Lampy Quantuum - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Sprzęt (https://stock-board.info/forum-sprzet.html) +--- Dział: Wyposażenie studia (https://stock-board.info/forum-wyposazenie-studia.html) +--- Wątek: Lampy Quantuum (/watek-lampy-quantuum.html) |
RE: Lampy Quantuum - gbh007 - 2009-01-31 Jaki sens jest w kupowaniu lampy 400 do kompletu 2 x300 ? Po pierwsze różnica w mocy tylko! 100Ws a w cenie 200 co przy tej wartości to dość sporo. Po drugie sterowanie 400 jest cyfrowe co w pewnych momentach jest dość upierdliwe - potencjometr jest pod względem ergonomii bezkonkurencyjny. No i jeszcze kwestia jednorodności produktów, niby ta sama firma a z tym bywa różnie, używam lamp Quantuum prawie dwa lata i to jest jedna z wad ( jest ich więcej ale bez przesady przy tej cenie to można wiele wybaczyć) tego oświetlenia która skłania mnie do zakupu Bowensa. Może lepszym rozwiązaniem byłby zakup zestawu 600x300x300 ? Różnica w cenie niewielka ,a moc większa i lampy z tej samej serii. Jeśli chodzi o statywy to funsportowe 806 są ok , statywy quantuum tez nieźle się sprawują ale okty z lampa 600 już na nich nie powieszę bo się lekko gibią . RE: Lampy Quantuum - tomas24 - 2009-01-31 gbh007 może napisz jakich lamp Quantuuma uzywasz i co w nich nie gra, pomógłbyś m.in mi w rozważeniu zakupu tych lamp. Chętnie poczytam o Twoich spostrzeżeniach. RE: Lampy Quantuum - gbh007 - 2009-01-31 2x600Ws seria R, 3x300Ws seria R+ Wady 1. Rozrzut w WB 2. Nie trzymaja mocy błysku ( sporadycznie duży odchył od wartości nastawionej ) 3. Współpraca z chińskimi radyjkami losowa - tylko 1 z 5 lamp wyzwala mi 99/100, reszta jest taka ze nawet co drugie wyzwolenie nie błyska a to juz bardzo świadczy o braku jednorodności w produktach tej samej firmy. 4.No i najważniejsza wada to czas trwania błysku - to co podaja w parametrach technicznych można miedzy bajki wsadzić - błysk nie mrozi ruchu !!! ( nawet na minimalnej mocy lamp) Zalety CENA CENA CENA!!! Przy tej cenie nie ma co marudzić . Jeśli jednak wymaga się czegoś więcej to można sobie podarować lampki. Używam tez Bolinga st300 i jest niewiele słabszy od Quantuum r600 ( z ciekawości pomierzyłem światłomierzem) RE: Lampy Quantuum - bartos - 2009-01-31 (2009-01-31, 13:56:27)gbh007 napisał(a): Jaki sens jest w kupowaniu lampy 400 do kompletu 2 x300 ? Po pierwsze różnica w mocy tylko! 100Ws a w cenie 200 co przy tej wartości to dość sporo. Po drugie sterowanie 400 jest cyfrowe co w pewnych momentach jest dość upierdliwe - potencjometr jest pod względem ergonomii bezkonkurencyjny. No i jeszcze kwestia jednorodności produktów, niby ta sama firma a z tym bywa różnie, używam lamp Quantuum prawie dwa lata i to jest jedna z wad ( jest ich więcej ale bez przesady przy tej cenie to można wiele wybaczyć) tego oświetlenia która skłania mnie do zakupu Bowensa. Może lepszym rozwiązaniem byłby zakup zestawu 600x300x300 ? Różnica w cenie niewielka ,a moc większa i lampy z tej samej serii. dzieki za info w sumie to to faktycznie nie ma dużej różnicy cenowej między S400 (779,00 PLN) a R+600 (889,00 PLN) na tak małe studio jak moje (ok. 24 m2) uważam, że 600 Ws to troszkę za dużo... Czytałem, że przy zastosowaniu za dużych lamp do tak małego studia może być później problem z odpowiednia GO, bo nawet przy skręceniu lamp na minimum wychodzą później przesłony po f/8-11 a ja chciałbym czasami popracować też w zakresie ok. f/2-4 i pytanie czy przy S400 faktycznie ta "niejednorodność" z serią R jest aż tak uciążliwa. Bo jeśli tak to może wystarczą mi 3 lampy R+ 300 jedna rzecz, którą zauważyłem na stronie producenta: seria R (300, 600, 1000) ma temperaturę - 5600k a cała seria S ~5500K różnica w sumie niewielka, a ja się na tym aż tak nie znam ale chyba łatwiej wszystko zaplanować gdy się wie, że każda lampa świeci w takiej samej temperaturze RE: Lampy Quantuum - gbh007 - 2009-01-31 Do portretów spokojnie starcza 300Ws , ale do fotografii przedmiotów to już może być za cienko. RE: Lampy Quantuum - bartos - 2009-02-04 no dobra lampki już do mnie dotarły (2x R+300, 1x R+600) teraz niestety mam dylemat ze statywami otóż Quantuum bardzo poleca mi ich statywy AIR 260 ( http://quantuum.pl/detal.php?id=990&lang=pl&curr=PLN ) Cytat: Statyw całości wykonany jest z aluminium dzięki czemu jest bardzo stabilny. W odróżnieniu od innych statywów sprzedawanych na allegro statywy mają amortyzację powietrzną. Dzięki temu podczas obniżania lampy zamocowanej na statywie operacja ta odbywa się płynnie i powoli, a nie spada jak w przypadku statywów z amortzacją sprężynową. taki statyw kosztuje ok. 100 zł jest tylko jeden problem... lampki już mam a Quantuum nie ma teraz tych statywów na stanie (mają dotrzeć za ok. 3 tygodnie) z Waszych wypowiedzi wynika, że do tych lampek odpowiednie będą funsportowe W-806 ( http://www.allegro.pl/item542334135_293cm_solidny_statyw_oswietleniowy_pokrowiec.html ) - one są nawet tańsze (ok. 76 zł za sztukę) ale mają tą amortyzację sprężynową. czy ktoś z Was ma może oba statywy? jak je porównujecie? który jest lepszy? czy faktycznie ta amortyzacja powietrzna jest lepsza od amortyzacji sprężynowej? a może nie ma żadnej znaczącej różnicy więc nie ma sensu przepłacać? RE: Lampy Quantuum - gbh007 - 2009-02-04 Posiadam obydwa typy statywów i w użytkowaniu nie widzę różnicy Amortyzacja powietrzna to nie jakieś kosmiczne rozwiązanie bez którego nie da się pracować, przerost formy nad treścią. Zaletą w-806 jest większa stabilność, ale za to jest większa waga. Do zestawu 600ws z oktą polecam w-806. W quantuumach najbardziej wkurzają za małe motylki dociskowe. Zaleta quantuum jest pokrowiec w komplecie 2 statywów w cenie. RE: Lampy Quantuum - bartos - 2009-02-05 dzięki zdecyduję się chyba na W-806 gbh007 - a możesz mi podpowiedzieć czego używasz do wyzwalania lampek quantuuma? w ofercie quantuuma widzę odbiorniki radiowe (1 i 8-kanałowe) nie znam się na tym (kiedyś bawiąc się w studio wyzwalałem lampy na fotocele - przez wbudowaną lampę błyskową) czy chodzi o to, że muszę do każdej lampki kupić odbiornik oraz jeszcze jakiś nadajnik? RE: Lampy Quantuum - qbexus - 2009-02-05 w studio wystarczy jedno kanałówka. Nadajnik na aparat a odbiornik na jedną lampę reszta leci po fotoceli. Wielokanałowe stosuje się w warunkach gdzie jeszcze inni błyskają w tedy fotocele odpadają i każda lampa musi mieć odbiornik + zmienne kanały bo ktoś może już jakiś zająć. RE: Lampy Quantuum - gbh007 - 2009-02-05 Wyzwalam chińskim radiem jednokanałowym jedna lampę reszta odpala się po fotoceli . Nie jest za wesoło, tylko jedna lampa odpala się przy jego pomocy praktycznie 100/100, reszta to już totolotek niektóre nawet co drugi błysk odmawiają współpracy. Z bolingami moje radyjko nie wykazuje żadnych problemów . |