Jaki aparat na początek? - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Sprzęt (https://stock-board.info/forum-sprzet.html) +--- Dział: Aparaty (https://stock-board.info/forum-aparaty.html) +--- Wątek: Jaki aparat na początek? (/watek-jaki-aparat-na-poczatek-2689.html) |
RE: Jaki aparat na początek? - Lefar - 2011-09-28 Ja podłącze się do wątku i spytam co sądzicie o Nikonie d5100, obiektyw 18-150. Potrzebuję zdjęc do sklepu internetowego i na strony www ( czasami do ulotek).Czy jest wystarczający do robienia zdjęć porównywalnych z tymi średnimi ze stocków? Czy bez obiektywu stałoogniskowego się nie da? jak nie to jaki byłby odpowiedni ( oczywiście stosunek ceny odpowiedni to aparatu, chodzi o to by był poprostu przyzwoity). Myślę ewentualnie o nikkor AF 50 mm f/1.8D RE: Jaki aparat na początek? - Sielan - 2011-09-28 Jak kupisz do tego jakieś dwie żarówki błyskowe/lampy, softboxy/namiot, itp, to myślę, że da radę. RE: Jaki aparat na początek? - Lefar - 2011-09-29 Dziękuję za odpowiedź. zastanawiam się jednak czy na początek nie zacząc z jakims źródłem światła ciągłego, ponieważ łatwiej by było uczyc się ustawiania oświetlenia. Tak myśle, ale prawdę mówiąc słabo się znam na tym. RE: Jaki aparat na początek? - KAPA - 2011-09-29 zaczniesz jak wszyscy ze śiatłem stałym i skończysz jak większość ze światłem błyskowym. RE: Jaki aparat na początek? - edi - 2011-09-29 (2011-09-29, 09:52:55)KAPA napisał(a): zaczniesz jak wszyscy ze śiatłem stałym i skończysz jak większość ze światłem błyskowym. dokladnie - tylko podwojny wydatek, to juz lepiej zaczynac od jednej ale w miare dobrej lampy i porzadnej parasolki lub softboxu + swiatlomierz ! niz wpakowac sie w jakies cuda z dziwnymi gwintami, zarowkami a pozniej i tak sprzedaz albo postawisz w kat jesli nikt nie bedzie chcial kupic i zakupisz cos do blyskania, a jak nie wiesz czy chcesz sie pakowac w male domowe studio to kup sobie ze 2 manualne lampki np. yongnuo [lub systemowe jak masz $$] do tego jakies radyjko do wyzwalania i swiatlomierz i sie ucz, uchwyt z mocowaniem na parasolke jest tani, mozna nawet jakies male softy do tego popodlaczac itd. a sa nawet przejsciowki i uchwyty do stosowania standardowych modyfikatorow np z mocowaniem bowensa, mozliwosci jest duzo ale odradzam swiatlo ciagle [no chyba ze naprawde cos bardzo porzadnego i wowczas na tyle mocnego zebys mogl to wykorzystac do video] RE: Jaki aparat na początek? - Wuja - 2011-09-29 tylko błyskotki - chociażby żarówki błyskowe. RE: Jaki aparat na początek? - Lefar - 2011-09-29 muszę się poważnie zastanowić i zdecydowanie doszkolic z tych lamp i oświetlenia, bo prawdę mówiąc trochę to dla mnie skomplikowane. Cięzko mi idzie ogarnięcie tego wszystkiego, ale będe próbowac w końcu może coś mi błyśnie w tej głowie Bardzo dziękuję za odpowiedzi. RE: Jaki aparat na początek? - mateusz - 2011-09-29 Lefar, S.BIVER., P. FUQUA, F. HUNTER "ŚWIATŁO W FOTOGRAFII. MAGIA I NAUKA" http://www.galaktyka.com.pl/product,,355,8.html - ta świetna książka w bardzo przystępny sposób przedstawia zachowanie światła, i to jak się nim posługiwać. Dla laika świetna (wiem po sobie) i dla kogoś kto ma już jakieś pojęcie o fotografii sporo pozwoli uporządkować w głowie. 50zł, które naprawdę warto wydać Jak kupisz jakaś studyjną lampę błyskową, która posiada też lampę modelującą (która świeci "ciągle" to będzie jeszcze łatwiej. Sam się dobrze nie orientuję, ale chyba większość jak nie wszystkie lampy błyskowe posiadają wbudowaną żarówkę modelująca, która pozwala zauważyć jak się światło będzie rozkładać mniej więcej. Dla kogoś początkującego to bardzo pomocne. RE: Jaki aparat na początek? - Lefar - 2011-09-30 No to chyba literaturę przynajmniej odpowiednią czytam. Mam tą ksiązkę. Ponownie ją czytam. Pierwszy raz to było tylko czytanie fragmentów i trochę mnie przeraziła, teraz pokolei i powoli i coś tam się rozjaśnia. Też mam problem z lampami, bo nie mam narazie pojęcia ,jak czytam charakterystki, co to wszystko oznacza i jakie ma znaczenia tak naprawdę. Jest tyle różnego sprzętu i dość drogiego, a ja narazie nie bardzo mogę inwestowac dużo w oświetlenie. Człowiek nie wie jak mało wie, do czasu aż się zaczynie uczyć |