2009-10-03, 09:19:45
Płace wiekszy podatek, bo nie zglaszam ze sa to prawa autorskie. Dzieki temu nie musze udowadniac co to za prawa i czy czasem nie musze miec DG.
Jeżeli nic nie kombinuje ze zmniejszaniem podatku, tylko zglaszam dochody z zagranicy przez internet i place podatek bez zadnych zmniejszen i z normalnymi kosztami 20%, to nikt nie bedzie dociekal za co ta kasa, bo juz wiekszeg poodatku dochodowego zaplacic nie moge (chyba ze przekrocze prog, ale na to sie nie zanosi narazie).
Nie wiem czy bedzie odbiegac opinia naczelnika mojego US, ale 3 razy bylam w US (skladajac roczny pit i bylam wzywana na 2 korekty za 2008) i jest w moich "papierach" w US ze pit roczny byl korygowany na zyczenie US, wiec mam tak skorygowany PIT roczny jak sobie moj US zyczyl.
Jeżeli nic nie kombinuje ze zmniejszaniem podatku, tylko zglaszam dochody z zagranicy przez internet i place podatek bez zadnych zmniejszen i z normalnymi kosztami 20%, to nikt nie bedzie dociekal za co ta kasa, bo juz wiekszeg poodatku dochodowego zaplacic nie moge (chyba ze przekrocze prog, ale na to sie nie zanosi narazie).
Nie wiem czy bedzie odbiegac opinia naczelnika mojego US, ale 3 razy bylam w US (skladajac roczny pit i bylam wzywana na 2 korekty za 2008) i jest w moich "papierach" w US ze pit roczny byl korygowany na zyczenie US, wiec mam tak skorygowany PIT roczny jak sobie moj US zyczyl.