Problemy techniczne StockXpert

[kaczor58]

zdjęcia są oglądane marnie, ale co zrobić, dobrze, że są oglądane, sprzedają się nawet, co mnie najbardziej cieszy ale mam znowu kłopot z długim czasem oczekiwania na "sąd ostateczny" czyli akceptację bądź nie, 07 kwietnia wstawiłem a już 14 kwiecień na liczniku.., wiem, że były święta, ale tak się to dłuuuuży

Fakt. Coś się podziało na tym Stocku. U mnie też czas akceptacji wydłużył się makabrycznie. Kilka dni to zaczyna być norma. No i zaczynają się sporadyczne odrzucenia fotek. Przez długi czas tego nie było.
V -ły pojawiają się, na to nie narzekam. Temat świątecznych fotek się zdezaktualizował i sprzedaż siadła.
Czas wziąć się za nowy temat
w

[kaczor58]

Święta minęły i chyba jednak czas sprawdzania na SX wraca do dobrej normy.
W poniedziałek wieczorem wysłane - środa rano już wiszą
http://pl.stockxpert.com/browse_image/view/38433621
pozd
w

[KAPA]

u mnie jeszcze do normy nic nie wróciło

[Wuja]

Wczoraj wieczorem wyslane i dzis rano sprawdzone. Tempo maja niezłe.

[KAPA]

to macie fajnie, ja czekam...

[robootb]

No ja tez czekam
Chodz tam nie odnotowuje jakiejs sensownej sprzedazy.

[pershing]

Ja raczej nigdy nie miałem problemu z rozpatrzeniem, 90% przypadków jest załatwiana w 24h, raz nawet przegieli w drugą stronę, bo wrzuciłem wieczorem ale nie opisałem i nie dodałem MR miałem to zrobić następnego dnia, a rano miałem wszystkie odrzucone za brak MR, ale napisałem gdzie trzeba i przywrócili, tak, że z tą agencją współpracuje mi się bardzo dobrze. Ostatnio tylko jakoś sprzedaż większych rozmiarów siadła i dużo na subskrypcji się sprzedaje za "grosze", wczesniej częściej wpadało po 5$ za dl.

[KAPA]

ruszyli chłopaki i u mnie
też mi się przytrafiło kilka razy poniżej 24h, różnie to bywa, ważne, że już się dzieje

[Ariene]

Zdjęcia usunęłam dawno, nie bawi mnie takie czekanie na nic... dziś wysłałam kolejnego maila w nadziei, że tym razem ktoś raczy mi odpisać... to nawet nie jest śmieszne

[KAPA]

cóż Ci Ariene odpowiedzieć?, z potknięciami u mnie działa, czyli różnie to jest, myślę, że warto się w cierpliwość uzbroić...