Zupełnie niepotrzebna dyskusja o RODO (GDPR) - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html) +--- Dział: Ogólnie o stock photography (https://stock-board.info/forum-ogolnie-o-stock-photography.html) +--- Wątek: Zupełnie niepotrzebna dyskusja o RODO (GDPR) (/watek-zupelnie-niepotrzebna-dyskusja-o-rodo-gdpr.html) |
Zupełnie niepotrzebna dyskusja o RODO (GDPR) - oxygenka - 2018-05-13 RODO .. przyznam że mam z tym problem.. jak się ma RODO do fotografii streetowej ? Czy ktoś to może prościej i bardziej przystępnie wyłuszczyć? RE: RODO w praktyce... - irontrybex - 2018-05-13 To jest poryte na maksa. Wydaje się, że reporter/streetowiec każdym zdjęciem naraża się na milionowe odszkodowania. Nie wiem czy jest jaka grupa zawodowa, która bardziej ucierpi na tych przepisach. Pętla na szyi niezależnej fotografii. RE: RODO w praktyce... - oxygenka - 2018-05-13 (2018-05-13, 11:49:24)irontrybex napisał(a): To jest poryte na maksa. Wydaje się, że reporter/streetowiec każdym zdjęciem naraża się na milionowe odszkodowania. ..To jak tu robić foto streetowe? RE: RODO w praktyce... - blas - 2018-05-14 Ale co to jest fotografia streetowa? Czyli co, nagle przestali w gazetach zamieszczać zdjęcia prasowe? Telewizje przestały nadawać materiały z miast i wsi? Zaczęli wszyscy kupować zdjęcia i filmy stokowe, bo nagle nie można niczyjej twarzy pokazać? Gdyby był taki wielki ban na zdjęcia z ulicy, to tylko lepiej dla nas, bo nagle wszystkie redakcje potrzebują zdjęcia stokowe z modelkami lub niezidentyfikowanymi ludźmi. Poproszę o przepis, który zabrania publikować zdjęcia prasowe. RE: RODO w praktyce... - GregorK - 2018-05-14 RODO dotyczy przetwarzania danych osobowych. Robią troszkę niepotrzebnego zamieszania z tym wszystkim, zwłaszcza strasząc olbrzymimi karami, ale to wcale nie polega na tym. Chodzi o ujednolicenie przepisów w całej UE, ograniczenie wycieku danych (przede wszystkim handlu danymi osobowymi bez wyraźnej zgody osoby, której danymi się handluje) oraz możliwość bycia "zapomnianym" - czyli jak sobie zapragniesz jako osoba fizyczna żeby Twoje dane osobowe i powiązane z Tobą zdjęcia etc., zostały bezwzględnie usunięte i bazy danych gdzie są przechowywane. Np. kupiłaś tel. w PLAY a po 2 latach zrezygnowałaś i poszłaś do innego operatora, to w PLAY mówisz, że mają Ciebie wymazać i oni to muszą zrobić. Do tej pory przechowywali wszystkie dane nawet klientów, którzy od nich odeszli. Podobnie jest z innymi operatorami, sklepami, portalami internetowymi, bankami, parafiami etc. RE: RODO w praktyce... - fret - 2018-05-14 Wszystko się zgadza, ale wizerunek, to jednak też dana osobowa. Umożliwia jednoznaczne zidentyfikowanie osoby. Póki nie będzie jakiejś konkretnej interpretacji, to będzie strach i bicie piany. Kocham takie definicje: Danymi osobowymi są wszelkie informacje dotyczące konkretnej osoby, za pomocą których bez większego wysiłku można tę osobę zidentyfikować, chociaż nie jest ona wyraźnie wskazana. Co to jest "większy wysiłek" ? Przez kogo ma być ta osoba zdefiniowana bez większego wysiłku? Przez rodzinę i znajomych, czy przez kogoś obcego? Jeśli odpowiednio zdefiniujemy większy wysiłek, to chyba nawet imię i nazwisko może nie być dana osobową, bo np. Janów Nowaków jest pewnie mnóstwo i trzeba się napocić, żeby znaleźć konkretnego RE: RODO w praktyce... - fiori1 - 2018-05-14 Podstawowe dane osobowe lub zwykłe: imie, nazwisko, adres zamieszkania lub zameldowania, numeru PESEL, NIP czy numeru telefonu Dane osobowe wrażliwe: pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych Ustawa ma za zadanie zwiększyć ochronę nad tymi danymi przy udostępnianiu czy przetwarzaniu. Jest to bardzo obszerny temat ...ale podam przykład: jeżeli ktoś udostępnia nasze dane musi powiadomić nas o posiadaniu tych danych i tak dalej jeżeli udostępnia lub je przetważa... jak nie to kara lub kraty Zdjęcie osoby to wizerunek który oczywiście też jest objęty ochroną i wymaga zezwolenia tej osoby na publikację. RE: RODO w praktyce... - fret - 2018-05-14 To jest jakaś oficjalna interpretacja, czy tylko Twoja? RE: RODO w praktyce... - yuma2 - 2018-05-14 (2018-05-14, 09:53:33)fret napisał(a): Wszystko się zgadza, ale wizerunek, to jednak też dana osobowa. Umożliwia jednoznaczne zidentyfikowanie osoby. osobiscie nie widze zwiazku pomiedzy RODO a edytorialem czy streetem, to ze zobaczysz moj ryj na zdjeciu nie znaczy ze jestes w stanie jakkolwiek mnie zidentyfikowac a w ustawie mowa jest o danych osobowych, ktorych na podstawie mojego wizerunku raczej nie odgadniesz. Wykorzystywanie wizerunku bez zgody czy wiedzy to wlasnie jest edytorial, pozyskiwanie i wykorzystywanie danych osobowych to wlasnie jest RODO. RE: RODO w praktyce... - fret - 2018-05-14 To zależy. Jak zobaczę Twoj ryj z podpisem "mieszkańcy Warszawy", to ok. Szukanie w Wawie po ryju jest pracochłonne. Jak zobaczę twój ryj w mundurku pracownika stacji benzynowej z widoczną na zdjęciu lokalizacją stacji, to już jest oczywista dana osobowa i wcale nie musisz być głównym tematem zdjęcia. Wszelkie stany pośrednie zależą od humoru jakiegoś urzędnika. |