Opinie o iStockPhoto
#71
Uwaga, teraz bedzie troche dluzsza wypowiedz.

System inspektorow w Istocku jest gorzej niz tragiczny.
Przykladowo zauwazylem, ze dawniejsze tworczynie absolutnej przecietnoty, niedopracowanych, szarawych wizerunkow czlonkow rodziny w ogrodku na tle bialego nieba, dzis sa inspektorami. Co te paniusie moga ocenic? To tylko przyklad, ale niestety wiekszej tendencji. Wystarczy znalezc kogos z symbolem "I" na czarnej tarczy i zobaczyc co potrafi otwierajac jego portfolio. Ostrzegam, nieczesto oczekuja nas zachwyty. Po co sie ci ludzie pchaja na inspektorow? Oczywiscie, dla pieniedzy, albo wlasnie dla tego, ze im fotografowanie za bardzo nie idzie.
To jest wielki blad Istocku. Zbieranina sposrod szeregowych czlonkow Istocku, nawet nie tych wybitniejszych. Jak ma przejsc przez taka inspekcje zdjecie nowatorskie, odwazne, albo eksperymentalne, gdzie miejsce dla nowych trendow, poszukiwan, gdzie fantazja, inwencja, wyobraznia, oryginalnosc, nowe techniki. Wszystko wykraczajace chocby na centymetr poza standard, schemat wywoluje tak czesto reakcje negatywna - rejection.

Bez profesjonalnych inspektorow iStockphoto nowoczesny i ciekawy fotograficznie nie bedzie.
Z niektorych stron zdjec Istocku wieje nuda, tabuny podobnych, standardowych schematow. Z rzadka jakims cudem przeslizgnie sie cos ciekawego. Fotografujacy bardziej lub mniej swiadomie, zniecheceni odrzutami produkuja coraz bardziej podobne do innych zdjecia.
Zanik oryginalnosci oto grozny uboczny efekt m.in. marnego poziomu (duzej czesci) inspektorow Istocku.
Ciekaw jestem co bedzie dalej, czy sie kiedys iStockphoto ocknie, czy ciagle pozwoli sie tak splycac i wyjalawiac paniusiom "inspektorkom". Czy stale Istockowi wydaje sie, ze taki, oszczednosciowy system inspektorow jest rzeczywiscie, takze na dluzsza mete, tanszy niz profesjonalny, oparty na pelnoetatowych prawdziwych specjalistach jak np. w Getty Images?
Tamten jest zupelnym przeciwienstwem inspektorstwa Istockowego: wrecz pozadane jest nowatorstwo, jakis ciagly swiezy powiew rzutujacy decydujaco na wizerunek agencji.

Drugim problemem takiego inspektorstwa jaki ma obecnie iStockphoto jest nieunikniona nieobiektywnosc inspektorow chocby w przypadku, kiedy oceniaja oni zdjecie podobne do swojego. To kolejny argument za tym, ze inspektorzy aby zachowac neutralnosc ocen, nie powinni wywodzic sie sposrod fotografujacych czlonkow Istocku.

Nie wiem z reszta czy tam na gorze Istocku zdaja sobie z tego sprawe. Czy dobre wyniki finansowe nie odbierane sa jako sygnal, wszystko jest OK?
Mimo nawet takich rozmiarow firmy w pewnych punktach moze do dzis brakowac profesjonalizmu.
W koncu to jednak tylko microstock powstaly z idei pewnego zupelnie amatorskiego fotografa.
Odpowiedz
#72
Masz na pewno sporo racji, ale nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Na istocku możesz znaleźć dużo fajnych, nowatorskich fotek - a ktoś je przecież akceptował.
Generalnie chodzi mi jednak o to, że Twoją myślą przewodnią było to, że "marni" fotografowie zostają inspektorami i to obniża poziom akceptowanych zdjęć. Czyż trzeba być dobrym kucharzem, żeby być smakoszem? Czy trzeba być aktorem, żeby być dobrym krytykiem sztuki?
Ja też zdjęcia robie takie-sobie (w końcu to tylko moje hobby), a wiem które zdjęcie jest dobre...
Często na tym forum wypowiadałem się, że inspektorzy istock'owi są moim zdaniem jednymi z lepszych - zwykle piszą sensowne wyjaśnienia jeśli zdjęcie zostało odrzucone, co na innych stockach nie jest normą.
Jeśli chodzi o porównanie do Getty Images - no cóż, to nie jest agencja microstckowa,a więc z założenia inne są wymagania i profil działalności.
ps. nie jestem inspektorem, więc nie piszę tego by ich i siebie bronić Smile
Odpowiedz
#73
Oczywiscie, jest duzo ciekawych fotek bo na szczescie nie wszyscy inspektorzy kurczowo trzymaja sie np. tylko standardowych warunkow oswietlenia.
Wiadomo, w fotografii swiatlo jest wszystkim i nie mozna splycac jej tylko do jednego schematu. Niedawno mi odrzucono zdjecie zrobione specjalnie pod swiatlo (w pionie). Drugie zdjecie z tej samej serii praktycznie identyczne, ale w poziomie, pod to samo swiatlo bylo przyjete. Widzisz jaka rozbieznosc. Po prostu jeden wie o co chodzi, gdzies widzial zdjecia tego typu, ma orientacje, interesuje sie, cos o fotografii czyta, moze oglada nowe katalogi czolowych agencji, moze obserwuje rynek, traktuje swoje zajecie szerzej.
Drugi zafiksowany na jednej zelaznej zasadzie, ze wszystko musi byc do ostatniego milimetra standardowo oswietlone. Dobrze, tylko jak sfotografuje np. poranne swiatlo zalewajace pokoj? Wiem, on go w ogole nie sfotografuje, bo z ta jego jedyna zasada to bedzie niemozliwe. Gdyby ten inspektor, ktory odrzucil byl jedynym w Istocku to takiego zdjecia by tu nikt nie znalazl, ani nie kupil. Klient poszedlby szukac u konkurencji, ktora byc moze umiala znalezc sens i wartosc tego zdjecia.
Inny przyklad: Dlugo mieli Istockowi inspektorzy problemy z odroznieniem celowego motion blur ze zwykla nieostroscia. Kiedy od lat na calym swiecie sprzedawaly sie poruszone najrozniejsze pojazdy, ludzie, zwierzeta, Istockowi inspektorzy bali sie ich jak ognia. Podobnie ze smugami w tunelach. Wreszcie ktos sie ocknal i zaczeli przyjmowac i dobrze sprzedawac.

