(2024-05-05, 11:02:02)alicjane napisał(a): Witajcie,

w temacie AI jestem jeszcze zielona, ale chciałabym się w to pobawić, powrzucać coś na Adobe i zobaczyć czy w ogóle warto? Z tego co widzę rozdzielczość obrazów generowanych prze Firefly jest skromna, więc mam dylemat, czy pliki można skalować przed uploadem/powiększać rozdzielczość w Photoshopie? Nie mogę się tego doszukać w poradnikach Adobe. Z tego co wiem powiększanie rozdzielczości zdjęć na stocki jest zabronione, ale jak to się ma do obrazów generowanych przez AI? Z góry dzięki, jeśli ktoś coś wie i podpowie zielonej mnie  

(2024-05-05, 22:49:19)simpson33 napisał(a): Moim zdaniem nie warto wchodzić w AI, review trwa około miesiąc, sprzedaż w porównaniu do zdjęć jest mizerna. Jeśli chcesz jednak spróbować polecam zakupić abonament na MidJourney i w nim pogenerować zdjęcia. Jakość jest lepsza niż z Firefly, można też powiększać rozdzielczość generowanych obrazów (kosztem mocy obliczeniowej z abonamentu). Ja powiększam płatnym jednym z lepszych upscalerów Topaz Gigapixel AI, efekty są zadowalające. Powiększanie rozdzielczości w Photoshopie się do tego nie nadaje.

Mam wrażenie że gdyby zrobić podobne tradycyjne zdjęcia, do tych które się wygenerowało to i szybciej by zostały przyjęte i potencjał sprzedażowy dużo większy. Ilość przesłanych prac AI na Adobe jest przytłaczająca. Z przesłanych ponad 450 prac regularnie mi się sprzedaje może 5 (pięć).

(2024-05-06, 15:50:20)alicjane napisał(a): Dzięki za odpowiedź. Jak z tych 5 (pięciu) prac zrobią się hity, to zawsze coś. Produkcja zdjęć zajmuje więcej czasu, jednak daje przyjemność z tworzenia i fotografowania. Jak dla mnie prace AI są jakby bezduszne, nie ma w nich energii artysty i moim zdaniem nie wygryzą fotografii. Szczerze mówiąc wolałabym zostać przy fotografii, ale po świecie chodzą pogłoski, że AI wygryzie fotografię, więc chciałam iść z postępem Spróbuję jednak pocisnąć trochę zdjęć i zobaczę co się będzie działo.

(2024-05-06, 16:17:43)SHaiith napisał(a): A mi się wydaje, że przyjmie się jako mix. Zrobisz fotkę, ale coś będzie brakować a nie masz podczas sesji, lub miejsca co by pasowało do całego pomysłu na zdjęcie i tutaj za pomocą AI dodasz te elementy. Ja tak robię. Część robię w studio czy w plenerze a drugą część dodaje w Photoshopie. Bo powiedzmy szczerze prawie wszystko zostało sfotografowane, zostają tylko pomysły, których nie sposób zrobić na żywo.

(2023-12-01, 16:34:45)Pinkyone napisał(a): Również dziękuję za pomoc

(2024-05-30, 09:52:52)guteksk7 napisał(a): Tym z camera raw?

(2024-05-31, 09:11:45)guteksk7 napisał(a): Używałem tego i rownież rozmycia tła na bazie ai. Nie było problemu z przyjęciem