Czy warto wysyłać zdjęcia do polskich agencji microstock ?
#1
Zastanawiam sie nad umieszczeniem swoich zdjec w polskich bankach fotografii. Czy jest senes cos takiego robic? Czy ktos z was ma swoje zdjecia w polskich bankach, np. Imagia? Nie wiem takze, czy rozpoczynac wspolprace z agencjami fotoreporterskimi. Moze ktos wie, czy da sie jakos na tym zarobic?
Odpowiedz
#2
Polskie banki raczej odradzam, szkoda czasu. Od kilku miesięcy mam na próbę 127 zdjęć na stockplus.pl. Przed chwilą sprawdziłem, sprzedało się jedno. Wysyłałem kiedyś na punktfoto.pl, strona jest praktycznie martwa. Było też dawno temu difoto.pl - padło Smile
Imagia - od paru lat nic się na stronie nie dzieje. Sprzedawali (albo usiłowali sprzedawać, bo nie wiadomo z jakim skutkiem) składanki zdjęć na cd. Np. płyta przedmioty - jest tam kilka moich zdjęć i zero informacji dla mnie, czy coś się w ogóle sprzedało i ile (czy w ogóle?) coś zarobiłem. Kiedyś jeszcze można było się zalogować do swojej podstrony, teraz to nie działa.
Daj sobie spokój Smile
Odpowiedz
#3
Mam podobne doświadczenia jak kolega ajt. Zaczynałem od sprzedaży zdjęć w agencjach typu Imagia zero sprzedaży i zero informacji.Była też agencja Photozone tam udało mi się sprzedać parę sztuk w dość dobrej cenie ,lecz agencja padła. W Difoto cały mój zarobek to wygrany konkurs i nagroda w postaci aparatu cyfrowego. Punkfoto dogorywa. Lecz jeśli chodzi o Stockplus.pl to na początku nieżle mi się tam sprzedawało lecz od jakiegoś czasu stopnęło.
Przez rok bytności na tym stocku zarobiłem około 1000 zł.
Ale generalnie szkoda tracić energii na polskie banki, nie mają siły przebicia za duża konkurencja.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości