RE: Ściana płaczu Shutterstock - fret - 2019-01-09
Dzisiaj zaczęło się od Australii
RE: Ściana płaczu Shutterstock - Yuri - 2019-01-09
No to prawdziwy dramat, współczuję.
RE: Ściana płaczu Shutterstock - fret - 2019-01-09
No widzisz, a ja się głupi ucieszyłem. Teraz wiem, że to był błąd. Po Australii godzina ciszy
RE: Ściana płaczu Shutterstock - Yuri - 2019-01-09
Na ścianie płaczu pisałeś, to Cię pocieszyć chciałem.
RE: Ściana płaczu Shutterstock - fret - 2019-01-09
Widocznie podświadomość zadziałała, bo ta Australia, to jednak nie był powód do radości ale już jest lepiej, znikam ze ściany płaczu
RE: Ściana płaczu Shutterstock - padmak - 2019-01-09
(2019-01-09, 09:06:20)fret napisał(a): Widocznie podświadomość zadziałała, bo ta Australia, to jednak nie był powód do radości ale już jest lepiej, znikam ze ściany płaczu
Znikaj i więcej tu nie wracaj -
Takie życzenie dla Ciebie z życzliwości.
A ja niestety tu posiedzę. Styczeń wlecze się słabieńko jakby na luty czekał
RE: Ściana płaczu Shutterstock - fret - 2019-01-09
(2019-01-09, 13:42:03)padmak napisał(a): Znikaj i więcej tu nie wracaj -
Takie życzenie dla Ciebie z życzliwości.
...
Dzięki, ja też nie chcę tu wracać
RE: Ściana płaczu Shutterstock - mmlolek - 2019-01-09
A ja tkwię i chyba już tu zostanę, 7-dli od początku roku.
Dla mnie to chyba ewidentny koniec.
RE: Ściana płaczu Shutterstock - jaras - 2019-01-17
październik, listopad, grudzień sporo SODów. Teraz styczeń bida z nyndzą same ODy. Ktoś ma jakąś teorie spiskową na to ?
RE: Ściana płaczu Shutterstock - oxygenka - 2019-01-17
Z przechwałkami na temat soda :_ to nie tu
|