Stock Board - forum fotografii stockowej
Rozliczenia podatkowe - stocki - Wersja do druku

+- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info)
+-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html)
+--- Dział: Ogólnie o stock photography (https://stock-board.info/forum-ogolnie-o-stock-photography.html)
+--- Wątek: Rozliczenia podatkowe - stocki (/watek-rozliczenia-podatkowe-stocki.html)



RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - pixelman - 2009-10-13

Jestem już po lekturze drugiej części powyższego artykułu, i jak najbardziej pasuje mi taka interpretacja
http://podatki.pl/artykuly/20_8553.htm


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - yoka44 - 2009-10-13

Jestem również po lekturze drugiej części artykułu http://podatki.pl/artykuly/20_8553.htm . Wydaje się, iż autor odrobił "prace domową", konkluzja jest zgodna z diagnoza jaką ja uzyskałem od doradcy podatkowego, który czytał umowy ze stockami.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Losanger - 2009-10-13

Byłem dziś w US zapytać się dokładniej o podatek to nie ma czegoś takiego, że odprowadzamy podatek 18% od 50% tylko 100%. Już nie wiem czy mam płacić podatek 18% cały od przychodu czy od 50% przychodu zagranicznego. Czy ma ktoś może na to konkretne dowody?


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - pixelman - 2009-10-13

Ja postępuje prawie tak jak opisuje artykuł z którym niedawno się zapoznałem.
A prawie jak wiadomo czyni dużą różnicęSmile
Swój dochód pomniejszony o 50% kosztów przychodu wpisuję jako działalność prowadzona osobiście. Płacę również zaliczki (t.j dawny pit 53) do 20 następnego miesiąca po dochodzie.
A czy to jest prawidłowo czy nie to niestety, w naszym "młynie" podatkowym mało kto wie.
Co jakiś czas ukazują się coraz to nowsze interpretacje. Ile ich jeszcze będzie?
Pożyjemy zobaczymy.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - fotek - 2009-10-13

(2009-10-13, 20:20:55)Losanger napisał(a): Byłem dziś w US zapytać się dokładniej o podatek to nie ma czegoś takiego, że odprowadzamy podatek 18% od 50% tylko 100%. [...] Czy ma ktoś może na to konkretne dowody?

Bo nie ma czegoś takiego, jak podatek od 50% przychodu. To tylko skrót myslowy. Jezeli tak sformułowałes pytanie w US to dostałes taka odpowiedź.

Podatek ZAWSZE płaci sie od 100% przychodu, jednak w przypadku oamwianym, do wyliczenia podatku, przychód ten pomniejsza sie o koszty uzyskania przychodu:

"Stosownie do zapisów art. 22 ust. 9 pkt 3 updf koszty uzyskania przychodów z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami – określa się w wysokości 50% uzyskanego przychodu, z tym że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. b), których podstawę wymiaru stanowi ten przychód"

W efekcie, rzeczywiście te 18% obliczamy od połowy przychodu... i tak to należy robić.
Dwa kroki:
1. Przychód - składki ZUS = Przychód Netto 1
2. Przychód Netto1 - koszty uzyskania (50% przychodu Netto1) = Przychód Netto2
3. Przychód Netto2*18% = Podatek dochodowy


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - canion - 2009-10-14

warto nadmienić że te 18 % to poki nie wpadniesz w wyższy próg pod. Bo dochody sumują sie także z tymi które otrzymujemy np ze stałego zatrudnienia w innej firmie czy prowadzenia DG..


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - yoka44 - 2009-10-14

(2009-10-13, 20:43:16)pixelman napisał(a): Ja postępuje prawie tak jak opisuje artykuł z którym niedawno się zapoznałem.
A prawie jak wiadomo czyni dużą różnicęSmile
Swój dochód pomniejszony o 50% kosztów przychodu wpisuję jako działalność prowadzona osobiście. Płacę również zaliczki (t.j dawny pit 53) do 20 następnego miesiąca po dochodzie.
A czy to jest prawidłowo czy nie to niestety, w naszym "młynie" podatkowym mało kto wie.
Co jakiś czas ukazują się coraz to nowsze interpretacje. Ile ich jeszcze będzie?
Pożyjemy zobaczymy.

Z całym szacunkiem,ale chyba powinieneś jeszcze raz przeczytać artykuł, który sam podlinkowałeś, skoro piszesz takie rzeczy.

