[audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - Wersja do druku +- Stock Board - forum fotografii stockowej (https://stock-board.info) +-- Dział: Zdjęcia (https://stock-board.info/forum-zdjecia.html) +--- Dział: Krytyka (https://stock-board.info/forum-krytyka.html) +--- Wątek: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową (/watek-audikszarik-prosze-o-techniczna-ocene-moich-zdjec-jak-i-uzytecznosc-stockowa.html) |
RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - yanuz - 2012-04-25 audikszarik - wszystkie zdjęcia masz nieostre! Czy posiadasz w swoim wyposażeniu statyw do aparatu fotograficznego? Jeśli tak to go użyj! Weekend mamy długi - popracuj pokaż efekty. Co do okna, albo robimy to całkiem symetrycznie, albo nie... RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - mateusz - 2012-04-25 Jeśli idzie o techniczną stronę to tak: 9) Ucięta noga w dziwnym miejscu. Domyślam się że to co było po lewej stronie, było mało ciekawe. Ale albo się kadruje na całą postać albo ucina zdecydowanie bardziej. Pomimo 10s naświetlania woda nie tworzy jednolitej warstwy, tylko wciąż widać jak się rozbryzgują poszczególne krople. Podejrzewam że to związane jest z nierównomiernie wyrzucanym strumienia wody z dyszy fontanny. A może jeszcze dołożył swoje wiatr. W każdym razie efekt nie wyszedł za dobrze. Temat jednak mało stockowy. 10) Tutaj z kolei motyw i ciekawy ale nie za dobrze pokazany. Przy zdjęciach architektury, czy też jakichkolwiek linii, łuków, deseni, bardzo ważne jest zachowanie prostych linii tam gdzie są w rzeczywistości proste. A tutaj niestety jest krzywo. Domyślam się że stałeś niżej niż te okna i to niestety widać. Rozwiązanie: albo nosić ze sobą drabinkę albo starać się wyprostować to w programie. 11) Krzywo, ta budka dla ptaków w ogóle nie przyciąga uwagi. Może jakbyś zaczekał na to żeby jakiś ptak zaczął się kręcić w okolicy to może byłoby lepiej. Ogólnie zdjęcie przez obróbkę HDR stało się płaskie nieco. Nie ma w nim czegoś co przyciągnęłoby uwagę. 12) Zdjęcie z kategorii street. Zupełnie nie moja dziedzina fotografii więc nie zabieram zdania. Ogólna uwaga do wszystkich zdjęć - tematyka mało stockowa. Może 10) można by wrzucić na stock po uprzednim poprawieniu. Ale wielkiego sukcesu ona nie osiągnie. Ponadto zdjęcia cierpią na brak jakiegoś pomysłu. A to zaraz po opanowaniu warsztatu najważniejsza rzecz. Zdjęcia muszą przedstawiać jakiś konkret, coś przedstawiać tak żeby patrząc na nie, nie trzeba było się zastanawiać co właściwie jest na zdjęciu, tylko żeby było to od razu widać, a oglądający miał za zadanie wydanie jedynie pomruku zachwytu i lekkiej zazdrości Z fotografią jest trochę tak jak z rzeźbieniem w drewnie. Trzeba najpierw nauczyć się posługiwać narzędziami (a światło jest najważniejszym narzędziem), żeby sobie nie zrobić krzywdy i nie zniszczyć materiału. A zaraz potem trzeba mieć pomysł co zrobić z tym kawałkiem drzewa. Najpierw jest niekiedy żmudna i nudna nauka posługiwania się narzędziami, a dopiero później realizowanie pomysłów za pomocą tych narzędzi. Dlatego proponowałem Ci najpierw poświęcenie czasu na zaznajomienie się z narzędziem światła, co trochę trwa. Z lekka się zdziwiłem że w ciągu kilku dni przeczytałeś całą książkę. Ważne jest własnoręczne wypróbowanie przykładów tam zawartych. A to trochę musi potrwać. Proponuję Ci pójść taką drogą: 1) Własnoręczne