Filmowanie - ISO

[arturm]

Mam pytanie do osób które filmują lustrzankami.
Jakie maksymalnie ISO stosujecie?

Próbowałem na maks. 12800 i szczerze powiem, że nie widzę gorszej jakości niż przy ISO 400 (C5dmkIII).

Jakie są wasze spostrzeżenia w tym temacie?

[fotorince]

Ja w marku III filmowałem w nocy na iso 6400 i nawet stocki mi to przyjęły ale sam widziałem jak rozsypują się przejścia tonalne przy takim iso a Ty twierdzisz że na 12800 nie widzisz różnicy między iso 400?;>
To jakiś żart czy pora udać się do okulisty?;>
Dla mnie nieakceptowalne iso ale skoro stocki przyjmują możesz próbować. Dodam tylko że nic nie sprzedałem z tak wysokiego iso.

[arturm]

Powiem tak.....zrobiłem próbę tego typu....warunki dzienne (może dlatego nie wyłapałem różnicy - proste ujęcie okularów i czegoś tam ba białym stole), ISO 400 i f3,5 chyba oraz drugi film z 12800 i żeby otrzymać podobne oświetlenie sceny f chyba 18 nawet.
Pokaże filmy najlepiej:
ISO400
ISO12800

Może ten test to porażka i inaczej powinienem to wykonać?

PS: żeby nie było....dodam, że przy zdjęciach mam takie "spaczenie", że ISO 400 juz jest dla mnie nie akceptowalne w większości przypadków z tej puszki...maks to 200.

[fotorince]

Może przy takim teście jak mówisz to sie sprawdzi ale dla mnie nie jest to test w pełni miarodajny tym bardziej że nie widzę nigdy sensu przymykania aż tak przysłony a więc co za tym idzie aż takiego podbijania iso.
Wyjdź wieczorem po prostu na ulicę i nagraj jakiś film na wysokim iso.....zobaczysz sam jakie są efekty.

[arturm]

Przy wieczornych mogę się domyśleć że nie będzie "różowo". A ten test zrobiłem po to żeby zobaczyć jak bardzo będę mógł zminimalizować doświetlanie scen lampami śrubując ISO. Bo przesłona powyżej 11 to już chyba też rzadkość

[fotorince]

Rozumiem, no to w takich warunkach faktycznie możesz pociągnąć mocno w górę iso.