Początkująca prosi o rady
#31
Dzięki Wszystkim za odpowiedź. Muszę się teraz zastanowić. Chętnie też przeczytam wypowiedzi innych osób, które jeszcze nie zabrały głosu. Zdaje sobie jednak sprawę, że odpowiedzi będą podobne do tych które już zostały przedstawione. Bardzo mocno jestem za światłem stałym, ale to chyba nie do końca ma sens. Leslaw uświadomił mi właśnie coś o czym zapomniałem, że do zabytków nie musze mieć tak mocnego światła, co daje mi wiele do myślenia. Tomas24 sprzęt firmy Interfit wygląda imponująco - ceny pewnie też są takie Smile Zbiobi mam mały problem bo zmieniłem sprzęt z Fuji S2 Pro na Samsunga GX20 w chwili obecnej mam tylko jeden obiektyw kitowy i poluje na 50tke. Kitowy jest słaby i ciemny - chyba za bardzo się nie nadaje. Przynajmniej tak mi się wydaje musze lepiej go poznać bo aparat mam od tygodnia. Powoduje to, że tymczasem chciałem się ograniczyć do tego typu fotografii. Chociaż 50tką też można poszaleć Smile Canion no właśnie uświadomiłeś mi, że mam kilka pytań o ten temat, ale to już na inny wątek. Sejmika, leslaw chyba coś takiego wybiorę, ale jeszcze się zastanowię.
Odpowiedz
#32
Do stockow przesłone przymyka się i tak np. do 8 czy wiecej, wiec obiektyw nie musi byc jasny, musi za to ostro rysować i nie miec aberacji, itp.
Możesz zacząć od tanszej wersji (zarowki + parasolki) a pozniej w miare poznawania tematu i dojrzewania potrzeb wymieniac na drozszy i lepszy sprzet.
Odpowiedz
#33
Markus, mam wrażenie że zbłądziłeś .chcesz do architektury stosowac stałe światło w momencie gdy do ciekawych architektonicznie , zabytkowych wnętrz nawet statywu ot tak nie mozna wnieść i rozstawić ? Pomijam już fakt że dobre oświetlenie stałe to wydatki idące w dziesiątki tys euro. ALe OKI. Powiedzmy że ratuje światło zastane i wysokie ISO ale tu z kolej samsung czyli klon Pentaxa szumi jak przysłowiowy jesienny wiatr w kieleckiem. czyli bedą odrzuty. Raz że za temat /architekturę i pejzaze przepchnąć jest bardzo cieżko i jest kilku speców od tych tematów na stockach że buty spadają / dwa że szumamy na wysokim ISO. Do codziennego focenie starcza ale do komercyjnej fotografii sporo brakuje tym puszkom w porównaniu z C czy N. Miałem k10 to wiem jak sie skończyły proby wysyłania zdjęć z ISO 400 i wyżej. Teraz to już nie przejdzie. Nie te czasy. za mniejsze niedociągnięcia techniczne odwalają zdjęcia. oczywiście probować można. to może być też fajne i wciągające hobby. Ale skoro Ci koledzy mówią zapomnij o stałym oświetleniu to zapomnij bo wiedzą co czynią. i nie wierz także że kitowym szkłem oblecisz, bo sie przymknie i bedzie git. nie bedzie. jak masz studio ok, dasz radę. ale zakładam że nie masz. wiec pozostaje plener. a tu klienci uwielbiają zdjęcia z pięknym bokeh czyli kitem na f8 nie powalczysz. to już lepiej jakąś stałeczką na manuala probować działać. w pentaxie jest tego trochę. tylko tu pewnie dużo zdjęć do kosza za brak ostrości poleci. jak wiec widzisz bez początkowych inwestycji nic z tego nie bedzie a zapał szybko minie. nie żebym zniechęcał ale też bajek opowiadać nie umiem wiec pokazuję twardą stockową rzeczywistoć. Podejście jakie prezentujesz było fajne w 2004/2006 roku. rzeczywiście . to były dla tych co sie załapali rewelacyjne czasy i wspaniałe hobby przynoszące całą furę radochy. Jak jest teraz to już niech koledzy/koleżanki Ci opowiedzą bo wyjdzie że zniechęcam
Odpowiedz
#34
No niestety canion ma rację nie jest już kolorowo, i nie było kiedy ja zaczynałem czyli pod koniec 2007 roku. Może dla koleżanki Sejmika stocki i sesje domowe (i nie tylko) nie są pracowite, ale w rzeczywistości jednak są i nie tylko ja to mogę potwierdzić. Ja robię głównie w żywności więc jedna większa sesja to dla mnie 8-12 godzin latania kuchnia <> studio (takie pesudo-studio) i naprawdę jestem zmęczony - i nie mówię tu o fotografowaniu owoców czy warzyw, ale bardziej rozbudowanych dań/posiłków etc.

NIe chcę Cię zniechęcać, ale fotografia zabytków nie jest ani łatwa, ani specjalnie dochodowa, przynajmniej na stockach, wiecej z tym problemów niz korzyści.

Kup dobrego ostrego zooma na stocki lub jasna stałke do focenia ludzi, dwie prasolki + dwie żarówy błyskowe i śmigaj, do tego mleczna pleksa i masz zestaw na początek w sam raz.

Do małych przedmiotów i żywności lampy światła stałego są super, pod warunkiem że mają co najmniej 4-8 żarówek 55W (odpowiednik 150W) i wyposażone w softa - tak jak lampy Interfit Octo 9, ale niestety nie są uniwersalne, wiec nie zabierzesz ich w terem a i w studio do focenia ludzi też nie bardzo, bo za bardzo musiałbyś je zbliżać do osoby, żeby mieć pożądaną jasność.

Tyle ode mnie w tym temacie, ale jak masz pytania to może bedę mogł pomoc. Pozdrawiam
Odpowiedz
#35
Słuchajcie, jak ktoś nie ma pomysłów i będzie fotografował tylko to co ma w domu.... to nawet kupując najdroższy sprzęt nie przebije się na stockach.

Ja mam raczej wrazenie, ze kilka lat temu bylo latwiej, bo mozna bylo wrzucac i cos zarobic na fotach tego co znajdziemy w domu, na strychu, w piwnicy, u znajomych.

Teraz trzeba już bardziej kombinowac, wymyslac, "materializowac" koncepty i idee, sesje tematyczne itp.

Natomiast mając najtanszy zestaw z żarówkami błyskowymi, średnią lustrzanke, dobry obiektyw - a mając świetne pomysły na przedsatwianie ciekawych tematów na zdjęciach... da się rade.

Wg mnie ważniejsze od super sprzętu są super pomysły Smile


Co do f8 to pisalam w kontekście robienia fotek izolowanych na bialym.
Co do robienia fajnych rozmytych teł - przyda się jasne szkło... ale ile się takich fot robi? I nie każdy musi na starcie takie robić.


Konkludując moją chaotyczną wypowiedzSmile
Jeżeli ktoś jest kreatywny i ma pomysły na coś więcej niż "banany" to może zacząć nawet na "dobrym" aparacie i obiektywie i podstawowym oświetleniu błyskowym. I będzie miał szanse zarobić na rozbudowę sprzętu.
Jeżeli ktoś nie ma pomysłów i nie przejdzie granicy "bananów" to i najlepszy i najdroższy sprzęt nie pomoże mu w osiągnięciu sukcesu na stockach.

A niestety mam wrażenie ze na stockach jest więcej osób z dobrym sprzętem niż z dobrymi pomysłami Icon_wink

(Ja osobiście nie mam ani dobrego sprzętu, ani jakis nadzwyczajnych pomyslow, czasami mi sie tylko uda zrobić ladnego "kwiatka" (to podobno babski temat nr1) co sie sprzeda kilkadziesiat razy, ale mialam to szczescie zaczac 4 lata temu wiec bylo łatwiej)
Odpowiedz
#36
to nie jest takie proste i jednoznaczne .. jasne ze teraz jest dużo, dużo trudniej niż w latach 2003-2005, dodatkowo każdy chyba stock premiuje staż - im dłuższy tym lepiej, dodatkowo jeszcze; z powodu napęczniałych do granic absurdu baz zdjęć stocki coraz bardziej wybrzydzają i tematycznie i co najważniejsze technicznie (choć ja postrzegam to akurat jako zaletę), jednak nadal można i nadal się da... dowód? proszę np. to portfolio:

http://www.istockphoto.com/user_view.php?id=2704655

popatrz na datę, ilość zdjęć w portfolio, sprzedaż ... a potem na same zdjęcia
proste?
wiem że tylko teoretycznie Icon_mrgreen ale jednak widzisz; można, teoretycznie ale zawsze

sęk w tym że większość na tym forum "dorabia" na stockach i dlatego nie znajdziesz tu (z paroma wyjątkami) ludzi stockowego sukcesu, bo stocki dziś do biznes jak każdy inny, jeśli mogłyby stać się Twoją codzienną ciężką pracą to odniesiesz jakiś tam sukces (może niekoniecznie w skali globalnej vide: Yuri Arcurs) ale jednak żyć z tego będziesz wcale nieźle. Dziubiąc w wolnych chwilach możesz oczekiwać profitów adekwatnych do zaangażowania.

canion napisał(a):szumi jak przysłowiowy jesienny wiatr w kieleckiem

W kieleckiem to kolego wiatr nie szumi tylko piździ Icon_wink
Odpowiedz
#37
no juz nie chciałem tak wulgarnie o tym kieleckiem. ale fakt że samsung/pentax własnie to robi o czym piszesz powyżej ISO 400 to już na szum sie nie kwalifikuje nawet wiec pewnie mozna to i tak nazwac Icon_wink)

Link który rzuciłeś oczywiście znany. to kolejna spolka produkcyjna typu arcursa. Nie sądzisz chyba że osoba która my dylematy zarówka błyskowa czy stałe światełko , przybliży sie jakoscią i konceptem do zdjeć z linka. a i sprzęt użyty do tych produkcji tteż był nie byle jaki. Baaa, poziom logistyczno-jakościowy raczej niedostępny dla 99 % stockerów. My tu raczej dyskutujemy o "bananowych stockerach" a nie firmach poziomu arcurs czy h-gall
Odpowiedz
#38
Canion no tutaj przepraszam bo nie wyjaśniłem zabytki - archeologiczne chciałem robić dla znajomych - nie na stocki - widziałem, że są takie zdjęcia na stockach, ale wydaje mi się że to chyba nie jest odpowiednie miejsce dla takich przedmiotów. ISO hmm no właśnie kiedyś jak byłem mały pamiętam, że były aparaty na film. Moich rodziców nie było na nie stać, ale zawsze ktoś z rodziny na wspólnych wyjazdach taki sprzęt miał. Dzięki temu mogłem takim „ustrojstwem” fotografować. Z tego co pamiętam film w takim aparacie maksymalnie miał ISO 200 i jakość wszystkim do wszystkiego to starczało. Później chyba jeszcze pojawił się film ISO 400 a nawet ISO 800, którego nigdy w życiu na oczy nie widziałem. Ja bym chciał by Samsung miał ISO 50. Oczywiście zgadzam się, że szumi w RAWie już przy ISO 400 na Jpegu ISO 800 jest jeszcze znośne, ale ja chce max używać ISO 280, które mam w Samsungu. Zdaje sobie z tego sprawę, że będę potrzebował sporo światła. Wiem, że kupiłem słaby aparat, ale nie było mnie stać na nic lepszego, a fotografować można wszystkim. Dowód Fuji S2 Pro + Nikkor AF 70-210 f/4 fotografowałem ptaki w locie Smile i zapewniam, że zdjęcia są ostre Smile z kadrem trochę gorzej Icon_wink Dla osób, które nie znają szybkości Fuji i prędkości pierwszych mega szybkich obiektywów z AF napisze tyle, że Szajsung przy nim to coś ala Canon 1D Mark III Icon_wink Napisze Wam szczerze, że nie wyobrażam sobie szybszego aparatu, AFu. Ten obiektyw kitowy niesamowicie szybko ostrzy - masakra. Z takim aparatem to owady w locie będę mógł fotografować. Niestety kit ostry jest tylko od 25 do 55 mm na f8 tylko w środku kadru na brzegach chyba troszkę za słabo na stocki.
Odpowiedz
#39
Oczywiście że fotografować mozna wszystkim i mieć z tego niesamowitą frajdę. ale to forum stockerów i tu rozmawiamy o fotografii poprzez pryzmat stocków. niestety jest tak, żeby błyskać i złapać zastane / co teraz bardzo TOP na stockach/ musisz wjechać na wysokie ISO. a tu samsung/pentax niestety polegnie. Zresztą. to nie forum sprzętowe. Kto w temacie siedzi dłużej ten wie które puchy nadają sie do pracy a które tylko udają że sie nadają. nikt tu nie bedzie Cie przekonywał że mamy rację czy jej nie mamy. O tym przekonają Cie inspektorzy na poszczegółnych stockach. działaj. z czasem jak każdy z tu obecnych nauczysz sie grać w tę grę.
Odpowiedz
#40
pozwolę sobie odświeżyć wątek ale najpierw Witam Wszystkich bo choć zarejestrowałam się na forum dawno to chyba jest to mój pierwszy post.

ponieważ chciałabym zacząć fotografię studyjną przeszukałam forum pod kątem słowa "początek" Smile

i mimo lektury nadal nie jestem pewna czy na mój początek taki zestaw jak ten: TUTAJ i który myślę by kupić wystarczy.

Zajmowałam się do tej pory reportażami z różnych wydarzeń, ale czas się trochę rozwinąć. Mam Canona Eos 30d w planie zmiana na 7d, do tego 16-35 2.8f 70-200 2.8f i lampa speedlite 430ex.

Planuję zdjęcia przedmiotów oraz ludzi. Nie tylko w pomieszczeniu studyjnym które na szczęście udało mi się wygospodarować całkiem spore jak na początek, ale również plenery. Mam pomieszczenie, nawet mam ludzi którzy chcą się pobawić w modeli a... nie mam sprzętuSmile
O ile poczytałam i rozumiem to te softy i lampy mogą być za słabe jednak na ludzi...
Co o tym myślicie?

Poza tym zestawem do wydatków powinnam chyba jeszcze doliczyć szyby, plexi i jakieś tła prawda i tego typu rzeczy?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości