Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Pozostałe (https://stock-board.info/forum-pozostale.html) +--- Dział: Hydepark (https://stock-board.info/forum-hydepark.html) +--- Wątek: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania (/watek-fotografowanie-extremalne-plus-przezycia-warte-zasmakowania.html) |
Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - kaczor58 - 2012-08-15 Witam Mam bliskiego przyjaciela, który od lat uzależniony jest od adrenaliny. By utrzymywać jej poziom w normie gwarantującej dobre samopoczucie w ciągu tygodnia i oderwanie od kieratu pracy zawodowej, każdą wolną chwilę ( weekendy) spędza a to: -latając na paralotni ( posiada stosowne uprawnienia do lotów z pasażerem + licencję zawodniczą) - pływając na bardzo szybkim katamaranie ( żaglówka rozwijająca prędkość i 70km/ h ( patent sternika jachtowego) - serfując kajtem ( deska z latawcem) - zimą dorzucając narciarstwo zjazdowe ( instruktor narciarstwa) Za zgodą Krzyśka ->zapraszam wszystkich chętnych do spróbowania swych sił w powyższych dyscyplinach i kontaktu z Krzyśkiem na prv ( k.zawadzki@preib.pl) zapewne wasze fotki zrobione z lotu ptaka, albo pędzącej żaglówki, ewentualnie obfocenie wspomnianego sympatyka sportów extremalnych prócz dostarczenia supermocnych (murowane!) wrażeń, pomoże Wam także podbić stocki. ps. Krzyś mieszka we Wrocławiu oczywiście... wojtek RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - kaczor58 - 2012-08-17 Hej szczury lądowe! Zapraszam do kontaktu ( post wyżej) Wszystkich chętnych, a przy tym odważnych, żądnych mocnych wrażeń i emocji. Nagrodą będą wyjątkowe fotki i niepowtarzalne ujęcia Są odważni? w RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - bogdanwanko - 2012-08-17 trochę daleko mam do tego Wrocławia, a urlop się już skończył RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - kaczor58 - 2012-08-17 Umówiłem się na pierwszy lot, nie borę na razie aparatu bo legutko robię w... gacie po weekendzie dam znać jak było w RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - photomim - 2012-08-17 Gdyby ten kolega chciał polatać na suwalszczyźnie to chętnie bym z nim poszybował RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - max - 2012-08-17 (2012-08-17, 13:10:37)kaczor58 napisał(a): Umówiłem się na pierwszy lot, nie borę na razie aparatu bo legutko robię w... Słusznie, nie aparat jest Ci potrzebny na pierwszy lot, tylko torebka na ewentualnego pawika. Wielu pasażerow przewiozłem samolotem, lub szybowcem, rożne sceny widzialem, oj rożne... RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - kaczor58 - 2012-08-17 (2012-08-17, 17:50:58)max napisał(a): ...tylko torebka na ewentualnego pawika. Wielu pasażerow przewiozłem samolotem, lub szybowcem, rożne sceny widzialem, oj rożne... Dzięki Max! trzeba mi było tej odrobiny troskliwości... żebym się przełamał! ...tylko, żeby nie skończyło się jak w dowcipie: że gościowi nie starczyło torebki, więc musiał... upić. RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - max - 2012-08-17 Głowa do góry! Jeśli to tylko krótki lot ślizgowy, z górki w dół, bez wykorzystania termiki, czy żagielka, to pawika nie będzie. Nie myśl o tym przed snem, a rano lepiej sniadanko mini. RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - kaczor58 - 2012-08-17 Ok! idę liczyć barany! dobranoc RE: Fotografowanie extremalne plus przeżycia warte zasmakowania - max - 2012-08-17 Zaraz, zaraz, a o ubezpieczeniu nie zapomnij! Calkiem powaznie. |