Inspektorow innych microstockow znam mniej niz Istockowych (na szczescie), wierze Ci i rowniez sadze, ze nie sa lepsi. Jednak nie znaczy to jeszcze, ze Istockowi sa dobrzy. Sam fakt, ze pisza uzasadnienia do odrzutow to nie ich dobra wola tylko zasada stosowana od poczatku Istocku, wymagana od kazdego inspektora. Wiec to raczej ogolna wyzszosc Istocku nad innymi agencjami niz istokowych inspektorow nad pozostalymi.
Inna sprawa czy uzasadnienia sa sensownie czy nie. Sa to najczesciej gotowe formulki, ktore dolaczaja. Raz formulka pasuje, raz wcale, a czasem czesciowo.

Masz racje, aby byc smakoszem nie trzeba byc kucharzem. Gdyby inspektor mial sie tylko delektowac Twoim zdjeciem to nie ma problemu! Lepsze to porownanie z aktorem i krytykiem sztuki. A no wlasnie aktorem ten krytyk absolutnie byc nie musi, ale jest krytykiem dla tego, ze to studiowal i jest specem. Ja bym sobie takich znawcow, ekspertow zyczyl jako inspektorow. Ale wiele odrzutow zdjec niestety odslania ich duze braki oraz nieobiektywnosc. Miewalem juz sytuacje kuriozalne, wierz mi.
Poza tym jak widze, ze inspektor robi poczatkujace zdjecia, jest jeszcze na bakier z podstawowymi rzeczami to jest dla mnie dosc przygnebiajace, ze on wlasnie bedzie ocenial moje zdjecia. Wiesz to jest tez sprawa swojej wlasnej samooceny. Odrobina samokrytyki trzyma Cie we wlasciwym miejscu, nie pozwala zapedzic sie gdzies za daleko. Czy podjalbys sie dosc jednak odpowiedzialnej funkcji inspektora i decydowal o losie zdjec ludzi nie bedac w tej dziedzinie przynajmniej niezlym fachowcem?
A gdybys popelnial bledy odrzucajac nieslusznie, to kim bylbys w stosunku do fotografow, firmy i samego siebie?

Jesli chodzi o Getty Images, podalem ja jako najlepszy znany mi system inspektorow, profesjonalistow, neutralnych m.in. dla tego, ze nie bedacych rownoczesnie fotografami.
Takze wyczucia i wczesnego rozeznania nowych trendow powinni sie Istokowi inspektorzy tam uczyc. Mimo ze istnieje ta roznica micro i macrostock to te rynki faktycznie sie czesciowo pokrywaja. Poza tym Getty tez sprzedaje RF i to czesto niebywale tanio.

p.s. masz duze szczescie, ze nie jestes inspektorem, bo dzis jestem na nich wyjatkowo wkurzony, totez sie wyladowalem! Mam nadzieje, ze nie na Tobie! Nie, oczywiscie nikogo nie chce atakowac, raczej sluze wszystkim bezinteresowna pomoca i rada w miare potrzeb i czasu.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#74
Spoko, nie odebrałem tego jako atak na moją osobę...
Napiszę nawet więcej - w dużej części przekonałeś mnie!

Pozdrówka

ps. zgaduję że odrzucili Ci jakieś zdjęcia z którymi jesteś uczuciowo związany - mógłbyś podrzucić do nich jakiś link...
Odpowiedz
#75
Nic szczegolnie cennego to dla mnie nie bylo, zwykle przyjmuje odrzuty na zimno i ze spokojem, szczegolnie jesli inspektor ma chociaz troche racji.
Odpowiedz
#76
No, ale pokaż swoje portfolio. Zobaczymy te innowacyjne fotki, które Ci jednak przyjęli (nie piszę tego złośliwie).
Odpowiedz
#77
Chlopaki, z paru powodow wolalbym pozostac anonimowy. Taka opcje tez to forum przewiduje i mysle, ze to kazdy zrozumie i nie poczuje sie urazony. Pomoca i rada sluze w dalszym ciagu.
Odpowiedz
#78
Max, internet, anonimowy ? Przestaaaan Smile
Odpowiedz
#79
Rachwal, no gdzie jak gdzie, ale na Waszej stronie anonimowosc jest 100% nieprawdaz?...
Odpowiedz
#80
Naturalnie ... 100%!
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kolumna Opinie w iStockphoto antos777 2 4 624 2009-01-31, 21:32:44
Ostatni post: antos777

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: