ogrzewanie studia

[robgr85]

Jeżeli przewidujesz kozę lub wkład kominkowy musisz się liczyć ze smrodem i zadymieniem a to drugie jest niedopuszczalne w studio.

Nie mogę się z Tobą zgodzić, sam mam kominek, pokój w którym się znajduje jest o wiele mniejszej objętości niż przeciętne studio. Nie czuć dymu ani smrodu. Może chodziło Ci o otwarte paleniska? Zamknięte wkłady kominkowe (takie z szybą) przeładowujesz co 5-6 godzin, lub nawet rzadziej zależnie od modelu. Otworzenie drzwiczek na 30s, aby wrzucić nowe kłody drewna na żarzące się resztki poprzedniego wkładu, naprawdę nie narobi dymu/smrodu.

Myślę, że warto pomyśleć o ogrzewaniu podłogowym, takim elektrycznym.

Z tego co pamiętam to kolega pisał że wynajmuje pomieszczenie, zatem inwestowanie w ogrzewanie podłogowe raczej odpada. Jeśli koniecznie miałoby być elektryczne ogrzewanie to już lepiej (choć jak wspominałem ogrzewanie prądem jest drooogie!) zastosować farelekę (dmuchawę) przemysłową o mocy kilku (lub kilkunastu zależnie od potrzeb /możliwości instalacji) kW.


Pozdrawiam,

[asmik]

...może z kozami mam za mało do czynienia
Koleżanka ma w domku na działce i da się niestety zauważyć w domku zachmurzenie.
Być może ta koza należy do tych nieszczelnych...

[lukaszfus]

dokladnie, instalacja podłogówki odpada z oczywistych względów w wynajmowanym pomieszczeniu,
jak narazie z sensownych opcji przoduje koza albo promienniki podczerwieni (te jeszcze nie do końca sprawdziłem pod kątem zakłócania koloru światła)
mam dmuchawy 3,3kW ale licznik prądowy tak dopierdziela że tylko szum, a ciepła jak na lekarstwo....

[victoo]

Ja mam kominek w salonie (oczywiście z wkładem kominkowym) i najmniejszego smrodu ani dymu nigdy nie zauważyłem. Dym może pojawić się tylko gdy odprowadzenie do komina nie będzie szczelne, lub gdy zbyt szybko będziemy otwierać drzwiczki od wkładu.

[lukaszfus]

też tak myślę, to teraz do budowy komina ! będzie koza ale z wkładem kominkowym, czyli taki kominek ale przenosny, czytałem że ludzie grzeją domki letniskowe i są wręcz przegrzane

[robgr85]

koza i wkład? Nie wiem jak duże jest to pomieszczenie, ale sam wkład powinien wystarczyć. Mieszkam w domu, pow. ok 100m² i zimą paląc w kominku (a na dworzu mróz -10st) można śmiało nagrzać cały dom (a kominek to nie jakieś tam monstrum, żeby nie było). Na początku nie mieliśmy go obudowanego, był goły wkład, wtedy dopiero były upały

Pozdrawiam,