Kolejka na Dreamstime
#91
i co tam narzekacze, odetkało się? Icon_wink
Odpowiedz
#92
(2012-02-18, 16:45:58)KAPA napisał(a): i co tam narzekacze, odetkało się? Icon_wink
Ani o godzinę nie drgnęło! Icon_evil W sumie nie liczyłam na nic innego z racji weekendu, czyli ze 2 tygodnie w sumie trzeba przewidzieć teraz na rozpatrywanie, niemal jak na Veer.
Odpowiedz
#93
u mnie 4 fotki przepuściło reszta to odległa bajka
Odpowiedz
#94
kolejka jak za dawnych czasów...
Odpowiedz
#95
robimy listę społeczną?, przynajmniej sprawiedliwość ludowa będzie... jakaś
Odpowiedz
#96
(2012-02-17, 19:41:03)Ariene napisał(a): No i już wszystko jasne - obecnie Dreamstime cieszy się niecodziennym powodzeniem i są zapchani nowymi uploadami (czyt. zalew masowy), nawet wyszkolili nowych edytorów, którzy pracują tak szybko jak to możliwe, jednocześnie dbając o detale rozpatrywania Smile
Tak więc, cieszmy się zimą, niebawem zaleje nas fala setek tysięcy nowych zdjęć na DT, a nasze wypociny znikną pośród wielu Icon_wink

Czy Dreamstime zorganizował ostatnio jakąś ekstra promocję? Jakieś kuszące coś, czy to tylko efekt przedświątecznego boomu?

Bardziej mi to pachnie nadchodzącym upadkiem.
Odpowiedz
#97
Od 6-ciu dni stale mam 154h, jakby tam zupełnie przestali pracować.
Odpowiedz
#98
hyzop, skąd takie podejrzenia? Dlaczego akurat upadek miałby tłumaczyć przydługaśne kolejki?
Odpowiedz
#99
Icon_rolleyes 
Ariene napisał(a): hyzop, skąd takie podejrzenia? Dlaczego akurat upadek miałby tłumaczyć przydługaśne kolejki?

Brak pracowników, którym nie ma czym płacić, brak miejsca na serwerach- u mnie fotki przez dwa dni gdzieś hulały zanim pokazały się w zakładce "Unfinished"-podobnie działo się przed upadkiem StockPlus ale mam nadzieję że bardzo ale to bardzo się mylę.Icon_rolleyes
Odpowiedz
nie hulały, były nie zatwierdzone przez system, muszą spełnić odpowiednie warunki, takie jak rozmiar w megapikselach, nie za mały, nie za duży, czy przy przesyłaniu nie wystąpiły jakieś błędy. Po zarejestrowaniu pliki trafiają do kolejki. Mało tego, wtedy, gdy teoretycznie "hulają gdzieś" można je spokojnie odwiedzić i zobaczyć co i jak, choćby po to by przesłać jeszcze raz te, które przesłały się z jakowymiś błędami.

ale po co ja piszę, przecież stocki się kończą Icon_cheesygrin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: