Co sądzicie o sprzedaży modeli w porównaniu do Pań?

[Mekano]

No wszystko fajnie, ale np. co sądzicie o sprzedaży modeli, w porównaniu do Pań?
Czy Panowie sprzedają się równie dobrze? Sądzę że pewnie nie.. ale ile w tym prawdy?

[Tomek De]

Czy Panowie sprzedają się równie dobrze? Sądzę że pewnie nie.. ale ile w tym prawdy?

po czym wnosisz?

[canion]

problem z modelami jeszcze wiekszy niż w przypadku modelek. Panowie o wyrazistych , nazwijmy to "reklamowych" rysach twarzy, jeśli sie już modelingiem zajmują to są w agencjach i tu w zasadzie temat stocków sie kończy.
w każdym razie mimo przeczesywania maxm nie udało mi sie nawiązać współpracy.

[Tomek De]

po czym wnosisz?

no i nie doczekałem się odpowiedzi ...
moim zdaniem panowie sprzedają się równie dobrze jak panie, a najlepiej to w ogóle jak są i panie i panowie na zdjęciu problem jest tylko jeden i dokładnie opisał go canion

[niserin]

A co piszecie jeśli można wiedzieć na maxmodels do modelek/modeli kiedy proponujecie im sesje ?
W sensie jak to wytłumaczyć, żeby nie odnieśli wrazenia ze chcemy żeby pracowali za darmo i jeszcze dali podpis na sprzedaż.

[canion]

są dwie możliwości. albo zwykła dziewczyna która szuka możliwości zrobienia zdjęć, zapozuje i podpisze MR /zdjecia sa jej wynagrodzeniem/. Z doswiadczenia jednak wiem że zdjęcia stricte stockowe to nie jest to o co im chodzi. wyjscie jest takie że pol sesji robisz dla niej ten fashion a drugie poł juz dla siebie stocki. drugi minus to to że te dziewczyny nie mają pojęcia o pozowaniu i po sesji bediesz mia wrażenie ze dwa wagony wegla rozładowałes a efekty w wiekszości przypadków beda przeciętne.
drugi wariant to zapraszasz dziewczyne która ma doświadczenie w modelingu i poprostu jej placisz. w tym wariancie sesja zwykle przebiega szybko, sprawnie i bezproblemowo. masz gwarancję że modelka stawi sie na sesję i że ma pojęcie o pozowaniu. minusy: sesja Cie troche kosztuje oraz to że niektóre modelki na stocki pozować nie chcą i MR nie podpisza . niestety "zła prasa" jest robiona przez fotografów niestockerow /wdzą że stocki wcięły ich do tej pory nienaruszalna część tortu/ powoduje że i stocki i stockerzy w mnemaniu wielu to zło które niszczy zlecenia komercyjne / czytaj: sfotografowanie pomidora za kilkaset dolców/.

Oczywiście to sie powoli zmienia. stocki stały sie integralną częscią rynku i gdyby nie one polowa tytułów prasy kolorowej padłaby jednego dnia. natomiast uraz pozostał i trzeba sie z tym liczyć przy pozyskiwaniu modeli.

ważna jest też umiejętność odmawiania. wiekszość dziewczyn która sie zgłosi do Ciebie nie bedzie sie nadawala do tematu sesji który akurat chcesz zrobić, a co za tym idzie należy im grzecznie odmówić. najlepiej użyc zwrotu typu "dziekuję za Twoje zgłoszenie, w tej chwili sesja niemożłiwa ale wpisałem Cie do swojego kalendarza i gdy tylko bedzie potrzebna na sesji modelka w Twoim typie urody, odezwę sie napewno". to spowoduje że nie tylko "nie obsmarują Cie" wsród koleżanek ale przeciwnie - polecą koleżankom żeby do Ciebie napisały.
Prosty zabieg marketingowy a daje Tobie wiekszy wybór.


No i jeszcze mały ale arcy ważny szczegół. w rozmowie z modelką nie używaj słowa stocki. pisz fotobank . głupie to a działa.

[fotek]

Tak jak napisał Canion... zdarzyło mi sie robic sesje pół na pół, ale zawsze za stocki płace modelkom, chocby symboliczna kwotę. Taka sesja zadowala modelki, bo maja fotki do PF ale takze mnie, bo niskim kosztem moge rozpoznać atrakcyjnośc stockowa modelki.

Co do modeli... wybor jest faktycznie znaaaaacznie mniejszy. Zgłaszało mi sie na sesje kilku modeli, ale jakos nie trafili w mój gust (czy raczej "chyba nie trafiliby w gust klientów stocków"). Byc może jednak kiedyś zaryzykuje, bo facetów zupełnie nie mam

[Mekano]

no i nie doczekałem się odpowiedzi ...
moim zdaniem panowie sprzedają się równie dobrze jak panie, a najlepiej to w ogóle jak są i panie i panowie na zdjęciu

Nie o to chodzi, ktoś mi wydzielił post i po prostu w tym miejscu go nie było gdzie powinien być. Widocznie miał być, nowy wątek z tego, ale pomińmy to..
otóż wydaje mi się tak, że większą popularność mają panie, gdyż ich jest po prostu więcej, nawet tyle się słyszy o fotomodelkach, na zlecenie, a o panach jakoś mniej.
Stąd moje wnioski właśnie takie. Także na zlecenie chyba prościej znaleźć prostą dziewczynę, niż jakiegoś mężczyznę który chciałby sprostać takim zadaniom.
Aczkolwiek do prasy, reklam itp. właśnie tak mi się zdaje że większe szanse mają właśnie panie. a już najlepiej, to tak jak właśnie napisałeś jak przeważa i żeńska i męska płeć na zdjęciu, to już jest w ogóle super.

[rachwal]

Nie o to chodzi, ktoś mi wydzielił post i po prostu w tym miejscu go nie było gdzie powinien być. Widocznie miał być, nowy wątek z tego, ale pomińmy to..

Bo zadanie tego pytania w wątku "Rozliczenia z modelką" ten ktoś uznał za niestosowne - EOT!