Czy microstock to złodziejstwo ? - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Ogólnotematycznie (https://stock-board.info/forum-ogolnotematycznie.html) +--- Dział: Ogólnie o stock photography (https://stock-board.info/forum-ogolnie-o-stock-photography.html) +--- Wątek: Czy microstock to złodziejstwo ? (/watek-czy-microstock-to-zlodziejstwo.html) |
RE: Microstocki - Gigazłodzieje - lukaszfus - 2008-09-04 Polak potrafi; założyć jedno konto na micro a drugie na macro - powiedzmy na żonę ...(do wyboru które) i problem z głowy a czas sam będzie podpowiadać najlepsze rozwiązania RE: Microstocki - Gigazłodzieje - ajt - 2008-09-04 robgr85, tomas24: OK, ale obaj podajecie przykłady gości, którzy po prostu może mieli farta. Jednemu tafiło się w jednym miesiącu 2 razy sprzedać za sporą sumę, ale nie wiemy co dalej - być może przez pół roku nic. Drugi gość raz sprzedał i już wyciąga wnioski Gdyby podali swoje dane w postaci liczby zdjęć i minimum rocznych zarobków na Alamy czy gdzieś, to było by już co oceniać RE: Microstocki - Gigazłodzieje - robgr85 - 2008-09-04 Cytat:Kolejna rzecz ze na alamy na licencji RF mozna wysylac zdjecia ktore sprzedaje rowniez np. na shuttestocku Icon_wink. Tak robi "slynny" Yuri zresztą. jesteś tego pewien? Z tego co się orientuję Alamy jak i większość normalnych stocków zabrania fotografom zamieszczać te same zdjęcia ze swoich galerii w microstockach... przy tak dużym i głośnym graczu (przecież to ikona wielu microstockowych fotografów) chyba nie pozostałoby to w tajemnicy... możesz podrzucić jakieś linki? Cytat:Shutterstock dziala na innej zasadzie i 80% kupionych stamtad zdjec pewnie nigdy nei bedzie uzytych wiem, większość ludzi zaopatrujących się w Shutterstock często kupuje licencje na zapas 'bo mogą się kiedyś przydać'... jeśli dobrą fotkę sprzedasz, a taki kupujący umieści ją na dysku w folderze ze specjalnymi rodzynkami są duże szanse że zostanie ona wykorzystana w kilkunastu różnych projektach tego designera... Pozdrawiam wszystkich P.S. ooo... popatrzcie, zwykłe zdjęcie, pewnie wielu z was ma lepsze w swoich portfoliach microstock za kilka $, jednak ktoś się połasił: http://blog.photoshelter.com/school/2008/09/how-derek-dysart-sold-an-image.html P.P.S. Ja mogę spokojnie czekać ponad rok na nawet połowę mniejszy deal niż ten z powyższego linka... P.P.P.S. Zobaczcie jak wielką galerię ma ten "farciarz": http://psc.photoshelter.com/user/djdysart RE: Microstocki - Gigazłodzieje - ajt - 2008-09-04 Od jakiegoś czasu coraz więcej osób wysyła to samo na micro i na Alamy. Nigdzie w regulaminie tego nie zabraniają. Jest tam gdzieś na forum nawet dyskusja na ten temat. Podstawowy argument przeciw to taki, że to nieetyczne sprzedawać to samo w tak różnych cenach. Ktoś jednak podał wyliczenie, że to nie takie oczywiste - podstawowa licencja na micro ma spore ograniczenia. Do wielu zastosowań klient musi wykupić rozszerzoną. Można znaleźć takie przykłady tej ostatniej na Istocku, gdzie zdjęcie wychodzi drożej, niż kupione na Alamy z podobną licencją. Inna sprawa, że jeden wykupi licencję rozszerzoną, inny nie, chociaż powinien Zresztą Alamy zdaje się planuje ekspansję w micro, na razie nieśmiało zaczynając z tym swoim "limited use" czy jakoś tak. RE: Microstocki - Gigazłodzieje - monster666 - 2008-09-09 Nie powiem, jeden z najciekawszych wątków na tym forum PS: ja też z niecierpliwością czekam jak ktoś WRESZCIE pokaże jakie to zdjęcie sprzedał na tych makrostockach... jak na razie wszyscy je chwalą bo gdzieś przeczytali czy usłyszeli, że ktoś tam na drugim końcu świata sprzedał jakieś zdjęcie... RE: Microstocki - Gigazłodzieje - max - 2008-09-10 Nie jest tak zle! Nie robmy wrazenia, ze to jakies niemozliwe, nieosiagalne! Co najminej paru forumowiczow sprzedaje z powodzeniem w macrostockach. Owszem, siedza cicho i sie nie chwala, bo sa (na razie) mniejszoscia na forum. Maja brylowac? Obwieszczac uroczyscie kazda sprzedaz, czy wysokosc zarobkow za kolejny miesiac? Potem ktos napisze jak pare postow wyzej: "Ale farciarz, temu sie udalo" i znow zalegnie cisza? Byl moment kiedy zachecalem do fajnej agencji, bo mi sie tam udalo. Pomagalem, odpowiadalem na kazde pytanie i dalej chetnie pomoge (bo mi glupkowi zalezy zeby dolary szly do Polski, a nie gdzies indziej). Wtedy padlo tylko pare sceptycznych komentarzy typu: no fajnie, ale nie skorzystam i zainteresowanie sie skonczylo. Panowie (i Panie), trzeba DZIALAC, zamiast powatpiewac "czy aby ktos tam cos sprzedaje?", albo zamiast przekladac stare zdjecia z micro do macro i czekac az cos sie stanie. Cisza w watkach macrostockowych? Pozorna. Ruch pewien juz jest, kraza na razie wiadomosci prywatne. Poczekajmy troche. Przejscie na macrostocki, budowa portfolio troche trwa. Jestem pewien, ze w przyszlym roku bedzie nas wiecej! RE: Microstocki - Gigazłodzieje - robgr85 - 2008-09-10 oj rośnijmy w siłę pozdrowienia dla tajniaków większego formatu (niż micro ) RE: Microstocki - Gigazłodzieje - max - 2008-09-10 Nieformalne struktury tez pozdrawiaja! RE: Microstocki - Gigazłodzieje - Jarek - 2008-09-10 O zaraz powstanie klub trzymających władzę ;D RE: Microstocki - Gigazłodzieje - tomas24 - 2008-09-10 Heh i kto to pomyslał, że ten mój post w tę stronę pójdzie a to i nawet dobrze, po "cichu" dowiedziałem się wiecej niż bym się spodziewał. Jak mawiają : "Najważniejsze to co ukryte i czego nie widać". Czyli te mity to wcale nie były bujdą?????? Pozdrawiamw takim razie nieformalne struktury rosnące w siłę heh |