Ekskluzywnie na iStockphoto
Dla wielu to dylemat i mówią że zyskają ci co zostaną...
Odpowiedz
(2013-01-21, 23:15:29)Wuja napisał(a): Dla wielu to dylemat i mówią że zyskają ci co zostaną...

Nie wiem na czym ten protest ma polegać (słaby angielski), ale jeżeli tylko na zrzuceniu korony, to nie bardzo wiem na czym zyskają Ci co zostają. Może trochę lepsze pozycje w BM, ale nie przeceniałbym tego.

Jeżeli miałoby to byc całkowite wycofanie zdjęc, to musiałoby byc ich naprawdę dużo, bardzo dużo.. a cos tam sie wspomina o 12 tysiacach - tego IS nie poczuje
Odpowiedz
Ja nie czekałem do 2 lutego i dzisiaj zrzuciłem moją koronę. Parafrazując fotka, nie stać mnie na pozostanie EX'em na IS'ie.
D-Day to akcja polegająca na usunięciu zdjęć 2 lutego, ja jeszcze nie jestem na to gotowy, być może w przyszłości się na to się zdecyduję. Więcej info na microstockgroup.com
Dość długo czekałem z upuszczeniem korony, ale to co teraz dzieje się na IS'sie jest dla mnie demotywujące, zdjęcia sprzedają się bardzo słabiutko, HQ nie przekazało żadnej informacji od 15 stycznia. Boję się, że następną informacją będzie: Niestety IS nie spełnia naszych oczekiwań i lepsze portfolia przenosimy do Getty, a pozostałym osobom dziękujemy.
Pozd.
Odpowiedz
a u mnie sprzedaż wróciła do normy Icon_cheesygrin
Odpowiedz
(2013-01-22, 03:28:00)BLADE napisał(a): a u mnie sprzedaż wróciła do normy Icon_cheesygrin

Wnioski po jednym dniu, taaaa Smile
Odpowiedz
(2013-01-22, 01:26:35)Gubcio napisał(a): Ja nie czekałem do 2 lutego i dzisiaj zrzuciłem moją koronę. Parafrazując fotka, nie stać mnie na pozostanie EX'em na IS'ie.

To poprosimy o pierwsze wrażenia za jakieś 2-3 miesiące Smile
Odpowiedz
(2013-01-22, 09:34:38)rachwal napisał(a): Wnioski po jednym dniu, taaaa Smile

Jeżeli za normę przyjąć poprzedni rok, to w zasadzie od listopada notuje malutką zwyżkę, a styczeń zapowiada sie na poziomie stycznia 2012. Pomijam grudzień, bo wiadomo, że ostatni tydzień to zwykle jest dno.
Odpowiedz
Statystyka rok do roku jest moim zdaniem niemiarodajna w tym biznesie, bo nie jesteś w stanie wliczyć współczynnika progresu w skilach jak i w ilości materiału (tyle o ile). No ale można się tak pocieszać... u mnie rok do roku pewnie jest dobrze (nie wiem na pewno, bo nie robiłem dokładnego porównania jeszcze), ale porównując do sierpnia 2012 (który to pamiętam dobrze, z powodu rewelacyjnej sprzedaży pomimo środka sezonu wypoczynkowego) to jest śmiech na sali... Zarówno mam tu na myśli konto nie-EX jak i EX, które monitoruję.
Odpowiedz
(2013-01-22, 10:16:45)rachwal napisał(a): Statystyka rok do roku jest moim zdaniem niemiarodajna w tym biznesie, bo nie jesteś w stanie wliczyć współczynnika progresu w skilach jak i w ilości materiału (tyle o ile). No ale można się tak pocieszać...

Rafał... to nie pocieszanie, ale... chyba nikt nie wątpi, że fotografów i materiału przybywa, wiec jednym ze sposobów zwiększania/utrzymania sprzedaży jest zwiększenie ilościowe swojej oferty. Przyznaje, ze w 2012 moje PF wzrosło o 33% (rekordowo) i jeżeli to pozwoli choćby utrzymać sprzedaż to nie jest źle

PS. Co to znaczy "w skilach"?
Odpowiedz
(2013-01-22, 10:39:12)fotek napisał(a): PS. Co to znaczy "w skilach"?

Umiejętnościach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: