stock-board day 0.1
#1
Jest idea.

często widząc zajefajne zdjęcia innych fotografów na stockach kombinujemy jak tu zorganizować taką sesję. główny problem to ciekawe wizualnie lokacje do takich sesji. apartament, club, kawiarnia,restauracja, fitness itd.
W pojedynkę cieżko taki temat podzwignąć. i finansowo i logistycznie.

moja propozycja jest następująca. może warto zebrać sie w kilka zainteresowanych osób i spróbować zorganizować taki stock day.koszt rozłożyłyby sie na kilku uczestników / w wyjątkowych wypadkach o ile lokalizacja pozwoli na kilkunastu/ .
z pewnością każdy z Was ma znajomych, bądz znajomych znajomych którzy są w stanie takie lokacje nam wynająć na jeden dzień .Badz poprostu zna miejscówkęktóra ze stockowego punktu widzenia byłaby interesująca i warto by tam sesję zorganizować. kązdy wróciłby z masą ciekawego materiału . takie foto day są organizowane na forum nikona czy canona i daje sie to ogarnąć. nasze byłyby organizowane podobnie ale głownym celem byłoby pozyskanie dobrego materiału na stocki. także sesje wieczorno-nocne /tak, tak strobiści, nie zapominamy o Was/ byłyby fajnym rozwiązaniem, ponieważ odpada jakże istotny problem a mianowicie bezpieczeństwo nocnych sesji.
aha. początkujący stockerzy także smiało mogą brać udział, bo zawsze mogą liczyć na pomoc tych trochę bardziej doświadczonych w boju. także temat jak najbardziej otwarty dla wszystkich.


To tyle tytułem wstępu.

Piszcie uwagi, sugestie, propozycje.
Odpowiedz
#2
Zamiar zacny, ale pewnie da sie zrealizowac w większych skupiskach miejskich, gdzie funkcjonuje kilku stockowców.
Druga sprawa to... taka niepewnosc. Znamy sie z forum, ale zanim przystapiłbym do takiego projektu, który jednak troche kasy pochłonie, wolałbym wcześniej jakis mniej zobowiazujący (czytaj: kosztowny) plenerek/wyjazd/inne aby poznac sie w realu.
No i trzecia sprawa, to czas... szkoda ze nie dwa miesiace wcześniej... jesień jest dla mnie okresem stracpnym dla fotopstrykania Icon_sad

Niektóre grupki fotografów (choćby znane z MM) wynajmuja domek w ciekawym miejscu, zapraszaja kilka modelek, wizazystke i cos tam wspólnie tworza... może cos podobnego na początek?
Odpowiedz
#3
Sławek. na stock-board może i sie wszyscy nie znają osobiście, ale wiele ludzi zna sie z bezpośredniej korespondencja via stocki. zresztą generalnie wiadomo kto jest kto.Po za tym sporo osób zna sie jeszcze z pradawnego tasiemcowego wątku na cyberfoto oraz z maxm.

co do kasy. nie sądzę abyśmy na początek walczyli o jakieś wysokobudżetowe lokacje. raczej coś prostszego/tańszego w celu oswojenia sie z organizacją i sprawdzenia słuszności pomysłu.

a że tak spytam. czemu jesień to stracony dla Ciebie czas dla fotografii?
Odpowiedz
#4
Świetny pomysł Icon_wink. Jeśli ktoś z Poznania to byłoby super.
Odpowiedz
#5
(2009-08-14, 13:11:16)canion napisał(a): a że tak spytam. czemu jesień to stracony dla Ciebie czas dla fotografii?

Za duzo tłumaczenia... ogólnie, specyfika sezonowej produkcji zakładu w którym pracuje i 24-godzinna dyspozycyjnosc z mojej strony - strach cos organizowac, bo może byc brutalnie przerwane Icon_razz

A co do zasadniczego tematu... fakt, zależy od rozmachu tego pierwszego przedsiewzięcia.
Odpowiedz
#6
(2009-08-14, 14:56:59)fotek napisał(a): Za duzo tłumaczenia... ogólnie, specyfika sezonowej produkcji zakładu w którym pracuje i 24-godzinna dyspozycyjnosc z mojej strony - strach cos organizowac, bo może byc brutalnie przerwane Icon_razz

A co do zasadniczego tematu... fakt, zależy od rozmachu tego pierwszego przedsiewzięcia.

bedę pracował na tematem. jakby coś fajnego wypaliło dam znać a Ty już sam zdecydujesz dasz rade przyjechać czy nie.

