+- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info)
+-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html)
+--- Dział: Ogólnie o stock photography (https://stock-board.info/forum-ogolnie-o-stock-photography.html)
+--- Wątek: Rozterki nowego stockera (/watek-rozterki-nowego-stockera.html)
RE: Rozterki nowego stockera - robert.napior - 2013-07-09
MALA PROSBA...
jakis czas temu przegladajac roznorakie watki ,przypadkowo wpadlem na linki do pewnego rodzaju stron www w ktorych fotografie sprzedawane sa przez kilku tylko uzytkownikow z mozliwoscia oprawienia w ramki , roznych rozmiarow, roznych kolorow (ramek) i i jakos tak nie dodalem jednej z nich do ulubionych ....
byla to polska strona ( zdaje sie ze jednego z forumowiczow)
idac na latwizne prosze o pomoc ...moze ktos kojarzy ...
szukam u wojka googla i nic ...
z gory dziekuje
RE: Rozterki nowego stockera - Onaaa71 - 2013-07-19
Mam takie pytanie.
Powiedzmy zrobiłabym sobie jakąś teksturę w programie graficznym np. Gimp czy jakiś inny program (np. tekstura drewna, ogólnie wykonana z samego programu czyli odpowiedni kolor plus jakieś filtry) to czy taką teksturę mogę normalnie wstawić na stock? Pytam o to ponieważ gdzieś kiedyś przeglądając te forum było coś o tym, że niby nie można, no chyba że ma się komercyjną wersję programu graficznego czy coś takiego. Nie mogę jednak znaleźć tego tematu, może coś też pokręciłam albo źle zrozumiałam...
RE: Rozterki nowego stockera - Wuja - 2013-07-19
Komercyjna wersja Gimpa wystarczy.
RE: Rozterki nowego stockera - Onaaa71 - 2013-07-19
Nie, ale poważnie tak jest? I tak samo jest ze Wszystkimi programami?
Jest to jakoś sprawdzane przez Stocki? To znaczy sprawdzają to i czy w ogóle mają taką możliwość?
Bo np. ja do zdjęć i tak jak wstawiam to usuwam dane EXIF, więc nie ma informacji jakim programem były dane zdjęcia edytowane?
Z resztą z tego co wyczytałam w internecie to
GIMP ma licencje GNU General Public License - to znaczy nie można go sprzedawać,a korzystać można bez ograniczeń.
RE: Rozterki nowego stockera - kreatorex - 2013-07-19
Jedynym warunkiem jest właściwie autentyczność twojej pracy musisz być jej autorem. Exif nie ma nic do tego możesz zdjęcia zrobić pożyczonym aparatem tak samo możesz wykonać pracę na programie kolegi. Jeżeli kupisz komercyjny program możesz nim robić nawet takie tekstury jak mówisz kwestia czy stock ci je przyjmie...choć zawsze warto przeczytać licencje programu bo mogą być jakieś ukryte kwiatki...w necie ludzie wypisują sporo głupot które później są powielane jako prawda objawiona.
RE: Rozterki nowego stockera - Onaaa71 - 2013-07-19
Dzięki, no ale w sumie może też zdarzyć się, że ktoś użyje tego samego filtra w takim samym programie i praca będzie prawie taka sama jak nie identyczna.
No bo przecież tak na upartego wykonanie jakiejś niskobudżetowej tekturki przy użyciu filtrów w programach nie jest jakoś bardzo czasochłonne jak i trudne. A jeśli ktoś zrobi i zastosuje takie same parametry przy dodawaniu filtrów to prace będą takie same?
Jak oglądam tekturki na stockach to nie raz to nie które można się domyśleć że zostały wykonane przy kliknięciu kilku filtrów i nic poza tym.
Oczywiście są tez tekturki bardziej skomplikowane które wymagają czasu, pracy i umiejętności ale też wszystko opiera się pewnie na dobraniu odpowiednich filtrów i ich parametrów...
Powiedzmy, że sobie np. zrobię w Gimpie teksturę bardzo prostą przy użyciu np. 3 filtrów z tego paragramu, wrzucę ją na stock, zostanie przyjęta i wszystko jest ok? Nawet jak ktoś będzie miał taką samą?
W ogóle jak jest na stockach jeśli chodzi o przyjmowanie tekstur?
Trzeba zrobić coś naprawdę fajnego i godnego uwagi żeby zostało przyjęte? Czy zdarza się też, że przyjmują tzw. "gnioty" ?
