Petycja do Adobe

[GregorK]

Ludki, piszcie do nich $ przekroczył 4PLN a dalej czekamy na odpowiedź. dla mnie to już jest jawna kpina.

Zastanawiam się w jaki sposób i gdzie to upublicznić, żeby się Adobe czkawką to odbijać zaczęło.

Macie jakieś pomysły ?

[Edge]

Pisałem do nich dwa razy i też kazali mi czekać. Tak to jest z tymi korporacjami

Jak do końca roku tego nie załatwią to będzie mega przegięcie >:^(

[Esdras]

Może ktoś ma jakiegoś znajomego pismaka w internetowych wydawnictwach który by mógł i chciał jakiś artykuł napisać na ten temat wtedy mozna by go na fejsie trochę rozdmuchać.

[Kange]

Powoli to wygląda na kpinę. Szkoda że nie mogą napisać np. 25 listopada damy odpowiedź czy coś w ten deseń. Jeśli coś działają to pewnie mają jakąś wiedzę.

[Nightman]

Jeśli do jutra $ utrzyma 4pln to napiszę do nich kolejny raz. Kujcie żelazo póki gorące, można też zakładać nowe wątki na facebooku Fotolii i tam pytać, pytać, pytać... Upierdliwcy do broni

[Nightman]

Napisane i wysłane. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że planują podnieść cenę kredytu ale tylko tym którzy do nich pisali...

[mskorpion]

"Drodzy Państwo, od zadanego przeze mnie pytania minęło już ponad miesiąc czasu. W dalszym ciągu nie doczekałem się zmiany istniejącego stanu rzeczy. Główną walutą banku zdjęć jest dolar amerykański. W chwili obecnej wartość dolara przekroczyła 4 PLN. Państwo w dalszym ciągu przeliczacie zarobione przez nas kredyty wg starego przelicznika 1 kredyt = 3 PLN. Przecież zdajecie sobie Państwo sprawę z tego, jak krzywdzący jest to przelicznik dla dostawców z Polski. Cieszy mnie Państwa troska o to, byśmy nie musieli ponosić kosztów związanych z przewalutowaniem zarobionych pieniędzy, jednak zapewniam Państwa, że Paypal zapewnia dużo bardziej korzystny przelicznik dolara. Rosyjska wersja strony aż taką troską o swoich dostawców się nie wykazała, dzięki czemu dostają wypłatę w dolarach. Czym zasłużyliśmy na ten specjalny status? Każdy dzień zwłoki z Państwa strony, przynosi nam straty."

Poszło...

[mskorpion]

Tym razem szybka odpowiedź:
"Szanowny Panie Mariuszu,
w tym temacie nie ma zbędnej zwłoki. Zwłaszcza nam zależy, abyście Państwo byli zadowoleni ze współpracy z nami. Ale na pewno też Pan wie, że taki temat wymaga przygotowania, konsultacji i wieloetapowej akceptacji.
Natomiast cały ten wątek jest dużo bliżej rozwiązania niźli jeszcze kilka tygodni temu, więc jeszcze raz Pana prosimy o cierpliwość, a ze swojej strony zapewniamy, że dopilnujemy, aby - tak jak dotąd - ten temat był traktowany priorytetowo."

[AndyCandy]

Może wystarczy na razie tego naciskania...? Wiedzą o co nam chodzi i zdaje się, że działają w tej sprawie. Wg mnie to może trochę potrwać. Uważam, że trzeba trzymać za słowo, ale nie ma sensu się zbytnio naprzykrzać.

[GregorK]

Może wystarczy na razie tego naciskania...? Wiedzą o co nam chodzi i zdaje się, że działają w tej sprawie. Wg mnie to może trochę potrwać. Uważam, że trzeba trzymać za słowo, ale nie ma sensu się zbytnio naprzykrzać.

no nie żartuj, przecież to powinno trwać "chwilkę" a od pierwszych można powiedzieć mocniejszych uderzeń minęły z goła 2 miesiące - 8 tygodni. Ile jest tam szczebli hierarchii, żeby przez 8 tygodni nie dostać jasnej odpowiedzi ? Pieprzenie o analizach ... jakie analizy? takie, czy im się opłaca z nami rozmawiać czy olać ... bo o takie chyba chodzi. 

W jakiej korporacji masz 8 szczebli akceptacji problemu, wyłączając parkingowych, sprzątaczki i sekretarki ?

Jedyna droga to męczyć ich, rozgłaszać temat na prawo i lewo, atakować bezpośrednio Adobe, tak aby Adobe poczuło ten problem przez pryzmat własnego wizerunku, a nie naszego portfela.

Tam prezes w tydzień ma więcej,  miż my wszyscy razem wzięci przez cały miesiąc z różnicą kursową.