Proszę o zgłaszanie kostruktywnych propozycji, uwag, krytykę, a przede wszystkim lokacji do którym macie "dojścia"

samo "fajny pomysł" to za mało żeby coś tego zmontować.
Odpowiedz
#7
pomysł bardzo fajny tylko jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, otóż;

jak wyobrażasz sobie to technicznie tzn. jest grupa osób która składa się na:
1. lokację - to normalne; przyjmijmy jakieś nowoczesne biuro - ten punkt najbardziej mi się podoba Icon_mrgreen
2. modeli? - tu mam pewne wątpliwosci bo co; wszyscy będziemy mieli aż tak podobne zdjęcia?
jeśli opcja że każdy taszczy swojego modela ze sobą Icon_wink to jak zorganizować czas ... tzn. 2 godziny ja 2 Ty itd...?

jak to widzisz? rzuciłeś pomysł więc jakąś wizję pewnie masz, naświetl nieco temat, bo generalnie jak pisałem pomysł jest dobry

Fotek - ja tak mam cały czas, wystarczy że wpadnie mi jakieś duże zlecenie i siłą rzeczy muszę wszystko co stockowe odwoływać i jest kicha
ale pracuję nad tym aby to zmienić
pewnie jeszcze do końca tego roku nie specjalnie uczestniczyłbym w tych akcjach o których pisze Canion, właśnie ze względów organizacyjnych, ale od przyszłego roku planuję duze zmiany, być może nawet przeprowadzkę do stolycy więc będzie łatwiej
chociaz jeśli chodzi o dojazd to w moim przypadku Kraków czy Wawa - zero problemu bo blisko, jednak Wrocław czy Poznań to już muszę się porządnie zmuszać bo to kawałek drogi dla mnie
Odpowiedz
#8
głownie chodzi o miejscówki do fotografowania i wiecej modeli/modelek. o nowoczesne, pasujące do naszych potrzeb wnętrza nie jest łatwo ./finanse/. o weźmy np kręgielnie. raczej ciezko pojedyńczemu fotografowi zgromadzić modeli do realizacji takiej sesji. a tak . załózmy że jest 3 fotografów. każdy przyprowadza dwóch modeli i swoich modeli fotografuje na pierwszym planie. pozostali w tym wypadku to statyści. zmiana fotografa i zmiana ról modeli. w ten sposób mimo tej samej miejscówki mamy w sumie różne zdjęcia. /inni modele na pierwszym planie/ . niech sesja na kręgielni trwa 6 godz. na każdego fotografa przypadają 2 godz. wiem że mało. ale w sumie w ciągu tych dwóch godzin można natrzaskać całkiem sporo stockowych zdjęć.

tak to widzę w ogólnym zarysie. nie wiem czy to dobry pomysł. poprostu szukam pomysłu jak przeskoczyć problem sesji wieloosobowych które jak wiemy sprzedaja sie znacznie lepiej.
oczywiście wszelkie sugestie mile widziane. generalnie chodzi o to aby realizować sesję w ciekawych wnętrzach z udziałem wiekszej ilości modelek.
Odpowiedz
#9
(2009-08-14, 17:56:02)Tomek De napisał(a): Fotek - ja tak mam cały czas, wystarczy że wpadnie mi jakieś duże zlecenie i siłą rzeczy muszę wszystko co stockowe odwoływać i jest kicha

To nie jest tak samo. U mnie... dzwoni telefon, w 30 minut musze interweniowac... a co zrobić, jeżeli trwa sesja?

Do tematu... tak, problem wieloosobowych kadrów moznaby w ten sposób rozwiązać. Niestety nie mam pomysłu, ale głównie dlatego, ze patrze przez pryzmat miejsca zamieszkania... to dla mnie mocne ograniczenie.
Jedyne co mi przychodzi do głowy... wiele ciekawych ośrodków noclegowych, hotele, zajazdy, itp. mam miejsca na organizacje konferencji... kilkaset złotych za wynajecie. Moznaby sie wokól siebie rozejrzec. Pytanie jest, czy np. transport ekipy z W-wy do np. Malborka byłby opłacalny (spanie, jedzenie, koszty podrózy)

Np. ostatnio przyglądałem sie takiej miejscówce:
http://www.bialy-dwor.pl/index_pl.htm
Odpowiedz
#10
wiesz. nie zawsze przelicza sie wszystko na pieniądze. spedzenie weekendu na wspolnym fotografowaniu i wymianie doświadczeń to wartość sama w sobie + są zdjęcia które z pewnościa w jakimś tam okresie czasu na siebie zarobią.

jest maxm lub modelbase wiec modelki można zaprosić "miejscowe" tylko trzeba ich zaprosic 2 x wiecej bo połowa i tak nie dotrze
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: