Co myślicie o dolarze w najbliższym czasie?

[niserin]

Dziwne tylko kolego Matt, że wszyscy eksperci z onet waluty przewidują wzrosty i umocnienia dolara

[GregorK]

wszelkie prognozy są jak wróżenie z fusów, w każdej chwili może pęknąć jakaś bańka spekulacyjna o której pojęcia nie mamy i albo coś dupnie albo poszybuje. Wszystko zależy od tego który rynek ktoś chce rozpieprzyć.

[monoimposm]

Bardzo śmiała analiza kolego monoimposm Pomyliłeś tylko linie trendu/kanału z poziomami wsparć i oporów. Zaznaczyłem na obrazku (o ile się wyświetli )

Moja analiza nie tyle jest śmiała co bardzo pobieżna. I niczego nie pomyliłem, kolego MattZ90. Pisałem o liniach wsparcia i oporu w kanale spadkowym i właśnie je miałem na myśli. A ja właśnie sobie poczekam z wypłatą, bo uważam że teraz będzie chwilowy niewielki spadek, a potem odbije w górę. Z tego, co ja wiem, to podwójny szczyt musi być na jednym poziomie cenowym, a tu czegoś takiego nie widzę. No i musi przebić w dół poziom wsparcia pomiędzy szczytami. Wtedy dopiero można się spodziewać spadku co najmniej o różnicę pomiędzy szczytami a poziomem wsparcia pomiędzy nimi. Ale co ja tam wiem.

edit. i co najważniejsze, trend wzrostowy wyznaczaj zawsze po dołkach, nigdy po szczytach!

Edit: Owszem. Roboczo przyjąłem, że po wybiciu z kanału spadkowego wejdzie w kanał wzrostowy, a w nowym kanale jeszcze nie ma dołków, więc nie mam na czym się oprzeć, dlatego siłę wzrostu (może faktycznie trochę zbyt śmiało) próbuję przewidzieć po górkach.

Nie tylko walut... analiza techniczna ma zastosowanie także np. w analizie akcji, itp.
To juz tylko krok, aby zostać graczem giełdowym

A i tak ostatecznie na giełdzie liczą się stalowe nerwy.

[MattZ90]

Podwójny szczyt sie formowal gdy wychodzilem z domu, jak sie zamknela swieca to nie wiem. Jesli sie uksztaltowal, a Ty go nie widZisz to zmien wykres na swiecowy z wezszym interwalem. Poza tym szczyty nie musza sie znalesc na identycznym poziomie. A co, do "lini oporu" wnowym kanale, to dlaczego wyznaczasz pierwsza linie w kanale po pierwszym szczycie? Zeby wyznaczyc kanal potrzebujesz przynajmniej 3 punkty zwrotne, Ty masz jeden i wyznaczasz abstrakcyjna linie po abstrakcyjnym "szczycie" ktory jeszcze sie nie uformowal. Dziwne to dla mnie.

Opiniami speców sie raczej nie kieruje, a juz na pewno nie z onetu

E: i kolego niserin jesli jestes zainteresowany kupnem/sprzedaza waluty to polecam otworzyc rachunek u brokera gdzie zarabiasz/tracisz nie na zminie o setna czesc dolara, a o dziesieciotysieczna. na eurusd taka zmiana to +- 32 zl na usdpln pewnie podobnie.

[monoimposm]

Podwójny szczyt sie formowal gdy wychodzilem z domu, jak sie zamknela swieca to nie wiem. Jesli sie uksztaltowal, a Ty go nie widZisz to zmien wykres na swiecowy z wezszym interwalem.

Wybacz, ale nie widzę podwójnego szczytu. Przynajmniej nie na wykresie dziennym.

A co, do "lini oporu" wnowym kanale, to dlaczego wyznaczasz pierwsza linie w kanale po pierwszym szczycie? Zeby wyznaczyc kanal potrzebujesz przynajmniej 3 punkty zwrotne, Ty masz jeden i wyznaczasz abstrakcyjna linie po abstrakcyjnym "szczycie" ktory jeszcze sie nie uformowal. Dziwne to dla mnie.

Linię oporu narysowałem "pi razy oko" na podstawie wierzchołków z kanału spadkowego. A wiesz dlaczego?

Bo:

Zeby wyznaczyc kanal potrzebujesz przynajmniej 3 punkty zwrotne, ...

Więc korzystałem z tego co mam. Pisałem, że to się może zmienić. Z resztą nie miałem na celu przeprowadzania jakichś rzetelnych analiz technicznych tylko chciałem odpowiedzieć niserinowi na pytanie więc wyrysowałem pobieżnie o co mi chodzi i tyle. Gdybym wiedział, że narażę się na ataki specjalisty od analizy technicznej, to bym się powstrzymał od odpowiedzi.

[fotek]

Panowie, dajcie sobie spokój, umopwcie sie we dwóch i idźcie na piwo

Jakies 15 lat temu bawiłem sie w grę na giełdzie bazując na analizie technicznej i wiem, ze interpretacja wykresów nie jest łatwa. Czytałem analizy fachowców i tam gdzie oni dostrzegali rózne formacje, ja za cholere nie mogłem sie ich dopatrzeć
Peace !!!!

[ambrozinio]

Dokładnie, trzeba cieszyć chwilą kiedy dolar idzie w górę A gdzieś ktoś coś powie, wyśle wojska, ropa się rozleje i dolar znowu zacznie wariować

[MattZ90]

Kolego Monoimposm nie było moim celem wywołania w Tobie poczucia bycia atakowanym, wybacz. Poprostu tak jak wspomniałem, Twoją wyppwiedź uznalem za śmiałą, w dodatku widze ze ktos na tym stockowym padole rysuje po wkresach poslugujac sie znajoma mi nomenklatura, co uznalem za okazje do dyskusji i wymiany spostrzezen.

Z mojej strony luz

[GregorK]

proszę nie krzyczeć na mojego kolegę od marudzenia

[monoimposm]

MattZ90, rzecz w tym, że wszedłem na money.pl, spojrzałem na wykres, przyłożyłem do monitora kartkę papieru i zobaczyłem, że przebiło górną linię kanału, więc napisałem krótki post, że przebiło. Niserin zadał pytanie, więc wrzuciłem obrazek do gimpa, pi razy drzwi narysowałem linie, żebym mógł wyjaśnić co miałem na myśli i tyle. Gdybym miał to zrobić rzetelnie, to wiadomo, że tak by to nie wyglądało. Nawet nie spojrzałem na wskaźniki, na wykres w szerszym okresie, na wykres świecowy itd. Teraz widzę, że jeszcze był kanał spadkowy w dłuższym okresie, z którego chyba jeszcze kurs nie wybił, aczkolwiek to ciężko stwierdzić jednoznacznie, gdyż trzy wierzchołki nie są dokładnie w jednej linii. Jeszcze są ważne opory na 3,12 i 3,15, po przebiciu których kurs wzrósłby co najmniej do 3,25. Ale to też wszystko na oko, więc proszę się nie czepiać Jeśli kiedyś będzie mi się chciało i będę miał czas, przeanalizuję wszystkie poziomy wsparć i oporów, wyznaczę te najważniejsze, poszukam fal Elliota w szerszych i węższych terminach, itd., to wtedy będzie o czym dyskutować a na takie pobieżne widzimisię to tak trochę nierówny rozkład sił .
W związku z tym, że jestem optymistą, to zakładam wzrost i wejście w kanał wzrostowy, jednak równie dobrze może przeskoczyć na kanał spadkowy tylko wyżej, z linią wsparcia na kontynuacji poprzedniej linii oporu. Nie ma jeszcze potwierdzenia ani jednego ani drugiego w wykresie. Pożyjemy zobaczymy.

Z mojej strony luz

Z mojej też.

proszę nie krzyczeć na mojego kolegę od marudzenia

Hehe dzięki, Grzesiu.