RE: Rozterki nowego stockera - kreatorex - 2013-07-19
Powiem tak takich teksturek nikt ci nie przyjmie inspektorzy to nie idioci (choć różnie to bywa). Na stokach jest sporo takich teł i przyjmują raczej wysokiej jakości lub na swój sposób unikalne. Na stokach jest nawet sporo identycznych zdjęć ..ja czasami muszę sprawdzić czy to moje zdjęcie czy kogoś innego, takie są podobne. Nie takie same tylko podobne
...Myślę że robienie tekstur metodą trzech filtrów w Gimpie nie jest drogą do zarabiania pieniędzy na stockach.
Powiem tak fotografii można się nauczyć grafiki może też ale w grafice bez talentu wiele nie zwojujesz.
RE: Rozterki nowego stockera - Onaaa71 - 2013-07-19
Nie no jasne ale nie raz najprostszy sposób jest najlepszy, przynajmniej zdarza się tak.
A tak poważnie to napisałam tak po tym co zobaczyłam na Fotoli w kategoriach tekstur, nie które wyglądają jakby były zrobione metodą właśnie trzech filtrów w Gimpie
Nie wiem, może kiedyś jak się stocki zaczynały to takie ilustracje były przyjmowane i się cieszyły popularnością.
Nie no wiesz, ja tam w to się nie będę bawić, jakoś wolę chyba normalne zdjęcia i fotografie.
Chociaż nie powiem, jestem ciekawa czy by mi odrzucili kilka takich tekturek jakbym zrobiła w Gimpie
Jak będzie mi się nudzić to może zrobię i przetestuję. Myślałam ogólnie, że zbytnio nie można tak robić, tzn. że nie można takich surowych tekstur po filtrach w programach graficznych wrzucać na stock.
Hehe, tzn. myślałam, ze jest coś takiego jakby "prawa autorskie" na specjalne filtry
RE: Rozterki nowego stockera - kreatorex - 2013-07-19
Ludzie nie po to wywalają ciężką kasę na programy żeby jakieś filtry miały ograniczenia, oczywiście można dokupić jakieś specjały innych firm (pluginy itp)...
Wszystko można kwestia czy ktoś ci to przyjmie...
Moja rada możesz znaleźć jakąś ciekawą ścianę jakiś chropowaty plastik i zrobić zdjęcie jak będziesz miała szczęście możesz sprzedać nawet za kilkadziesiąt dolców...
Ogólnie to stoki nie mogą ingerować w twoje prace na poziomie czy to zrobiłaś tak czy inaczej jak mają wątpliwości poproszą cię o property relase mi tak zrobili kiedyś jak zrobiłem grafikę która wyglądała jak malowana olejami (zrobiona w painterze) obraz no ale jakoś mi się nie chciało w to bawić i pliki zostały na kompie...Sam sobie musiałem napisać że ja to wykonałem
(choć zawsze jest pole do podpisu dla świadka..)
RE: Rozterki nowego stockera - Onaaa71 - 2013-07-21
No dobra, dzięki za wytłumaczenie tego tematu.
Mam jeszcze do Was pytanie co do opisywania zdjęć, a dokładniej z ilu słów u Was najczęściej składają się opisy?
Mnie przyznam strasznie denerwuje opisywanie w sensie pisanie opisu do zdjęcia. Najczęściej sam tytuł i słowa kluczowe by wystarczyły.
Często mam tak, że muszę kombinować aby tytuł i opis nie był taki sam, bo chyba mogli by za to odrzucić?
Słowa kluczowe - ok, tytuł - ok- jasna sprawa ale co dać w opisie jak wszystko jest w tytule i słowach kluczowych?
Na stockach gdzie wymagany jest opis, najczęściej skracam tytuł ile się da i to co skrócę to kopiuje w opis, jak jest bardzo mało to dorzucam kilka słów z słów kluczowych ale mimo tego kombinowania i tak mam krótki opis, najczęściej do 5-6 słów przy dobrych wiatrach.
Ogólnie trochę poległam, bo na początku nie opisywałam zdjęć, dopiero na stocku (tam gdzie to było wymagane) i strasznie to mozolnie idzie.
Teraz z biegiem czasu jak wchodzę na coraz głębsze wody i na kilku nowych stockach muszę pisać opis to problem się powiększył. Mam 600 zdjęć w których muszę nadać opis ;-/
Jak się z tym uporam to zamierzam opis pisać przy opisywaniu.
Powiedzmy mam takie zdjęcie
Pomidory leżące na brązowym stole.
Tytuł: Tomatoes
Słowa kluczowe: tomatoes, red, food, vegetables, fresh, vitamins, table, brown, tomato, diet, pizza, health, clean, excellent, nutrition, tasty, juicy,
Opis: Tomatoes in the table
Wystarczy taki opis?
Mi nie raz właśnie taki krótki opis wyjdzie, a słów kluczowych mam nie raz max 50...