Wasza sprzedaż w iStockphoto
(2013-01-14, 17:24:10)SHaiith napisał(a): Czy coś komuś w ogóle się sprzedaje na iStocku? U mnie od ponad tygodnia cisza. A wpływy po 1/2 miesiąca to 1/6 tego co normalnie. Jakaś masakra normalnie.

Po tochu się sprzedaje... w moim przypadku to sprzedaż jest na poziomie grudnia czyli 40% niższa niż jeszcze w listopadzie.
Odpowiedz
Jak do tej pory...
36% tego co w styczniu 2012
50% tego co w grudniu 2012....
Odpowiedz
U mnie totalna kicha... Coś się przedało przez zeszły tydzień ale to śmiech na sali.
Odpowiedz
Ja Istocka spisałem na straty w połowie 2012 roku. Zeszły rok to 50% spadek dochodu w porównaniu z 2011. Od grudnia do chwili obecnej nie byli łaskaw naliczyć prowizji od pośredników. Z każdym miesiącem iStockphoto dołował u mnie coraz bardziej. Obecnie pod względem dochodu o jakieś 150% wyprzedza go 123rf i deposit, które u mnie zawsze były na szarym końcu. Jedyne co się w iStockphoto nie zmienia to wymagania. Mieli aspiracje być ekskluzywnym microstokiem stawiającym na jakość, ale chyba nie wyszło tak ja planowali. Ja tam już nic nie wrzucam podobnie jak na fotolie, która dla mnie też jest skończona jako stock. Gdyby Shuterstock wprowadził EX to bym się minuty nie zastanawiał. To jedyny microstock który sie nie skończy Smile a przynajmniej w tym i przyszłym roku. Deposit choć najmlodszy w branży rozwija się i jest szansa, że też się utrzyma.
Odpowiedz
pershing <- polać koledze dobrze prawi.
Odpowiedz
Dziwi mnie podejście do FT, bo przyznam, że czasami mnie wkurza ale obecnie generuje przyzwoity $ i z miesiąca na miesiąc jest lepiej... Byłoby świetnie gdyby nie cepy, które akceptują nasze wrzuty.
Odpowiedz
istockphoto niedługo będzie na poziomie SX. Pamięta jeszcze ktoś co to było?
Odpowiedz
Wiesz MaxyM, jeśli chodzi o dochód z fotolii to tragedii nie ma wielkiej, coprawda też zaliczyła u mnie spadek, ale tam jakoś tak falami sprzedaż idzie. Dobry miesiąc przeplata się z kichą. Fotolia wkurza mnie właśnie ze wzgledu na akceptacje zdjęć bardzo himeryczną. Zupełnie jakby im nie zależało na nowych zdjęciach. Do tego oczywiście coroczna obniżka prowizji. Dlatego przestałem im poświęcać swój cenny czas, nie motywują mnie do pracy już wogóle, odnoszę wrażenie, że otwierając swoje biura w Europie mocno rozbudowali administrację, którą trzeba opłacać i jadą na tym co sobie wypracowali do 2009 roku. Fotografów mają głęboko w d..., wychodzą z założenia, że na miejsce jednego zniechęconego przyjdzie 10 innych, pytanie tylko czy przyniesie ze sobą równie wartościowe zdjęcia, bo czasy sprzedaży zielonego jabłka na białym tle minęły bezpowrotnie.
Moim marzeniem było kiedyś żyć ze stocków, nie musząc bawić się w wesela i inne komercyjne sesje, ale niestety obecnie chcąc zarabiać na stockach przyzwoicie trzeba być bardziej grafikiem niż fotografem, a ja juz za stary jestem na przebranżawianie się Smile
Na chwilę obecną tylko Shutterstock potrafi mnie przekonać i zmotywować, reszta agencji to zapchaj dziury rynku. Mimo wszystko po 6 latach w tym biznesie postanowiłem w tym roku się jeszcze raz zmobilizować i systematycznie powiększać folio na SS. Jeśli to przyniesie efekty to jeszcze powalcze o spełnienie marzeń, jeślii nie, oddam się całkiem fotografii okolicznościowej.
Odpowiedz
To mnie nie pocieszyłeś. Mnie młodego stockera z kiepskimi perspektywami.
Odpowiedz
niedługo pewnie zmienią pozycje w wyszukiwarce i będzie ok.
Ja mam dużo zdjęć i widzę wyraźnie że idą starocia, w dodatku po wysokiej cenie więc i mniejsze zainteresowanie. Niesądne żeby taka sytuacja długo trwała, ale możliwe że jest konieczna żeby wydobyć te niektóre starocia z głębin zatracenia...
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czy warto dziś zaczynać sprzedaż zdjęć w iStockphoto? szakalikus 67 45 309 2011-10-29, 17:50:02
Ostatni post: sneer
  Loga na sprzedaż w iStockphoto rachwal 13 13 739 2010-03-19, 20:08:20
Ostatni post: arturm

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości