Stock Board - forum fotografii stockowej
Rozliczenia podatkowe - stocki - Wersja do druku

+- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info)
+-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html)
+--- Dział: Ogólnie o stock photography (https://stock-board.info/forum-ogolnie-o-stock-photography.html)
+--- Wątek: Rozliczenia podatkowe - stocki (/watek-rozliczenia-podatkowe-stocki.html)



RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Ariene - 2011-02-09

Dzięki Amaviael, bardzo przydatna i rzeczowa odpowiedź Smile
Teraz tylko pogodzić to z twierdzeniem ojca i jesteśmy w domu Smile


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - 122 - 2011-02-09

Amaviael - masz niestety rację , i w zasadzie to jest jedyna słuszna interpretacja przepisów dla osób prowadzących DG. Ale - na szczęście lub nieszczęście jest ALE, wszystko zależy od US i od sposoby przedstawienia problemu.
Można do tego podejść tak: "Jestem fotografem i przekazuję moje fotografie bankom zdjęć ( takie komisy w sieci ) - mówiłem pani w US.
Jak coś sprzedadzą z moich fotek to wysyłają mi pieniądze na moneybookers.com ( nie mówię że mam wgląd w to co dziennie schodzi i ile tego jest - tak jak bym w ogóle tam nie zaglądał ). Dostaje e-mail i kasa pojawia się na koncie przeliczona na pln po kursie moneybookers. I jak mam to rozliczyć ? ( pytam z miną przygłupa - nie jest to trudne w moim przypadku).
...... ....... .......
Po paru chwilach i kilku telefonach wychodzi na to że w zeznaniu miesięcznym mam podawać jako dochód kwotę wpływu na moneybookers i w dokumentach trzymać e-mail i wyciąg z konta.
Czy jest to dopuszczalna forma? Nie będę miała pewności do kontroli z US.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - ajt - 2011-02-09

(2011-02-09, 18:07:32)rachwal napisał(a): Nie trzeba mieć DG aby licencjonować zdjęcia na stockach.

Dodam, że wynika to wprost z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która przychody z osobistych praw majątkowych (sprzedaż licencji się pod to łapie) traktuje jako odrębną kategorię, której nie tylko nie trzeba, ale nawet nie można rozliczać w ramach dg. Żeby było ciekawiej, to z punktu widzenia ustawy o vat może to być traktowane jako dg Smile
Gdzieś wyżej przytaczałem linki odnoszące się do tego tematu. Są oczywiście interpretacje izb skarbowych mówiące coś zupełnie innego, ale moim zdaniem wynikają z niewiedzy odpowiadających i błędnego sformułowania zapytań, nie opisujących stanu faktycznego. Tak więc nadal każdy rozlicza się inaczej, według lokalnych interpretacji, znalezionych w sieci itp Smile


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - rachwal - 2011-02-09

(2011-02-09, 18:15:27)Ariene napisał(a): Teraz tylko pogodzić to z twierdzeniem ojca i jesteśmy w domu Smile

Nie chce wchodzić w niepotrzebne "flejmy" ale moim zdaniem nie sprzedajemy, a licencjonujemy zdjęcia, a pisanie w tym dzikim kraju czegokolwiek kategorycznie w kwestii podatków jest nadużyciem Smile

Edit: Jak zwykle niezawodny ajt mnie ubiegł Icon_wink


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Ariene - 2011-02-09

To by się zgadzało - większość interpretacji Izby Skarbowej (w tym także te, do których odesłał mnie mój nic nie wiedzący US) odpowiada na wnioski o sprzedaży zdjęć, a nie licencjach do zdjęć...


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Wuja - 2011-02-09

Czy więc właściwym będzie stwierdzenie że "sprzedajemy licencje na wykorzystanie zdjęć?"


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - arfo - 2011-02-09

(2011-02-09, 21:01:31)Wuja napisał(a): Czy więc właściwym będzie stwierdzenie że "sprzedajemy licencje na wykorzystanie zdjęć?"
dokładnie tak...ja od 6 lat sprzedaję prawo do wykorzystania moich zdjęć..i od tego czasu rozliczam się z fiskusem raz do roku w zeznaniu rocznym PIT 36 (jako źródło przychodu - Prawa autorskie i inne prawa o których mowa w art.18 ustawy). Jak do tej pory bez większego problemu US przyjmuje taki sposób rozliczenia jako właściwy. Dodam jeszcze, że nie prowadzę DG.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - yanuz - 2011-02-09

Amaviael - nie musisz rozliczać każdego dnia osobno, jest to błędna interpretacja. Każdy dzień osobno musiałabyś rozliczać w chwili gdybyś prowadziła działalność gospodarczą na zasadzie sklepu internetowego - no chyba że prowadzisz i masz tak to zarejestrowane. Jeśli tylko wysyłamy zdjęcia na stoki, nie jesteś właścicielem tego biznesu - nie prowadzisz go a jesteś tylko kontrybutorem, posiadaczem praw autorskich do utworów wizualnych, do których sprzedajesz licencje. Rozliczasz wtedy dochody w momencie wpływu na Twoje konto (z tym że kurs średni bierze się z dnia poprzedniego). Jeśli zarejestrowałaś DG i sklep internetowy, to niestety jest tak jak piszesz...
Ariene - masz rację przypominając że sprzedajemy nie rzecz, a licencje do wykorzystania utworu. Przyznam się że często sam łapię się na tym błędnym myśleniu.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - fotek - 2011-02-09

(2011-02-09, 21:41:47)yanuz napisał(a): Amaviael - nie musisz rozliczać każdego dnia osobno, jest to błędna interpretacja.

Z tym sie zgodzę, jakkolwiek opieram sie na formalnej poradzie prawnej sprzed kilku lat (prowadze DG). Za rozliczaniem miesiecznym przemawia także jeszcze jeden fakt... nie mozna wypłacic kwoty mniejszej niz określona na danym stocku, wiec niby dlaczego nalezałoby to księgowac?


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Mastercheat - 2011-02-18

(2011-02-09, 21:37:51)arfo napisał(a): dokładnie tak...ja od 6 lat sprzedaję prawo do wykorzystania moich zdjęć..i od tego czasu rozliczam się z fiskusem raz do roku w zeznaniu rocznym PIT 36 (jako źródło przychodu - Prawa autorskie i inne prawa o których mowa w art.18 ustawy). Jak do tej pory bez większego problemu US przyjmuje taki sposób rozliczenia jako właściwy. Dodam jeszcze, że nie prowadzę DG.

rozumiem że przez cały rok po prosu się nie przejmujesz, a dopiero przy wypełnianiu pitu za poprzedni rok wypełniasz dodatkowo kratki "Prawa autorskie i inne prawa o których mowa w art.18 ustawy" i tam wpisujesz sumę kwot wypłaconych przez cały rok ze wszystkich stoków ?

Pytanko tylko, jak przeliczasz dolarki na złotówki?

w dniu otrzymania pieniędzy na paypal? po kursie z tego dnia ?

No bo faktycznie puki pieniądze leżą na stocku to w zasadzie nie są nasze, mamy tylko wgląd w to ile stock dla nas sprzedał i za jaką kwotę. Ja bym to potraktował nie jako pieniądze ale jako rodzaj kredytów - które w momencie wypłaty stają się pieniędzmi.
Zresztą tak jak to jest na fotolii przecież tam to nawet nie zbieramy wprost pieniędzy tylko właśnie kredyty. I to już byłby na prawdę spory problem aby to codziennie rozliczać...