Studio do zdjęć produktowych sklepu internetowego

[zenit]

Chcesz oszczędzić na fotografie i to w sumie bardzo racjonalne. Mniej racjonalne jest to, że nie masz wiedzy a jednocześnie kwota 1000-1500zł świadczy, że chcesz zaoszczędzić na sprzęcie. Za te pieniądze w najlepszym przypadku kupisz przyzwoity używany aparat ze znośnym obiektywem... albo i nie. Z pewnością za taką kwotę nie wyposażysz sensownie kompletnego studia do fotografii produktowej i ratowanie się "chińszczyzną" z allegro nie uratuje sytuacji a jedynie przysporzy problemów. Po części dlatego, że te najtańsze statywy, lampy itp są niewiele warte a po drugie dlatego, że i tak nie umiesz wykorzystać nawet takiego sprzętu.

Dając zlecenie fotografowi płacisz za jego czas, sprzęt (wart znacznie więcej, niż 1500zł) i wiedzę. Wiedzę możesz zdobyć, lecz to kosztuje i pochłania czas. Sprzęt możesz kupić, lecz mówimy tu o kwocie wielokrotnie wyższej, niż ta jaką chcesz przeznaczyć. Jeśli jesteś gotów na pracę i wydatki, to nie ma sprawy. Jeśli chcesz "tanio i dobrze", to pamiętaj iż chytry dwa razy traci. W tym przypadku wydasz kasę na tani sprzęt, zrobisz nim marne foty i ostatecznie i tak zarobi fotograf.

Szanuj fotografów choć na tyle, aby nie łudzić się iż bez wiedzy z "wyposażeniem studyjnym" za 1500zł wykonasz we własnym zakresie ich pracę.

[legolass97]

Witam. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Rozumiem większość że nie znając kompletnie tematu ani nawet nie mając funduszy na PODSTAWOWY sprzęt nie mam co liczyć na jakość porównywalną z profesjonalnym studiem. Ale wcale nie liczę na aż taki efekt. W sumie to i tak stawiam na swoje co to światła stałego bo przyda mi się do przyszłych projektów jeszcze. Więc absolutnie nie uważam że zrobię 5 zdjęć i osiągnę podobny efekt co osoba ucząca się kilka lat i mająca w tym pasje. Lecz do startu firmy mam jeszcze trochę czasu na naukę podstaw, doszkolenie na AMATORSKIM studio itd.

A jeżeli chodzi o to dlaczego się uparłem na swoim, co w sytuacji gdzie profesjonalni fotografowie nie mający żadnego interesu przekonują mnie do swojej racji wydaje się skrajnie głupie można by pomyśleć. Ale jestem bardzo młody, zdecydowałem się że chcę spróbować sił we własnym biznesie w który nie muszę dużo inwestować, nie muszę brać kredytu, nie biorę na barki żadnego ryzyka więc chcę spróbować każdego etapu w tym temacie. Chodź wiadomo księgowej nie zastąpię i idąc tym tokiem myślenia fotografa też nie zastąpię bez wiedzy ale o tym dalej.
Jako że jestem młody i nie mam jakiejś jednej pasji wybranej od lat w której się kształcę to chce spróbować w życiu maksymalnie dużo rzeczy. Jeżeli mam możliwość spróbować fotografii i jest możliwość że przerodzi się to nie tylko w "robienie zdjęć na własne komercyjne potrzeby" i nie kosztuje nie wiadomo ile to chcę tego spróbować! Znalazłem ostatnio fajny cytat jeżeli chodzi o biznes w stylu : Jeśli z perspektywy lat nie jesteś zażenowany pierwszą wersją swojego produktu, to znaczy, że wystartowałeś za późno"
Wiadomo że to nie znaczy że mam od razu zdjęcia robić na podłodze ale chce próbować.


Teraz jeszcze pytanie chyba ostatnie.
Zdecydowałem się na stół bezcieniowy ale własnej roboty. Chciałbym wiedzieć czy regulacja kąta nachylenia się przydaje jeżeli chodzi o zdjęcia produktów o podobnych wielkościach i kształtach? Nie chcę budować typowego stołu jaki jest sprzedawany bo pierwszą wersję chcę mieć w miarę mobilną. Wymyśliłem aby zbudować zwykły stolik z dziurą w środku (i bez belki z tyłu aby nie odbijało cienia jej) i wstawić w ten otwór szkło. I po prostu za stolikiem stawiać statyw z podwieszonym tłem które będzie się kończyć na stoliku. Uzyskam efekt płynnego tła które mogę podświetlić od dołu i z tyłu.
Dodatkowo chcę mieć możliwość robienia zdjęć bez wypalania tła ale to już zwykły stolik z płótnem + tło powieszone z tyłu i nie oświetlone.