zrobienie zdjęć, zawartych w przykładach książki. Najlepiej zacząć od drobnych przedmiotów w domu. Nawet jeśli fotografia produktów/przedmiotów Cię nie interesuje warto ją przerobić żeby poczuć "palcami" światło, jego plastykę i móc dowolnie manipulować źródłem światła. A to zrobisz wyłącznie w warunkach sztucznych, gdzie będziesz mógł powtarzać próby bez końca. W plenerze czasu na poprawki wbrew pozorom nie ma dużo, a ponadto trzeba wtedy dostosować się do słońca, którego sobie dowolnie nie przestawisz. Dlatego do nauki o świetle trzeba zamknąć się w domu/studiu i ćwiczyć. Nie bez powodu w książce najpierw jest o fotografii przedmiotów, później o portretach w studiu, a jeszcze później o fotografii w plenerze. 2) W książce wręcz wałkowana jest różnica między małym źródłem światła a dużym i jakie to niesie konsekwencje. Trzeba to własnoręcznie przerobić żeby weszło w krew. Zrób sobie duże źródło światła i zobacz jak zupełnie inaczej przedstawia się przedmiot oświetlony dużym a małym źródłem światła. Żeby nie wchodzić w koszty, zrób sobie domowy softbox. Wystarczy do tego zwykła lampka biurkowa, pudełko kartonowe (może być nawet po butach, byle było dużo, najlepiej po damskich kozakach ) zrób otwór w dolnej ściance na lampkę z żarówką, środek wyklej folią aluminiową, a od frontu coś półprzezroczystego, może być papier śniadaniowy (proszę się nie śmiać sam swój pierwszy softbox zrobiłem według tego przepisu , prowizorka na całego ale do nauki bardzo dobra). Do tego duży arkusz białego papieru (jak pamiętasz w książce była mowa o tym że papier daje dużo odbicia rozproszonego a mało bezpośredniego) jako podłoże. I jeszcze kawałek styropianu pracujący jako ekran odbijający (żeby mieć scenę w miarę równo oświetloną z obydwu stron, no chyba że możesz sobie zrobić dwa softboxy). I tak ćwicz przykłady z książki, baw się przedmiotami, oświetlaj je z różnych stron, staraj się wydobyć fakturę jeśli przedmiot ma ją interesującą itd. słowem baw się formą, a przez to nauczysz się zachowania światła, "poczujesz" że nad nim panujesz i ono zaczyna Cię "słuchać" i pracować według Twoich wskazówek. Od razu uprzedzam to trochę musi potrwać. 3) Jak to opanujesz to nadejdzie czas na realizowanie pomysłów. Wtedy dopiero zacznie się prawdziwa zabawa Ale o tym później. Zadanie: sfotografuj przedmiot małym i dużym źródłem światła i zauważ jakie to przyniosło konsekwencje co widać lepiej przy jednym źródle światła, a co przy drugim, potem inny jakiś chropowaty, postaraj się wydobyć fakturę tego przedmiotu i to pokazać. Dobrze, kończę ten swój elaborat. Przeczytaj to uważnie bo nie będę powtarzać ;P I życzę miłej i owocnej zabawy i nauki. RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - rachwal - 2012-04-25 (2012-04-25, 18:36:34)alzajac napisał(a): zdjęciach stokocowych Tylko niech kolega nie sfoci czasem "stu kocy"... RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - aniaz - 2012-04-25 No niestety, ale sprzedaż takich zdjęć będzie marna, nie mają one wartości komercyjnej. Tak jak kolega alzajac, proponuję przeglądnąć stocki i sprawdzić co się sprzedaje, porównać ze swoimi pracami. My możemy być bardziej wyrozumiali, ale rynek nie będzie, bo po prostu nikt tego nie kupi. Prosisz o uwagi czy coś zostało poprawione. A więc ciężko to nawet określić, bo jak dla mnie niewiele zdjęcia się różnią. Koledzy i Koleżanki sugerują wyjście w plener raz jeszcze niż maglować te same zdjęcia. I pewnie mają racje Życzę powodzenia RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - SHaiith - 2012-04-25 Ja bym doradził jedną rzecz. Najpierw pokombinuj co by chciał przekazać na fotografii. Gdzie byś chciał zobaczyć swoją fotografię (w gazecie/artykule/pocztówce/książce wszędzie gdzie pojawiają się fotografie stokowe). Czyli konkretny temat sobie wymyśl. Jak byś go nazwał. Jeżeli nie potrafisz nazwać konkretnie swojej fotki czego dotyczy to nie będzie za bardzo stokowa. Jeżeli taki temat, który jesteś w stanie sfotografować (miejsce/ rekwizyty/czas) jesteś w stanie znaleźć to przeszukać stocki pod tym kątem. Tzn zobacz jak robią to inni. Wtedy przemyśl sprawę jak byś ty to zrobił po swojemu, może lepiej a może inaczej. Nie jest grzechem podpatrywać najlepszych. Dopiero na końcu zastanawiasz się jakich narzędzi do tego byś użył (apart, obiektyw, lampa). Nie odwrotnie. Wtedy będziesz robił dobre fotki. A technika sama przyjdzie (kompozycja, kadrowanie, itp...) RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - audikszarik - 2012-04-25 OK ! Po prostu jestem onieśmielony taką koncentracją forumowiczów Oczywiście dziękuję wszystkim, ponieważ każdy napisał coś bardzo istotnego i każdą uwagę biorę sobie do serca. Mam dużo czasu (dłuuugi weekend ) więc za radą algi i zająca zacznę swoich sił od pleneru (nie zapomnę też o statywie) W zaciszu swojego domostwa wykonam zadania mateusza. Dziękuję Wszystkim RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - alzajac - 2012-04-25 (2012-04-25, 21:31:04)rachwal napisał(a): Tylko niech kolega nie sfoci czasem "stu kocy"... o cheolera, żem się walnął tak to jest jak się pisze coś na szybko oczywiście chodziło o stockowe btw.. to wcale nie musiałby być taki zły pomysł ładne pole dywanów albo 100 backgroundów.. RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - audikszarik - 2012-04-26 Nie chciałbym już tu wam za bardzo cukrzyć, ale kilka kwestii nie daje mi spać, mianowicie: mimo małego niuansu mateusza (zdjęcie nie było naświetlane 10s tylko 1/10s) należą mu się szczególne podziękowania za obszerny poradnik, po za tym mocno natchnęły mnie ciepłe słowa algi , no i na koniec zachodziłem w głowę myśląc po wpisie yanuza, ponieważ wszystkie fotki wykonane ze statywu, ale oczywiście oczy profesjonalisty mimo tego że dwa ze zdjęć (11 i 12) były sporo pomniejszone dostrzegły brak ostrości (i tu niski ukłon) winę za to ponosi brak blokady lustra który wywołał drgania FANFARY ! RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - mateusz - 2012-04-26 Fakt, źle popatrzyłem, jest 1/10s a ja przeczytałem 10s. Czyli jest łatwiej niż przypuszczałem. Wydłuż czas przy tej fontannie to woda stworzy fajną jednolitą powłokę. A jeśli robisz zdjęcia ze statywu to być może również włączona stabilizacja zamydla obraz. RE: [audikszarik] Proszę o techniczną ocenę moich zdjęć, jak i użyteczność stockową - audikszarik - 2012-04-26 Z fontanną to moim celem nie była ta woda tylko światło jak już pisałem wcześniej więc nie ma co wydłużać czasu bo i tak zabieram się za zdjęcia w/g wyżej wymienionych porad. Do wykonania wszystkich fotek użyłem c 1.4 50mm bez stabilizacji i body 500D (żaden canon jak dotąd nie ma stabilizacji matrycowej) Oczywiście zapomniałem o lustrze, więc to jedyna przyczyna nieostrych zdjęć Pozdrawiam |