Model - stawka za pozowanie - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html) +--- Dział: Fotomodeling (https://stock-board.info/forum-fotomodeling.html) +--- Wątek: Model - stawka za pozowanie (/watek-model-stawka-za-pozowanie.html) |
Model - stawka za pozowanie - rlat - 2008-07-30 Znajomy wyraził chęć udziału w zdjęciach na potrzeby stocków. Chyba Red Baron ubolewał na brak modeli w średnim wieku, Tu jest okazja zatrudnienia Pana - 45 lat niestety bez wcześniejszego doświadczenia w tego typu pracy. Tylko nie wiem na jakie pieniądze może liczyć. RE: Model - stawka za pozowanie - lukaszfus - 2008-07-30 Zależy od wielu rzeczy, miasta w którym mieszkasz, średniej płacy itp... Zawsze jednak jest to kwestia umowna, czasem wystarczy komplet zdjęć, czasem 100 zł, do aktu amatorka z reguły min. 300 zł. Modelka z doświadczeniem bez agencji ze sesję kolekcji odzieży często żąda ok. 500 zł/dzień. Topowe dziewczyny z sesjami w ckm około 2000 zł/ dzień. Bardzo ciężko jest tu przedstawić warunki micro stock, wydaje się często ludziom że kosimy tu jakieś straszne pieniądze i nie chcą się zgodzić na brak kontroli nad publikacją. Tak z moich doświadczeń wynika. Dlatego tak często do stock prościej poszukać wśród rodziny i znajomych. Temat pieniędzy jest w naszym kraju bardzo tabu a myślę że warto by było to rozwinąć i podyskutować... RE: Model - stawka za pozowanie - fotek - 2008-07-30 Na pewnym forum dziewczyny sie "chwaliły" kwotami od 100 do 250 zł bodajże (za sesje). Dziewczyny ze średnim doswiadczeniem bez agencji. RE: Model - stawka za pozowanie - rachwal - 2008-08-02 lukaszfus napisał(a):Temat pieniędzy jest w naszym kraju bardzo tabu a myślę że warto by było to rozwinąć i podyskutować... Tabu jest i bedzie - jak widac po watku. Ja wynajmuje modelke za jeden usmiech RE: Model - stawka za pozowanie - lukaszfus - 2008-08-03 niestety tak jest, a dyskusja o tym wszystkim wyszła by na dobre, można by było stosować jakieś standarty i nikt nie czuł by się naciągany w tą czy w drugą stronę RE: Model - stawka za pozowanie - rachwal - 2008-08-03 Przypomina mi to ostatnie proby wytyczenia standardow minimalnej stawki u fotografow slubnych ... RE: Model - stawka za pozowanie - hadrian - 2008-08-03 modelka modelce nie rowna... RE: Model - stawka za pozowanie - lukaszfus - 2008-08-03 niby tak, w koncu mamy wolny rynek, kto lepiej kombinuje ten jedzie RE: Model - stawka za pozowanie - Tomek De - 2008-08-03 ja jeszcze nie płaciłem za taką usługę więc doświadczenie mam marne ale mocno się przymierzam i z mojego wstępnego rekonesansu widzę ze w dużych miastach (głównie WaWa) wcale nie jest tak źle - sam znalazłem sporo fajnych (na razie wnioskuję to z ich portfolio) dziewczyn chętnych pozować za fotki, jeśli w grę miałyby wchodzić jakieś pieniądze to niewielkie 30 - 50zł / godzina co IMHO jest do przyjęcia gorzej jest w małych miastach, takich jak moje (Kielce), czytałem kiedyś na forum promodels wątek gdzie dziewczyna z Kielc chcąca zaistnieć w branży pytała co, jak i gdzie ... dostała prostą odpowiedź od bardziej doświadczonych krajanek; wyjedź do warszawy z drugiej strony gro młodych dziewczyn w dużych miastach to często studentki albo emigrantki za pracą z miast mniejszych, w dużym mieście czują się bardziej anonimowe, wyzwolone a dodatkowo z reguły najczęściej są w potrzebie finansowej - często napędzanej generalnie wyższym standardem życia i chęcią zrównania z nim ja od września zaczynam ostro pracować z ludźmi, miałem nawet zbudować sobie własne studio - nawet znalazłem już fajny lokal, ale póki co zacznę od wynajmu gotowego studia, dlaczego? nie dlatego że sprzęt itd... - ale właśnie ze względu na rynek modelek - po prostu mocno zastanawia mnie sens stawiania studia w moim mieście - nie wiem czy nie lepiej będzie w stolicy RE: Model - stawka za pozowanie - lukaszfus - 2008-08-03 Bardzo trafne spostrzeżenia, ... Nie chodzi o to że małym mieście nie ma ładnych kobiet, lub idąc dalej atrakcyjnych modeli. Chodzi o to że oni nie pójdą do takiego studia z własnej woli skrępowani wstydem i uprzedzeniami. Mając możliwość wyjazdu dawno by mnie nie było już w Tarnówku. Z drugiej strony w Warszawie itp miastach europy też trwa wyścig szczurów i nie będzie miodów. Ale zostając w pipidówie trzeba nastawić się na rynek eventów ślubno-okolicznościowych bo inaczej studio padnie, no chyba że masz zaj...te portfolio które generuje kilka tys. na stockach na msc. |