Model Release w iStockphoto

[Arek]

No tak, bez komentarza. Mam nadzieję, że na innych stockach nie będą chcieli. Dzięki za podpowiedź. Myślałem, że mi uda się to jakoś im wytłumaczyć

[pershing]

Ponieważ zmianie uległy zasady przy opisywaniu MR dla iStockphoto i z tego powodu odwalili mi większą ilość zdjeć proszę o radę tych bardziej zaawansowanych na IS. Co wpisujecie w polu Shoot Description/Reference. Nigdy tego pola nie wypełniałem i MR starczało na długo teraz po wypełnieniu to będzie jednorazówka ale może ktoś ma pomysł (Polak potrafi przecież). I jeszcze jedno opisujecie sesję po angielsku czy po polsku?

[canion]

JA zawsze wypełniam MR wer. angielska z tym że na odwrocie modelka dopisuje ręcznie że treść MR jest dla niej zrozumiała i akceptuje warunki MR. W pole description wpisuje np "studio, summer fashion" lub coś w tym stylu. Oczywiście każda sesja nowy MR z aktualnymi datami itd no ale to należało robić od zawsze tylko że stocki nie wymagały uploadowania ciągle to nowych MR. natomiast dla siebie w archiwum mam podpisane MR z każdej sesji. Dodatkowo jako zabezpieczenie własnych 4 liter jest zawsze robione zdjęcie dowodu osob. modelki i wklejane potem do MR oraz trzymane w archiwum w folderze gdzie są zdjęcia danej modelki. Jest jeszcze parę ważnych momentów, których należy przestrzegać bo ratują 4litery w przypadku kłopotów ale o tym już bedzie na warsztatach bo to dłuższa historia i poparta konkretnymi sytucjami których opisywać nie mogę na forum, bo nie mam upoważnienia osób w tym uczestniczących..

[pershing]

Wszystko się zgadza canion i dzięki. Oczywiście przy współpracy z obcymi osobami to jest naturalne. Ja miałem tylko nadzieję na obejście bzdurnych przepisów w przypadku kiedy robię sesję swoich dzieciaków. Barany widzą przecież że nazwisko fotografa modela i opiekuna prawnego jest to samo więc dali by sobie spokój, no ale cóż teraz za każdym razem trzeba będzie pisać nowy MR. jeszcze raz dzięki.

[ambrozinio]

Może warto (jeżeli chodzi o dzieciaki) za jednym razem zrobić kilka MR z różnymi datami w przód i trzymać sobie w gotowości.

[vito157]

Mnie odwalili kilkanascie zdjec za MR. Mam jedno, uniwersalne i wszystkie stocki je honoruja. Poza IS.
Dlatego nie wysylam do IS zadnych zdjec z ludzmi. Szkoda nerwow...

[pershing]

vito nie przesadzaj, akurat do IS opłaca się wszystko. Fakt że kosztuje to trochę nerwów, pisałem o tym wielokrotnie, ale uwierz mi, że nawet taki nerwus jak ja wykazuje skruche i po ochłonięciu stosuje się do ich wymogów. Mimo wszystko to najlepszy stock.

[vito157]

vito nie przesadzaj, akurat do IS opłaca się wszystko. Fakt że kosztuje to trochę nerwów, pisałem o tym wielokrotnie, ale uwierz mi, że nawet taki nerwus jak ja wykazuje skruche i po ochłonięciu stosuje się do ich wymogów. Mimo wszystko to najlepszy stock.

pershing... ja to wszystko rozumiem... Juz sie pogodzilem z pewnymi fanaberiami IS. Nie obylo sie to bez wewnetrzych oporow z mojej strony - ale trudno.
Ale z MR na razie jeszcze mi sie nie udaje przemoc. Robie sporo ludzi (takze na stocki), ale fizycznie nie chce mi sie podstawiac do podpisu dwoch roznych MR. I na dodatek jeszcze tlumaczyc, ze to na IS, a to na reszte. O ile polskie modelki/modele to rozumieja (bo wychowali sie w kraju, w ktorym wszystko jest mozliwe), o tyle wytlumaczenie tego osobom urodzonym w normalnych krajach (a tych fotografuje wiecej; tu sie pochwale:w kolejce do zdjec czeka... Brazylijka) przerasta ich mozliwosci percepcji.
Dlatego na IS nie wrzucam ludzi.

[mirusiek]

Mnie odwalili kilkanascie zdjec za MR. Mam jedno, uniwersalne i wszystkie stocki je honoruja. Poza IS.
Dlatego nie wysylam do IS zadnych zdjec z ludzmi. Szkoda nerwow...

Dokładnie tez przestałem tam wrzucać ludzi po ostatnim ich wymyśle.
Mianowicie wysłałem kolejne zdjęcia mojego syna, którego już wcześniej wrzucałem ze specjalnie dla nich zrobionym MR. Odrzucili pisząc że do każdej sesji mam dołączać nowy MR. Odpisalem im że to moje dziecko i z matką akceptujemy zgodę na wszystkie zdjęcia wykonane przeze mnie temu modelowi. Odpisali że ich to nie interesuje i mam dostarczać nowy MR do każdej sesji. Jak dla mnie to głupota więc dałem sobie spokój.

[fotek]

Odpisali że ich to nie interesuje i mam dostarczać nowy MR do każdej sesji. Jak dla mnie to głupota więc dałem sobie spokój.

A ja napisze tak... IS to dla mnie źródło niemałego dochodu. Jakbym sie chciał obrażać na każde ich wymaganie i nie miał czasu poswięcic kilku minut na stworzenie takiego kazdorazowego MR to nadal liczyłbym pojedyncze DL-e w skali miesiąca.

Może warto to jednak przemyśleć?