[doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Zdjęcia (https://stock-board.info/forum-zdjecia.html) +--- Dział: Krytyka (https://stock-board.info/forum-krytyka.html) +--- Wątek: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę (/watek-doroxa-poprosze-o-ocene-krytyke.html) |
RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - fotorince - 2015-01-28 (2015-01-28, 11:24:44)GregorK napisał(a): Rób to co umiesz i co czujesz, po co pchać się w rzeczy z których nic Ci nie wychodzi ? Proszę bardzo,dalej mi wychodzi że przeczysz sam sobie. RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - GregorK - 2015-01-28 widocznie masz zły zbiór zadań. Mi wychodzi, że można robić inne rzeczy, a nie upierać się przy fudzie. i to jest jedyna poprawna odpowiedź RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - fotorince - 2015-01-28 A mi wychodzi że jeśli wszystko przyjmą i wszystko kupią to "fuda" też....no chyba że food to nie wszystko RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - fotek - 2015-01-28 Mi wychodzi, ze mocno zboczyliście z tematu RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - GregorK - 2015-01-28 (2015-01-28, 16:25:59)fotorince napisał(a): A mi wychodzi że jeśli wszystko przyjmą i wszystko kupią to "fuda" też....no chyba że food to nie wszystko a gdzie napisałem, że fuda nie przyjmą ? ha ! napisałem kolego, żeby się fudem nie męczyć skoro nie wychodzi, bo to ciężki kawałek chleba. RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - fotek - 2015-01-28 Panowie... ja rozumiem, ze Grzesiu miał na mysli, ze wszystko (czyli każdy temat) kupią. Przy aktualnych umiejetnosciach koleżanki konkurować z wieloma doskonałymi zdjęciami konkurencji moze byc cięzko. Może warto uderzyc w mniej oblegany temat. Sprawdziłem... na haslo food mamy 5 mln. wyników, a np. ba hasło cleaning (aby sie trzymać tego, co mamy pod reką) jest tylko 67 tys. zdjeć RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - fotorince - 2015-01-28 (2015-01-28, 16:38:48)GregorK napisał(a): a gdzie napisałem, że fuda nie przyjmą ? ha ! napisałem kolego, żeby się fudem nie męczyć skoro nie wychodzi, bo to ciężki kawałek chleba. Odwracasz kota ogonem i tyle. Co do tego że ciężki kawałek chleba....jak wszystko,powiedz lepiej że konkurencji nie chcesz a nie wymyślanie wyimaginowanych powodów.Nie znam tematu z którym wchodzisz i kosisz od razu grubą kasę,do każdego tematu trzeba zdobyć wiedzę i praktykę a później ciężko pracować żeby to przynosiło zyski. Pozdrawiam EOT RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - mckoll - 2015-01-28 Z tym ciężkim kawałkiem chleba to sprawa dyskusyjna. Dla mnie ciężki kawałek chleba to pejzaże , widoczki i tym podobne, nie czuje tego i nie kręci mnie to , food owszem fotografuje czasami, gorzej z gotowaniem, więc fotpgrafuje najczęściej to co jest obok np. widelce ) Aktualnie jajka itp Fotorice ma racje , najpierw postaraj się aby Twoje fotki były poprostu dobrej jakości, a pózniej fotografuj co chcesz RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - GregorK - 2015-01-28 (2015-01-28, 16:59:54)fotorince napisał(a): Odwracasz kota ogonem i tyle. nic nie odwracam, zrozumiełeś mnie na opak i tyle. i wcale nie chodzi o konkurencję, bo jeden stoker mniej czy więcej przy moich "hitach" nic nie zmieni. Sławek zrozumiał bardzo dokładnie o co mi chodziło, Darek raczej też (choć mogę jego wypowiedź zinterpretować na 2 sposoby). co do ciężkiej pracy i zdobywaniu doświadczenia ... nigdy się tego nie wypierałem. dlatego nie bardzo rozumiem Tomku Twoje wycieczki, ale pewnie przy najbliższej rybce sobie to wyjaśnimy RE: [doroxa] poproszę o ocenę/krytykę - doroxa - 2015-01-28 Bardzo dziękuję za ostatnie cenne, a może nawet BEZcenne uwagi. Pustego portfela nie mam, nawet było by mi nie na rękę gdybym miała jakieś dochody ze stocków.. po prostu zjadł by mi je US w dopłacie wynikającej z rocznego rozliczenia. Gdyby szanowni koledzy rzucili okiem, to w którymś poście napisałam, że dostanie się na Shutterstock traktuję jak kolejne życiowe wyzwanie, które (te wyzwania) uwielbiam. Okazuje się , że to jest trudniejsze od wejścia na Mnicha i Gerlach w wieku 50+ Kilka osób udzieliło mi bezcennych rad i bardzo Was za to szanuję i podziwiam i jestem bezgranicznie wdzięczna...nie wymieniam z nicka...wiecie, ze to Wy. Osobom, które potrafią udzielić rady w rodzaju "gniot" komuś raczkującemu- powiem tylko tyle, że ja osobiście cieszę się, że spotkałam innych nauczycieli, wszak mogli mi powiedzieć "gniot" zamiast cierpliwie wykładać teorię sprężystości, mechanikę budowli, uczyć programowania, zarządzania i multum innych rzeczy. Dla mnie głupkiem jest ktoś, kto wszystko wie, na tym forum mam wrażenie, że głupkiem jestem ja..bo pytam i chcę się uczyć. Pozdrawiam serdecznie. |