Tu narzekamy na Fotolię

[simpson33]

U mnie drugi rok z rzędu spadki zarobków rzędu 20% mimo w miarę stabilnego uploadu. Coraz trudniej o motywację żeby cokolwiek wysyłać.

[fret]

A jak tam Wasza sprzedaż na przestrzeni ostatnich 2 lat. Czujecie oddech AI na plecach?

Rok do roku trochę rośnie, trzeba szukać nowych tematów i nie ma dramatu.

[macherstudio]

Odnośnie sprzedaży na przestrzeni 2 lat chyba na poziomie jaki ja mam to margines 20 $ msc - więc +/- nie ma tutaj żadnego znaczenia. Ciekawe od jakiego poziomu zaczynają się "nerwy AI"?

[SHaiith]

Odnośnie sprzedaży na przestrzeni 2 lat chyba na poziomie jaki ja mam to margines 20 $ msc - więc +/- nie ma tutaj żadnego znaczenia. Ciekawe od jakiego poziomu zaczynają się "nerwy AI"?

Wszystko zależy od tego jaki ma wpływ dochody ze stoków na twoje codzienne życie. Jak zarabiasz $20 na miesiąc i jest to dodatek do tego co zarabiasz gdzie indziej to jak spadnie tobie z 20 na 15 to dramatu nie ma. Ale jeżeli jest to praca na full-time i na stokach zarabiasz 10 tyś. zł i jest to twoje główne źródło dochodu i nagle masz spadek z 10 tyś do 5-6 tyś to jest to problem. Bo jak opłacisz ZUS, podatki, składkę zdrowotną nie mówiąc o kosztach sesji/ studia/ wyjazdów to mało zostaje.
Adobe już powoli boi się tego trendu, bo jak tym na Full-time za dużo spadnie to zaczną szukać innego zajęcia a wtedy ilość dobrej jakości zdjęć spadnie drastycznie. Już nawet nie chodzi o jakość, ale o tematykę którą robią może całkiem zniknąć ze stoków. Ja wiem, że teraz AI może wygenerować wszystko, ba może nawet uczyć się na bazie własnych zdjęć. Ale AI jakoś musi się uczyć nowych rzeczy i zmieniającego się świata a bez żywych fotografów jest to nie możliwe. Na razie tego nie widać, ale za kilka lat będziemy mieli efekt taki, że AI będzie generować fotki jakby czas zatrzymał się w roku 2024. Za kilka lat efekt będzie taki, że jak AI będzie miało wygenerować np: zdjęcie człowieka przy komputerze to tak jakby teraz wygenerowało człowieka siedzącego przy Atari z lat 80-tych. Tego się boją, że zabraknie nowego/ świeżego kontentu, który będzie opisywał zmieniający się świat.
Dlatego Adobe w tamtym roku napisało maila do dostawców, że będzie dzielić się tymi zyskami z dostawcami. Zobaczymy jak wyjdzie. Wiem jedno u mnie na wszystkich stokach rok do roku to kolejny spadek o 30%. Dlatego wrzucanie nowego materiału na stoki to jak utrzymywanie trupa za pomocą kroplówki.

[simpson33]

No właśnie zastanawiałem się dlaczego Adobe jeszcze nie obniży stawek, tak jak wszyscy pozostali. Może być tak jak mówisz, że chcą zatrzymać fotografów żeby robili nowy content. Obawiam się jednak, że będziemy go dostarczać na zasadzie "Misji", których teraz dali największą pulę. Będą płacić nam jednorazowo za dostarczenie jak wygląda aktualnie człowiek przy komputerze, a sami będą robić kasę na generowaniu zdjęć.

Kolega fret jako jedyny notuje wzrosty, ale jeśli dobrze kojarzę, to on robi wektory. W tej materii AI chyba jeszcze nie namieszało tak jak w foto.

[SHaiith]

No właśnie zastanawiałem się dlaczego Adobe jeszcze nie obniży stawek, tak jak wszyscy pozostali. Może być tak jak mówisz, że chcą zatrzymać fotografów żeby robili nowy content. Obawiam się jednak, że będziemy go dostarczać na zasadzie "Misji", których teraz dali największą pulę. Będą płacić nam jednorazowo za dostarczenie jak wygląda aktualnie człowiek przy komputerze, a sami będą robić kasę na generowaniu zdjęć.

Kolega fret jako jedyny notuje wzrosty, ale jeśli dobrze kojarzę, to on robi wektory. W tej materii AI chyba jeszcze nie namieszało tak jak w foto.

No tak, ale kto będzie to robił chyba tylko Hindusi. Nikomu w Europie nie bezie się chciało tego robić. A muszą mieć ludzi zróżnicowanych etnicznie a nie tylko Hindusów przed komputerem. Na pewno za rok będziemy w innym miejscu niż jesteśmy teraz ciekawe w jakim.