Niech mnie ktoś poprawi, ale wydaje mi się , iż autor tworząc program szkolenia ...o którym była mowa parę postów wcześniej, miał zupełnie inne zdanie w przedmiotowej sprawie, niż w momencie tworzenia drugiej części artykułu. http://podatki.pl/artykuly/20_8553.htm?idKom=5#k5
Upraszczając, szkolenie miało iść chyba w kierunku wskazania DG jako formy opodatkowania. Ludzie z redakcji podatki.pl najwyraźniej czytają komentarze pod swoimi artykułami, w których to pojawiało się magiczne słowo "licencja".
Autor najwyraźniej odrobił prace domową i druga cześć artykułu "kreci się" jedynie wokół tematu praw majątkowych, wskazując korzystanie z nich jako źródło przychodów.
Dla tych co ten artykuł czytali tuż po pojawieniu się polecam przeczytać go jeszcze raz, gdyż autor nie uniknął błędów w końcówce, które były strasznie mylące, ale już jest poprawili.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - Gubcio - 2009-10-14

WItam .. Pisałem już kilka miesięcy temu że po telefonie do Krajowej Informacji Podatkowej powiedziano mi że sprzedaż stock'ową nalezy rozliczyć w zeznaniu rocznym jako przychód z praw majątkowych .. i to jakby się potwierdza w tym artykule .... co do kosztów uzyskania 50% dotyczy to tych osób które prowadzą działalność gospodarczą, w moim przypadku jeśli jest to działalność amatorska .. narazie bardziej zabawa niż sposób na zarabianie pieniędzy, powinienem to rozliczyć jako sprzedaż praw majątkowych w zeznaniu rocznym bez możliwości odliczenia 50% kosztow uzyskania ...
To co zauważyłem ... nikt nie powie nam w 100% na temat sposobu rozliczania sprzedaży naszych zdjęć na stock'ach .... jedynym sposobem na uzyskanie jakieś tam pewności nie tyle co do słuszności ale daje poczucie bezkarności jest skierowanie zapytania do Izby Skarbowej ... Wtedy być może będziemy rozliczać się źle ale nie będzie konsekwencji...
Przez ostatnie kilka miesięcy udało mi się przeczytać kilka interpretacji tych samych przepisów w odniesieniu do identycznej działalności .. i niestety zawsze się czym różnią .....
Poprostu masakra ..... po co komuś takie prawo które nawet urzędnicy skarbowi nie wiedzą jak stosować .... Każdy z nas nie chce mieć problemów z podatkami .. każdy chce zapłacić żeby miec spokój ... ale nikt nie wie tak na 100% jak to zrobić ... z mojego punktu widzenia nasz PIT powinien być banalny na pół strony zarobiłem w ciągu roku x podatku odprowadziłem Y dopłata Z.. dla pracujący na etacie i z działalnością dochodzą jeszcze ZUS'y.. i tyle ... po co takie mieszanie .. po co cały ten aparat urzędniczy.


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - ajt - 2009-10-14

(2009-10-14, 11:55:55)Gubcio napisał(a): co do kosztów uzyskania 50% dotyczy to tych osób które prowadzą działalność gospodarczą, w moim przypadku jeśli jest to działalność amatorska .. narazie bardziej zabawa niż sposób na zarabianie pieniędzy, powinienem to rozliczyć jako sprzedaż praw majątkowych w zeznaniu rocznym bez możliwości odliczenia 50% kosztow uzyskania ...

Jest dokładnie na odwrót, tzn. prowadzący działalność gospodarczą musi stosować rzeczywiste koszty uzyskania - jednemu wyjdzie 10%, innemu 90%.
Poza DG sprzedaż licencji na korzystanie z dzieła (które zaliczają się do praw majątkowych) jest objęta zryczałtowanymi kosztami uzyskania w wysokości 50%. Jeśli płacisz podatek od całości, Twoja strata...


RE: Rozliczenia podatkowe - stocki - TaWhy - 2009-10-14

Ja własnie w tej kwesti napisałem wniosek o interpretacje przepisów do urzędu skarbowego, czekam juz prawie 3 miesiace. Ja mam inne zdanie niż ajt i moje zdanie popiera księgowa , ale postanowila ze lepiej będzie jak napiszemy pismo o interpretacje przepisów, zeby miec pewność na papierze. Tantiemy z tytułu praw autorskich są zwolnione z 50% kosztów uzyskania przychodów i tego nie bedziesz rozliczał tak samo w DG jak jakies faktury za wykonanie reklamy np A jeżeli ajt ma racje to można przeciez prowadzic firme a przychod ze stockow nie brac na firme tylko pod siebie.
na dniach otrzymam interpretacje i dam wam znac co mi napisali, ale trzeba pamiętać ze ile urzedow tyle interpretacji dlatego nie nalezy sie sugerowac zbytnio sytuacjami innych osob.