[x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Zdjęcia (https://stock-board.info/forum-zdjecia.html) +--- Dział: Krytyka (https://stock-board.info/forum-krytyka.html) +--- Wątek: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie (/watek-x6x-moja-pierwsza-fotografia-w-namiocie.html) |
RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - alga38 - 2013-11-05 o namiot! Też mam taki, stoi zakurzony za szafą. Po jakimś czasie sam dojdziesz do tego, że to wyrzucone pieniądze. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - ambrozinio - 2013-11-05 Namiot jest dobry dla kogoś kto na własne potrzeby robi zdjęcia - na stronę, aukcje itp. Lepiej działać na otwartej przestrzeni. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - x6x - 2013-11-05 Jakiś czas temu już przymierzałem się do zakupu jakiejś książki, i tak będzie trzeba zrobić Wydaje mi się że namiot dosyć dobrze rozprasza światło i niweluje cienie, parasolki rozpraszające światło też dosyć dobrze sobie radzą. Namiotu jeszcze nie będę wyrzucał, kosztował 80zł. Spróbuje jeszcze nad ręcznym ustawieniem balansu bieli, i dam inne tło. Jak dzisiaj wyjdą to się pochwalę Pozdrawiam RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - fotek - 2013-11-05 (2013-11-05, 11:21:42)x6x napisał(a): Spróbuje jeszcze nad ręcznym ustawieniem balansu bieli, i dam inne tło. Nie robisz zdjęc w RAW-ach? Jezeli robisz to mozesz korygować podczas wywołania RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - monoimposm - 2013-11-05 (2013-11-05, 11:21:42)x6x napisał(a): Wydaje mi się że namiot dosyć dobrze rozprasza światło i niweluje cienie... Fotografia, to gra świateł i cieni. Jak niwelujesz cienie, to nie zostawiasz już miejsca na tę grę. Nie zrozum mnie źle, zgadzam się, że światła w tego typu fotografii powinny być miękkie, ale w namiocie są zbyt miękkie, przez co przedmioty są bez wyrazu, takie nijakie, jak krajobraz w pochmurny dzień. Pooglądaj dobrze sprzedające się zdjęcia na stockach o podobnej tematyce, porównaj je ze swoimi i postaraj się wyciągnąć wnioski. A namiot zawsze możesz odsprzedać i przynajmniej część pieniędzy odzyskać. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - malk - 2013-11-05 Można też pogodzić się z faktem, że fotografia to droga zabawa. I że tak jak pisałeś, kasę oszczędza się czytając książki, zdobywając wiedzę. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - x6x - 2013-11-05 Robię w RAW-ah Właśnie fotografia jest bardzo drogą "zabawą". Lubię to robić, wiec będę dożył do doskonalenia swoich umiejętności Startuje z używaną puszką 50D i chciał bym w przyszłości dokupić lepszy obiektyw, bo kitowy 18-55 chyba nie jest najlepszy, choć nie mi oceniać - nigdy nie miałem innego Wcześniej latałem z kompaktem sx100is tu przykładowe zdjęcie nim zrobione http://k1.zapto.org/foto/sx100is_motyl_2.jpg mam wrażenie że 50D z kitowym obiektywem nie wiele lepsze zdjęcia robi. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - claraveritas - 2013-11-05 apropos namiotu 50d i tanich lamp to dam Ci rade bo sam mam taką puszkę i też chińskie lampy -tyle że błyskotki- zdjecie z kiwi to typowy zafarb do tej konfiguracji wieć od razu ustaw ręcznie balans bieli przed sesją tzn korekcje barwna magenta i violet na minus(-)..weszystko jest w instrukcji obsługi 50d ..drugi sposób na zafarb to VIVEZA pod PS-a lub LR gdzie recznie klikasz/ustawiasz na punk fioletowo-różowy na białeym tle, nastepnie zwiekszasz zakres działania maski na 100% i suwaczkiem zmniejszasz saturacje na zero(0)...voila ps nie ma co narzekać na sprzęt po prostu to my jesteśmy zwykle leniwi a każde ograniczenie sprzętowe to nic innego jak szansa na rozwój, na szukanie rozwiązania innego nietypowego rozwiązania; RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - x6x - 2013-11-06 Dzisiaj balans bieli ustawiłem na 5200k i ogórki wyszły tak http://k1.zapto.org/foto/ogorki.jpg Jak myślicie jest lepiej? Tło muszę wyprasować lub wymienić, i jeszcze może zjechać z balansem bieli do 5000k - 5100k. RE: [x6x] Moja pierwsza fotografia w namiocie - yanuz - 2013-11-06 Trochę to przypomina U-Boota . Klienci wolą bardziej swojskie kadry niż takie laboratoryjne . |