[baranq]

Wszystko zależy od tego jaki ma wpływ dochody ze stoków na twoje codzienne życie. Jak zarabiasz $20 na miesiąc i jest to dodatek do tego co zarabiasz gdzie indziej to jak spadnie tobie z 20 na 15 to dramatu nie ma. Ale jeżeli jest to praca na full-time i na stokach zarabiasz 10 tyś. zł i jest to twoje główne źródło dochodu i nagle masz spadek z 10 tyś do 5-6 tyś to jest to problem. Bo jak opłacisz ZUS, podatki, składkę zdrowotną nie mówiąc o kosztach sesji/ studia/ wyjazdów to mało zostaje.
Adobe już powoli boi się tego trendu, bo jak tym na Full-time za dużo spadnie to zaczną szukać innego zajęcia a wtedy ilość dobrej jakości zdjęć spadnie drastycznie. Już nawet nie chodzi o jakość, ale o tematykę którą robią może całkiem zniknąć ze stoków. Ja wiem, że teraz AI może wygenerować wszystko, ba może nawet uczyć się na bazie własnych zdjęć. Ale AI jakoś musi się uczyć nowych rzeczy i zmieniającego się świata a bez żywych fotografów jest to nie możliwe. Na razie tego nie widać, ale za kilka lat będziemy mieli efekt taki, że AI będzie generować fotki jakby czas zatrzymał się w roku 2024. Za kilka lat efekt będzie taki, że jak AI będzie miało wygenerować np: zdjęcie człowieka przy komputerze to tak jakby teraz wygenerowało człowieka siedzącego przy Atari z lat 80-tych. Tego się boją, że zabraknie nowego/ świeżego kontentu, który będzie opisywał zmieniający się świat.
Dlatego Adobe w tamtym roku napisało maila do dostawców, że będzie dzielić się tymi zyskami z dostawcami. Zobaczymy jak wyjdzie. Wiem jedno u mnie na wszystkich stokach rok do roku to kolejny spadek o 30%. Dlatego wrzucanie nowego materiału na stoki to jak utrzymywanie trupa za pomocą kroplówki.

Ja mam pewne wątpliwości odnośnie tego, że nowe stocki będą potrzebne do uczenia się nowych rzeczy. Do chwili obecnej AI nauczyło się robić przyjemne dla oka obrazki, a w przyszłości może się uczyć jak wyglądają nowe sprzęty, stroje itd. ze zdjęć, które nie pochodzą ze stocków i dalej generować aktualne rzeczy.

[celafon]

AI nie jest doskonałe, gdyż właśnie opiera się na uczeniu maszynowym. Polecam moją tegoroczną powieść pt. "Kod pixeli", której głównym motywem jest technologia generowania obrazu poprzez wykorzystanie każdej możliwej kombinacji pikseli. Obrazy tworzone tą metodą są wolne choćby od problemu braku dopływu nowego kontentu, niezbędnego do generowania kolejnych obrazów. Układając piksele w odpowiedni sposób, można ostatecznie dotrzeć do każdego możliwego obrazu.

Przepraszam, za offtop, ale skoro już taki temat został tutaj podjęty, to skusiłem się na małą autopromocję mojego thrillera

[GosiaLuna]

AI nie jest doskonałe, gdyż właśnie opiera się na uczeniu maszynowym. Polecam moją tegoroczną powieść pt. "Kod pixeli", której głównym motywem jest technologia generowania obrazu poprzez wykorzystanie każdej możliwej kombinacji pikseli. Obrazy tworzone tą metodą są wolne choćby od problemu braku dopływu nowego kontentu, niezbędnego do generowania kolejnych obrazów. Układając piksele w odpowiedni sposób, można ostatecznie dotrzeć do każdego możliwego obrazu.

Przepraszam, za offtop, ale skoro już taki temat został tutaj podjęty, to skusiłem się na małą autopromocję mojego thrillera

 o proszę, mamy tu pisarza chętnię sięgnę po książkę

[fret]

...

Kolega fret jako jedyny notuje wzrosty, ale jeśli dobrze kojarzę, to on robi wektory. W tej materii AI chyba jeszcze nie namieszało tak jak w foto.

Fakt, że wzrosty skromne, ale są. Może dlatego, że czasem zmieniam repertuar, teraz przerzuciłem się na proste animacje.

Do namieszania nie zawsze konieczne jest AI. Wystarczy popatrzeć na fotografię wakacyjną. Wydaje mi się, że została ona wykończona przez tanie linie lotnicze i jeszcze tańsze używane aparaty. Już nawet nie trzeba nigdzie latać, bo tubylców stać na sprzęt.