Rozliczenia podatkowe - stocki

[robgr85]

faktycznie trochę to zagmatwane... ciekaw jestem jak skarbówka patrzy (może ktoś z czytających wie?) na zarobki osób pracujących za granicą - z powyższego wynika [bardzo szeroka nadinterpretacja] że możnaby stwierdzić że osoba która zarobi np w anglii funty, przywiezie je do Polski i nie wymieni na złotówki nie musi rozliczać się...

odnośnie PP - ja dość często kupuję przedmioty poprzez ebay z za granicy, płacę paypalem... więc niby dysponuje środkami...

hmm... no nic - jutro podejmę ostateczną decyzję jak z tym fantem postąpić.

Dzięki za posty,
Robert

[lukaszfus]

Temat ewidentnie gorący bo jak zwykle u nas wielka dowolność w interpretacji.
Ale jest tu kilka rzeczy na które warto zwrócić uwagę,

- nie możesz wystawić faktury bankowi zdjęć bo mu nic nie sprzedałeś, sprzedałeś anonimowemu odbiorcy, bo towar (czyt. prawo do zdjęcia) nie został zbyty na rzecz banku ani przez moment a jedynie pośredniczył on w sprzedaży. Ja tu osobiście czuje jeszcze inne problemy ale wolał bym abyśmy to prawo traktowali jako towar i nie mieszali z licencjami i wartościami niematerialnymi i prawnymi. Można natomiast ująć ten wpływ w poz. książki P-R jako przychód uniwersalny (interpretacja mniej więcej taka pochodzi z dużej firmy prowadzącej serwis w którym prowadzę elektroniczną książkę PR, co natomiast wcale nie gwarantuje że będzie ona poprawna ... ale przychód jest wykazany więc w razie czego nie będzie oszustwa skarbowego a jedynie błędy formalne w dokumentacji)

- Paypal ma oficjalny status konta bankowego wg prawa bankowego i księgujemy z datą wpływu na niego po kursie średnim z dnia i ewentualnie rozliczamy różnicę kursową z dniem przelania na złote

to na razie tyle co wiem, a tak do końca dowiemy się jak gdzieś sprawa oprze się o jakąś wiążącą interpretację US

[sax]

WĄTEK ZACZYNA SIĘ ROBIĆ ŚMIETNIKIEM !, ktoś kto miał wątpliwości i zaczął to czytać, ma teraz wątpliwości do potęgi. Dajmy sobie już spokój z tłumaczeniami, bo każdy ma coś nowego do powiedzenia i każda nowa wiadomość urasta do rangi najważniejszej.
Idźcie ludziska do skarbówki - to nie boli- podpytajcie , poproście o pomoc w interpretacji przepisów tych urzędników u których składacie papiery.
To już żenada jest - " jak wypełnić?" , "ile procent?", "gdzie wpisać?" i "czy będą wiedzieli?"
... jest jakaś podstawowa wiedza na ten temat, którą każdy podatnik powinien wiedzieć, jeśli nie, to nie zajmujcie się ludzie rozliczaniem dochodów, jeśli nie potraficie wypełnić PITa, wiem że mogą być pewne wątpliwości, ale tu już chyba wszystko co istotne, zostało powiedziane.
Robi się tutaj typowo polski jarmark osobliwości ...
Wybaczcie gorzkie słowa, ale dyskutujmy posiadając jakąś elementarną wiedzę (!)
.... no to teraz czekam na "negatywy" hehe

[homasha]

Zgadzam się z Tobą sax że, "WĄTEK ZACZYNA SIĘ ROBIĆ ŚMIETNIKIEM". Nie będzie negatywu tylko mała rada. Po pierwsze popytajcie urzędników w US (ja wypytałem co najmniej trzech)
Po drugie, jeżeli macie problem lub (tak jak ja) nie chce wam się wypełniać PIT'u to, poproście o to kogoś kto się na tym zna (mój PIT wypełnia znajoma, która lubi bawić się takimi rzeczami i robi to z wielką przyjemnością)

[sax]

dokładnie
popytałeś i swoje wiesz, ktoś Ci wypełnił papiery (tak jak mi) i gra - masz jakąś podstawę do okreslenia własnego stanowiska w tej sprawie - KONIEC.
Chodzi mi tylko o to, że ludzie ludzie zaczynają się licytować w wyszukiwaniu dziwnych sytuacji, zamiast skupić się na konkretach. (patrz: moje wcześniejsze posty)
Płacić podatki i tyle !!!
Zamiast zajmować się właściwymi przepisami, niektórzy proponują indywidualne rozwiązania i o dziwo każde jest właściwe. Przypomina mi się audycja w Radio ZET w której koleś pyta: "jakim przepisom podlega samochód, który jedzie po zamarzniętym kanale żeglownym ???" (żeglugi czy ruchu drogowego??? )
...
Ludzie, nie dajmy się zwariować !!!

[kalim]

tez mnie śmietniki denerwują ale taka funkcja forum zeby dyskutować dyskutować dyskutować trzeba to przeboleć niestety

pisze tak bo sam mam pytanie,

zamiast przelewać co miesiąc, to czy można raz na rok??

[lukaszfus]

rzeczywiście nie ma sensu drążyć tematu w kółko - chociaż o samych podatkach są całe fora dyskusyjne i nigdy dość - ja osobiście jestem ciekawy jak inni rozwiązali te tą zagadkę i nie widzę nic nie właściwego w pisaniu o tym - jak ktoś nie chce czytać nie musi ;P
natomiast gorąco nalegam na szukanie i napisanie jak się uda komuś znaleźć jakiejś wiążącej interpretacji, wyjaśnień, lub decyzji US w tej sprawie która była by w formie ważnego aktu prawnego bo to by rozwiązało dylematy raz na zawsze (lub do kolejnej zmiany przepisów ;D)

[Pawel]

Pod jakie PKWiU zakwalifikować sprzedaż zdjęć do stocków? Zastanawiam się jak to rozliczyć będąc na ryczałcie.

[Kinder]

To ja mam takie pytanie , jestem nieletni i powiedzmy że na sotckach jestem zarejestrowany na matke, nie znam się wogóle na podatkach , rozliczeniach itd. (przecztałem 1 strone tematu i zgłupiałem ) i co mam powiedzieć mojej rodzicielce żeby nie przyszedł do mnie pan komornik i nie pomachał mi na pożegnanie odchodząc z telewizorem pod pachą ?

[Kromkovitz]

Mam pytanie do osób prowadzących działalność. Jak uznajecie przychód ze stocków? Wystawiacie fakturę?

Macie jakiś specjalny rodzaj działalności wpisany w działalność pod stocki?