Stock Board - forum fotografii stockowej
[SHaiith] Ocena sesji - Wersja do druku

+- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info)
+-- Dział: Zdjęcia (https://stock-board.info/forum-zdjecia.html)
+--- Dział: Krytyka (https://stock-board.info/forum-krytyka.html)
+--- Wątek: [SHaiith] Ocena sesji (/watek-shaiith-ocena-sesji.html)



RE: [SHaiith] Ocena sesji - alga38 - 2014-10-20

co tu dużo gadać, perełki a w szczególności 4, 6, 7 Smile


RE: [SHaiith] Ocena sesji - ambrozinio - 2014-10-20

Super! Ale dla mnie numero uno to 5tka Icon_cheesygrin


RE: [SHaiith] Ocena sesji - Wuja - 2014-10-20

rozbieżność ocen wskazuje ze trzeba wrzucać wszystko a wybór zostawić klientowi Icon_cheesygrin


RE: [SHaiith] Ocena sesji - ambrozinio - 2014-10-20

To samo przeszło mi przez myśl Smile


RE: [SHaiith] Ocena sesji - fotek - 2014-10-20

Klient nie bedzie sie kierował gustem, tylko tematem... jak potrzebuje gondoliera, to nie kupi widoczku z mgła i jeziorem Smile


RE: [SHaiith] Ocena sesji - Nightman - 2014-10-20

(2014-10-20, 14:31:26)fotek napisał(a): Klient nie bedzie sie kierował gustem, tylko tematem... jak potrzebuje gondoliera, to nie kupi widoczku z mgła i jeziorem Smile

A o lokowaniu produktu słyszał? Klienta trzeba tak ogłupić aby amator widoczka z mgłą zakupił gondoliera z wiosłem Icon_cool


RE: [SHaiith] Ocena sesji - fotek - 2014-10-20

(2014-10-20, 14:50:38)Nightman napisał(a): A o lokowaniu produktu słyszał? Klienta trzeba tak ogłupić aby amator widoczka z mgłą zakupił gondoliera z wiosłem Icon_cool

To już wyższa szkoła jazdy Icon_razz


RE: [SHaiith] Ocena sesji - Wuja - 2014-10-20

Sławek ogłupia klienta hitami i wtedy klient kupuje moje gnioty... w końcu szuka czegoś szczególnego.


RE: [SHaiith] Ocena sesji - SHaiith - 2014-10-20

Sam już nie wiem jaką strategie przyjąć, chyba zostałem kompletnie ogłupiony Smile.
Co do fotek to dziękuję wszystkim za miłe słowa.


RE: [SHaiith] Ocena sesji - GregorK - 2014-10-20

(2014-10-20, 15:31:55)Wuja napisał(a): Sławek ogłupia klienta hitami i wtedy klient kupuje moje gnioty... w końcu szuka czegoś szczególnego.

Strzela sobie tym samym w kolano (a raczej w portfel) bo ów klient powinien wówczas kupować u mnie, a nie kupuje Icon_sad