Yuri Arcurs - prawdopodobnie najlepszy fotograf mikrosztokowy

[rachwal]

Dobry rzemieślnik który traktuję to jak pracę a wręcz hurtowego odbiorcę dla swoich produktów.

Nikt nie mowi, ze tak nie jest. Mam nadzieje, ze to nie jest jakas ujma ? Bo "znam" takich, ktorzy brzydza sie tego typu fotografia

Nie ma się co strasznie podniecać tym bardziej, że pierwszy lepszy fotograf reklamowy który foci dla miesięczników jest o niebo lepszy.

Nikt sie nie podnieca, jak nasladowac to najlepszych, a w tej chwili nie ma chyba watpliwosci kto nim na tym rynku jest ...

Wot i jeden z tych którzy nie bali się zaryzykować ale patrząc na rozrastające się folio matki_wariatki to jest szansa że go dogoni

Smiem watpic, ale zycze jej tego.

[qbexus]

Heheh bardzo lubię rzemieślników oczywiście dobrych.
Ale to chyba nawet Ty dawałeś linka do konta jakiejś laski która jest przed nim ?

[rachwal]

No dawalem ... Ona to jest chyba troche specyficznym przypadkiem ... Poczytaj na forum z IStockphoto, jest kilka komentarzy z kim mamy do czynienia ...

[rachwal]

In January 2008 he earned $64,000 from microstock and with his macrostock income the total was over $80,000. Yuri says that even though his revenue is so high, his maintenance costs, managment costs and distribution fees will mean he won’t break even on recent investments for another few months.

Temu to sie powodzi

[Tomek De]

a zajrzyjcie na shutterstocku do jego pierwszych zdjęć, zaczynał tak jak każdy

słuszna uwaga
gdyby w dzisiejszych realiach microstockowych zaczynał takimi zdjęciami miałby zdecydowanie mniejsze szanse na sukces,
lubię o nim czytać bo świeci dobrym przykładem że można i da się do czegoś dojść w tej branży

[mrowek]

No to czekam na wasze prace w tej tematyce i tej jakości. trochę czasu na szparowanie, montaż z pomysłem i najważniejsze dobry materiał wyjściowy. Jeśli macie z czymś problem to piszcie co stoi na przeszkodzie.

[Tomek De]

mrowek
miałem na myśli jego debiut (przykłady z SS)



jego dzisiejszy poziom jest w zasadzie bezdyskusyjny

[mrowek]

No ale facet códów na kiju nie wyprawia. ma tematycznie najbardziej chodliwe foty. moje pytanie dotyczy co stoji nam na przeszkodzie wykonywać podobne "biznesowe" fotki?
Ja wiem co mi przeszkadza, ale może ktoś pierwszy się wypowie?

[rachwal]

IMO to nie jest takie proste przede wszystkim logistycznie ... Na pewno trzeba tez duzo wiecej zainwestowac w takie sesje ... Za pierwszym razem ma sie tez pewne opory natury "czy wyjdzie" i "czy sie oplaci" ...

[fotek]

Ja wiem co mi przeszkadza, ale może ktoś pierwszy się wypowie?

Tak jak Rachwal napisał... duże przedsięwziecie logistyczne. Trudno niektóre foty robić w studio. Wynajecie odpowiedniego wnętrza to kilkaset złotych, kilka modeli/modelek to kolejne kilkaset złotych. Przydałby sie także asystent i obowiązkowo wizazystka/fryzjer. Rozczochrana bizneswoman ma mniejsze szanse. Zakładam ze mamy czym oświetlić scenę, bo jeżeli nie mamy to musimy zaczac od sprzetu i lampy Delicacy180 nie wystarczą.

Tak przy okazji białego tła... na to zdjecie, na oświetlenie tła zuzyłem dwie 300Ws a przód doświetliłem jedna 100Ws