez kolejne wagony nieznanego pociągu który pedzi przez przestrzeń otaczającego go chaosu wioząc nas ku lepszej przyszłości. cały ja ... z drobnymi różnicami ... - zamiast harleya hulajnoga z oderwanym przednim kołem (pozwala tylko ryć w piachu - ale jak to się mawia: byle do przodu) - 24/7 pasuje jak ulał - Wolność jako przysłówek ... czyli wolno myślę ... nim pomyślę, to już znika - ale też pasuje- piksele też składam. złożyłem już ze 20 - chaos jak najbardziej ... widoczny w każdym moim zdjęciu - przyszłośc też jakoś się rysuje ... ale słowo lepsza jest grubo nie namiejscu.
______________
:twisted: |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Rozliczenie podatkowe (bez DG, bez etatu) | Interior | 14 | 8 128 |
2015-06-09, 11:25:37 Ostatni post: Interior |
|
