2009-11-06, 11:52:20
Mój ojciec zaczął kupować swoim wnukom jakieś najnowsze wydanie encyklopedii w wielu tomach.
Tak ją zachwalał, że taka ładna, kolorowa, dużo obrazków, że do jednej zaglądnęłam. I co zobaczyłam?
Wydanie faktycznie bardzo obficie ilustrowane a 90% zdjęć ma podpis "ShutterStock / nazwisko autora"
Sprytnie to sobie wymyślili, co nie?
Tak więc, kto wie... może i nasze foty są w takiej publikacji?
A tak przy okazji, to do takiej publikacji to na Shutterstock jest zwykła licencja czy rozszerzona?
Tak ją zachwalał, że taka ładna, kolorowa, dużo obrazków, że do jednej zaglądnęłam. I co zobaczyłam?
Wydanie faktycznie bardzo obficie ilustrowane a 90% zdjęć ma podpis "ShutterStock / nazwisko autora"
Sprytnie to sobie wymyślili, co nie?
Tak więc, kto wie... może i nasze foty są w takiej publikacji?
A tak przy okazji, to do takiej publikacji to na Shutterstock jest zwykła licencja czy rozszerzona?